Newsy

System kar i nagród przy wychowywaniu dzieci nie działa

2013-10-18  |  06:00

Dziecko wychowane w systemie nagród i kar może przenosić wyuczony model zachowania na inne dziedziny życia. Dlatego eksperci proponują zmienić podejście do wychowywania. Ich zdaniem, rodzice i dzieci powinni wzajemnie się rozumieć, a nie przekupywać lub szantażować. Niestety część dorosłych o tym nie pamięta, co może skończyć się problemami.

– Nie da wychować się dziecka w systemie kar i nagród – uważa Paweł Zawitkowski, autor książek o rozwoju i wychowaniu dzieci.

Ekspert przyznaje, że rodzice mają niekiedy dziwne sposoby, żeby wpływać na zachowanie dziecka.

– Rodzice wymyślają różne rzeczy, żeby ograniczyć na przykład oglądanie telewizji. Pamiętajmy jednak, że warto popracować nad tym, żeby dziecko nie funkcjonowało w ten sposób. Bywa tak, że dziecko nie chce odrobić lekcji bez otrzymania obietnicy nagrody od rodzica. "Odrobię lekcje, jeśli obiecasz mi coś" - możemy usłyszeć. Pamiętajmy, że to nie są negocjacje handlowe – podkreśla Paweł Zawitkowski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Eksperci radzą, żeby wychowanie dzieci było oparte na wzajemnym zrozumieniu. Wtedy rodzice nie będą musieli przekupywać dziecka słodyczami lub innymi rzeczami.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Młodzież w Polsce sięga po alkohol rzadziej niż 20 lat temu. Obniża się zwłaszcza spożycie piwa

Alkohol staje się coraz mniej popularny wśród młodzieży, przede wszystkim w grupie wiekowej 15–16 lat, ale pozytywne zmiany widoczne są również w grupie 17- i 18-latków – wynika z badania ESPAD z 2024 roku przedstawionego niedawno podczas konferencji w Sejmie. Mniej nastolatków niż 20 lat temu przyznaje się do zakupu alkoholu i tych, którzy oceniają, że jest on łatwy do zdobycia. Wciąż jednak na wysokim poziomie utrzymuje się odsetek młodzieży, która pije w sposób ryzykowny. Ministerstwo Zdrowia zapowiada działania ograniczające sprzedaż alkoholu.

IT i technologie

Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich

Już nie tylko usprawnianie analizy badań obrazowych, ale i na przykład typowanie celów terapeutycznych w chorobach rzadkich to pola, na których w medycynie sprawdza się sztuczna inteligencja. Różne technologie zasilane SI wykorzystuje prawie 80 proc. podmiotów leczniczych, a inwestycja w nie zwraca się średnio w ciągu 14 miesięcy. Wraz z pokoleniową wymianą kadr widać też coraz większe otwieranie się lekarzy na korzystanie z narzędzi sztucznej inteligencji.