Newsy

Szczepienia przeciwko meningokokom mogą uchronić przed zapaleniem opon mózgowych i sepsą

2014-06-11  |  06:05

Inwazyjna choroba meningokokowa dotyka około tysiąca Polaków rocznie. Prawie połowa zachorowań dotyczy dzieci poniżej 5. roku życia. Zakażenie tym gatunkiem bakterii jest najczęstszą przyczyną zapalenia opon mózgowych i sepsy. Zwykle kończy się śmiercią lub ciężkimi powikłaniami. Z tego względu obecnie zaleca się wykonywanie szczepień ochronnych, szczególnie w grupie osób zagrożonych chorobą. 

Co roku do polskich lekarzy zgłasza się około 400 pacjentów z inwazyjną chorobą meningokokową. Szacuje się, że rzeczywista liczba zakażeń jest dużo większa i może sięgać nawet 1 tys. osób. Około 46 proc. wszystkich zachorowań występuje u dzieci poniżej piątego roku życia.

Nawet do 25 proc. społeczeństwa może być nosicielami meningokoków. Wtedy bakterie nie są groźne, natomiast zyskują zupełnie inne oblicze w momencie, kiedy dochodzi do inwazyjnej choroby meningokokowej. I niestety ta choroba może być śmiertelna – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle lek. med. Aneta Górska-Kot, ordynator oddziału pediatrii ze Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. Jana Bogdanowicza.

Oprócz dzieci na zakażenia narażona jest młodzież pomiędzy 15. a 20. rokiem życia oraz wszystkie osoby cierpiące na zaburzenia odporności.

Objawy inwazyjnej choroby meningokokowej początkowo przypominają zwykłą infekcję wirusową i obejmują ból głowy i gardła oraz ogólne złe samopoczucie. Dopiero po kilku godzinach dołączają się niepokojące symptomy, takie jak wymioty, światłowstręt, a z czasem – wysypka krwotoczna.

To jest wysypka bardzo typowa dla zakażenia meningokokowego. Wtedy liczy się czas, czyli mamy tak zwaną złotą godzinę, żeby wdrożyć szybko leczenie i uratować to dziecko – tłumaczy Aneta Górska-Kot.

Zakażenie meningokokowe jest najczęstszą przyczyną zapalenia opon mózgowych lub sepsy. Zwykle doprowadza do ciężkich powikłań, w tym zaburzeń neurologicznych, a nawet amputacji. W 10 proc. przypadków kończy się śmiercią. Z tego względu osobom predysponowanym do rozwoju inwazyjnej choroby meningokokowej zaleca się stosowanie szczepień ochronnych przeciwko temu gatunkowi bakterii.

Szczepienia przeciwko meningokokom nie są refundowane przez nasze państwo, natomiast są w grupie szczepień zalecanych. Największa zachorowalność jest u małych dzieci i nastolatków, więc należałoby im zalecać te szczepienia. Żeby właśnie te dwie grupy dzieci uchronić szczególnie przed inwazyjną chorobą meningokokowi – dodaje pediatra.

Obecnie w Polsce stosuje się głównie szczepienia przeciwko serogrupie C, odpowiedzialnej za 30 proc. zakażeń, oraz serogrupie B, odpowiedzialnej za 70 proc. zakażeń. Preparaty te znalazły się na liście szczepień zalecanych przez Ministra Zdrowia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.