Mówi: | Paweł Sztompke |
Funkcja: | Program I Polskiego Radia |
Cher wraca z nową płytą
Po 12 latach milczenia Cher nagrała nowy krążek. Jej płyta "Closer to the Truth" zbiera zróżnicowane recenzje – jednych zachwyca, innych drażni. Niektórzy twierdzą wręcz, że Cher powinna już zakończyć swoją karierę.
– Muzycznie to jest trochę pozbawione charakteru, dlatego, że jest to wszystko to, co dokładnie znamy. Dla mnie troszeczkę za dużo disco, troszeczkę za dużo elektroniki, trochę za mało ciała jest w tym wszystkim, ale głos potężny. Myślę, że to się będzie podobało, szczególnie w wersji wideo – komentuje dziennikarz Paweł Sztompke.
Jednak prezenter Polskiego Radia staje w obronie Cher.
– Ona nie jest taką prostą dziewczyną z gitarą z Afryki, ale jest osobą o muzycznym wykształceniu i bogatą muzyczną duszą. Nic się tam nie dzieje się nowego. To muzyka trochę etno, ale również i klasyka muzyki rozrywkowej. Bez rewelacji, bez rewolucji, ale to coś bardzo, bardzo przyjemnego – mówi Paweł Sztompke agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Media dotychczas zajmowały się głównie operacjami plastycznymi Cher. Teraz będą mogły zająć się jej karierą.
Czytaj także
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.