Mówi: | Michał Warda |
Funkcja: | kurator wystawy konkursowej |
W Warszawie wystawa prac najlepszych grafików z całego świata
– Jest to bardzo reprezentatywny przegląd twórczości projektowej wielu znanych grafików z całego świata, z różnych kręgów kulturowych. Plakat, jaki pokazujemy w Muzeum w Wilanowie, dotyczy wszelkich dziedzin życia, choć związany jest przede wszystkim z promocją wydarzeń kulturalnych. To jest sztuka komunikacji wizualnej niezwykle wymagająca, ale bardzo wartościowa z różnych względów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Warda, kurator wystawy.
Międzynarodowe Biennale Plakatu organizowane jest od 1966 roku i już od pierwszej edycji zdobyło uznanie w środowisku grafików oraz krytyków, stając się ważnym międzynarodowym wydarzeniem artystycznym. Co dwa lata Polska staje się miejscem spotkań pasjonatów grafiki projektowej.
– Przynajmniej 30 proc. grafik zgromadzonych w Muzeum w Wilanowie, zarówno w kategorii dla profesjonalistów, jak i dla debiutantów, stanowią prace polskich projektantów. Natomiast pozostałe pochodzą niemal z całego świata, więc możemy skonfrontować, porównać, zobaczyć plakaty brytyjskie, niemieckie, francuskie, amerykańskie. Są graficy, którzy pochodzą ze Skandynawii, z Ameryki Południowej, czy Europy Południowej – tłumaczy Michał Warda.
Dzięki artystom, którzy zjeżdżają się z całego świata, by konfrontować najciekawsze osiągnięcia światowej sztuki plakatu, warszawskie Biennale stało się wzorem dla innych, podobnych przeglądów.
– Ważna pozostaje idea, jaka towarzyszyła narodzinom tej szkoły, tej konwencji plakatu, teraz nazywanego mianem artystycznego. Polscy projektanci, który zajęli się plakatem filmowym, przełamali pewną konwencję standardowej reklamy komercyjnej, reklamy filmowej. Oni mieli odwagę wprowadzić własny styl, własny sposób komunikacji z odbiorcą. I to jest kluczowe dla idei współczesnego plakatu – mówi Michał Warda.
Kolejne edycje Biennale są dowodem na to, że pomimo osłabienia roli plakatu jako formy informacji ulicznej, ten rodzaj artystycznego przekazu wciąż się rozwija.
– To nie jest taki sam rodzaj komunikacji, z jaką mamy do czynienia na ulicach w przypadku na przykład plakatu reklamowego bądź propagandowego. Tutaj projektant nie narzuca nam żadnej idei, nie wzywa nas do zachowań konsumenckich. On nas zmusza tak naprawdę do myślenia i tak opracowuje wizualnie przekaz, że staje się on samodzielnym dziełem, które ma na nas wpływ, czegoś nas uczy i w pewnym sensie nas wzbogaca. Ważne jest sprawne operowanie kolorem, kompozycją, formą plastyczną – tłumaczy Michał Warda.
Wystawę można oglądać do 14 września 2014 roku.
Czytaj także
- 2025-05-14: Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy
- 2025-04-01: Ponad 2 mld ludzi nie ma dostępu do czystej wody. To pogłębia ubóstwo i nierówności społeczne
- 2025-03-14: S. Cichanouska: Białorusini żyją jak w gułagach z czasów stalinowskich. Jednak nie poddają się mimo represji i brutalności reżimu
- 2025-01-29: Europoseł PiS: Trump tak przyspiesza Amerykę, że my zostaniemy w tyle. Wszystko przez „kaganiec pseudoekologiczny”
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2025-01-17: Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.