Newsy

W tym roku Michał Milowicz planuje wydać płytę i ruszyć z nowym projektem kabaretowym

2015-01-08  |  06:45

Michał Milowicz jest artystą wszechstronnym i może się pochwalić aktywnością w wielu obszarach. Aktor zapewnia, że również i w tym roku postara się nie zawieść swoich fanów – gra w kilku przedstawieniach teatralnych, na premierę czeka też film z jego udziałem. Priorytetami są jednak nowa płyta i projekt muzyczno-kabaretowy.

Michał Milowicz dzieli swój czas pomiędzy teatr i muzykę. Jak przyznaje, wciąż dobrze się sprzedają koncerty z repertuarem Elvisa Presleya, ale pracuje też nad nowymi projektami i wierzy w to, że ujrzą światło dzienne właśnie w tym roku.

Zaczynam przygotowywać nową płytę, która będzie głównie skierowana do pań. Poczyniłem już pewne kroki, ale nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów. Natomiast mogę powiedzieć, że przygotowuje również stand up, taki połowiczny, bo dokładam do niego jeszcze piosenki kabaretowe. Wszystko dzieje się jednak powoli, ponieważ mam dużo innych zajętości – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Milowicz.

Aktor podkreśla, że już dostał propozycję ról w dwóch nowych spektaklach – w Teatrze Capitol i w niezależnej produkcji. Będzie go można też zobaczyć na dużym ekranie.

W styczniu albo lutym będzie też miała miejsce premiera filmu „Kobiety do wzięcia”, w którym wziąłem udział. Film czekał dwa lata na swoją emisję, ale się doczekał – mówi aktor.

Michał Milowicz nie kryje satysfakcji z tego, że jego zawodowy grafik dosłownie pęka w szwach. W tym sezonie aktora będzie można zobaczyć w kilku różnych spektaklach.

W Teatrze Capitol gram fantastyczną komedię „Klub mężusiów”. Jest też „Randka w ciemno, na dwie pary”, z którą jeździmy po całej Polsce – również mocno życiowa i zabawowa. W styczniu gram m.in. sztukę „Biznes” z Jurkiem Bończakiem i w jego reżyserii. Warto też wspomnieć „Zwariowany komisariat” oraz „Dobry wieczór kawalerski” – wylicza Milowicz.

Aktor zapewnia, że nie czuje zmęczenia natłokiem obowiązków, wręcz przeciwnie – praca dodaje mu energii i jest motorem napędowym.

Czasem gram np. trzy różne przedstawienia dzień po dniu i to jest fajne, że nagle się muszę tak przeistaczać totalnie, ale taki jest zawód aktora i to właśnie jest w nim fascynujące – dodaje  Michał Milowicz.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Finanse

Polacy chcą jak najszybciej przechodzić na emeryturę i nie chcą na niej pracować. Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej

Tylko 11,6 proc. osób w wieku 50–74 lat, które pobierają emeryturę, nadal pracuje. Choć ten wskaźnik nieco rośnie, to nadal niska jest skłonność do pozostawania aktywnym zawodowo po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Niecałe 19 proc. chciałoby pracować po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zdaniem prof. Elżbiety Gołaty z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu konieczne są zachęty do dłuższej aktywności zawodowej, bo na podniesienie wieku emerytalnego nie ma przyzwolenia społeczeństwa.

Podróże

Qczaj: W te wakacje planuję zwiedzić sporą część Stanów Zjednoczonych. Pojadę z siostrą do Yellowstone

W Stanach Zjednoczonych trener zamierza spędzić co najmniej miesiąc. Jak zaznacza, szczególnie marzy o tym, by zobaczyć Park Narodowy Yellowstone – miejsce, które zafascynowało go po obejrzeniu popularnego serialu. Qczaj planuje też zabrać mamę na wycieczkę samochodową po atrakcyjnych trasach USA. Pielęgnowanie relacji rodzinnych jest dla niego niezwykle ważne, dlatego chce efektywnie spędzić czas z bliskimi tak, by po wakacjach pozostały im miłe wspomnienia.