Newsy

Tom Grabowski: W programie „40 kontra 20” można znaleźć miłość. Daje okazję do poznania wielu wspaniałych kobiet

2022-04-12  |  06:21

Do programu „40 kontra 20” Tom Grabowski poszedł z nadzieją, że znajdzie w nim swoją drugą połowę. Jak przyznaje, był spragniony miłości i dlatego też postanowił skorzystać z okazji do poznania kilkunastu interesujących kobiet w różnym wieku. Mężczyzna zapewnia, że metryka się nie liczy, jego serce skradnie ta kobieta, która po prostu będzie miała w sobie wewnętrzny urok.

Tom Grabowski to jeden z dwóch singli, którzy pojawią się w drugiej edycji randkowego show „40 kontra 20”. Mężczyzna nie musiał się długo zastanawiać, dlaczego warto wziąć udział właśnie w takim programie.

– Jeżeli jesteś singlem i szukasz miłości, a ten program dawał ci taką okazję do poznania tylu wspaniałych kobiet i do znalezienia miłości swojego życia, jak można było nie skorzystać? – mówi agencji Newseria Lifestyle Tom Grabowski.

Jego zdaniem miłość można znaleźć w każdym miejscu, bo jeśli między dwiema osobami naprawdę zaiskrzy, to ani okoliczności, ani otoczenie nie mają znaczenia. Tym samym uczestnik programu „40 kontra 20” przekonuje, że w takim telewizyjnym show również jest szansa na poznanie wartościowej kobiety. Kiedy zamieszkali w luksusowej willi na Krecie, wcale nie przeszkadzały mu kamery i światła jupiterów, skupił się bowiem na realizowaniu swojego celu i zaimponowaniu kobietom, które poznał.

– Oczywiście, że w takim programie można znaleźć miłość, kilkadziesiąt dni razem, 24 godziny na dobę. Z miłością jest tak, że kogoś poznajesz i od razu klika, od razu jest chemia. Spędziliśmy razem dużo czasu i choć było bardzo dużo kamer, to ja przyzwyczaiłem się do nich chyba po pięciu minutach. Później ich już nie widziałem i nie czułem – mówi Tom Grabowski.  

Jak zaznacza, nie szuka kobiety wedle jakiegoś klucza. Nie zakłada z góry, jaka to konkretnie musi być osoba. Wygląd ma drugorzędne znaczenie, najważniejszy jest charakter i wyjątkowa nić porozumienia.

– Nie mam ściśle określonego ideału, musi być oczywiście to najważniejsze, ta chemia. Ale na pewno to musi być inteligentna, mądra, fajna, z dobrym sercem osoba – dodaje uczestnik programu.

Tom Grabowski jest właścicielem agencji nieruchomości i aktorem reklamowym. Ma także doświadczenie w modelingu i z sukcesami startował w konkursach na Mistera Polski. O względy kobiet będzie walczył z Tomkiem Zarzyckim, Misterem Polski z 2018 roku.

Program „40 kontra 20” będzie miał premierę późną wiosną na antenie TVN7.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Szkoły zawodowe coraz popularniejsze. Wybiera je już prawie 60 proc. uczniów po podstawówce

Po latach zaniedbania i niedofinansowania szkolnictwo zawodowe zaczyna się cieszyć w Polsce rosnącą popularnością. Jak podaje MEiN, obecnie 58,5 proc. młodych ludzi po szkole podstawowej wybiera kształcenie branżowe i techniczne. To dobra wiadomość dla firm, dla których niedobór wykwalifikowanych kadr o odpowiednich kompetencjach jest jedną z głównych bolączek. – Naszą rolą – biznesu i pracodawców – jest wspomaganie szkolnictwa zawodowego, żeby tworzyć warunki do nauczania przedmiotów technicznych na najnowszych technologiach i sprzęcie – podkreśla Michał Walczak z Festool Polska.

Handel

E-handel coraz bardziej ekologiczny. InPost umożliwi sprawdzanie oszczędzonego śladu węglowego na każdej paczce

Branża kurierska mocno stawia na zielone formy dostawy. Temu służyć ma chociażby elektryfikacja flot samochodów dostawczych, których przybywa na polskich drogach, ale wciąż zbyt wolno. Druga kwestia to dostawy do punktów odbioru i automatów paczkowych. Jak wskazuje InPost, kurier jest w stanie w tym samym czasie dostarczyć do nich dziesięciokrotnie więcej paczek niż w przypadku dowozów do domów. To z kolei oznacza mniejsze korki i ograniczenie emisji spalin. Nadający i odbierający w Paczkomatach przesyłki niedługo w aplikacji będą mogli sprawdzić, jaki jest ślad węglowy poszczególnych transakcji i jak wypada to na tle innych form dostawy.

Media

Sylwia Gliwa: Kocham kino, szczególnie filmy dokumentalne. A telewizję oglądam maksymalnie raz w miesiącu

Aktorka podkreśla, że jest prawdziwą kinomaniaczką, a na wielkim ekranie najbardziej lubi oglądać dramaty i biografie. Jest też wielką fanką dobrych dokumentów, które ukazują realia otaczającego nas świata i problemy ludzi z różnych grup społecznych, przez co uczą widzów empatii, wyrozumiałości i spojrzenia na daną sprawę z zupełnie innej perspektywy. Takie filmy często są szokujące i bezkompromisowe, ale dzięki temu jeszcze bardziej wciągają.