Newsy

Tomasz Karolak, prof. Zbigniew Lew-Starowicz i Sylwia Grzeszczak osobowościami roku 2015

2015-03-24  |  12:05
Mówi:Sylwia Grzeszczak, wokalistka

Tomasz Karolak, aktor, dyrektor artystyczny teatru IMKA

prof. Zbigniew Lew-Starowicz, seksuolog

Wojciech Modest Amaro, restaurator

Mariusz Pujszo, reżyser, pomysłodawca gali „Osobowości i Sukcesy"

  • MP4
  • W poniedziałek 23 marca odbyła się IV edycja gali "Osobowości i Sukcesy Roku 2015". Po raz kolejny nagrodzono osoby i firmy, które w minionym roku odniosły wyjątkowy sukces, odznaczając się kreatywnością, optymizmem i oryginalnością. Wśród tegorocznych laureatów znaleźli się m.in. Wojciech Modest Amaro, prof. Zbigniew Lew-Starowicz, Tomasz Karolak i Sylwia Grzeszczak.

    Nagrody „Osobowości Roku” i „Sukcesy Roku” przyznaje magazyn „Osobowości i sukcesy”. W kapitule konkursu znajdują się przedstawiciele redakcji oraz wybitne osobowości nagrodzone w ubiegłych edycjach. Zgodnie z założeniem plebiscytu statuetki „Osobowości Roku 2015” trafiły do osób, które bez względu na trudności wierzą w sukces i go osiągają. Na gali zostały także nagrodzone firmy, które w minionym roku odniosły największy sukces biznesowy, w poszczególnych branżach. Kapituła nagrody doceniła kreatywność, oryginalność i optymizm.

    – Ta nagroda jest wskazaniem kierunku, w jakim trzeba podążać. Nie powinno być tak, jak często w Polsce do tej pory było, że im jesteś bardziej szary, tym lepiej. Przecież to osobowości kreują świat, tworzą wynalazki, w każdej dziedzinie, w nauce, kulturze, sztuce, medycynie. Tylko wybitne osobowości pchają świat do przodu, więc należy je nagradzać. Cieszymy się, że nasze statuetki nabierają coraz większego znaczenia i chętnie ludzie do nas przychodzą. Mamy coraz więcej osobowości i firm z sukcesem, które chwalą się naszą statuetką. Trzeba bić im brawo – mówi Mariusz Pujszo, pomysłodawca gali "Osobowości i Sukcesy Roku 2015", w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Jednym z tegorocznych laureatów jest Tomasz Karolak, dyrektor artystyczny teatru IMKA. Powstały w 2010 roku teatr należy do najczęściej nagradzanych na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Produkcje teatru IMKA zdobywają nagrody na prestiżowych festiwalach m.in. Boska Komedia w Krakowie czy Międzynarodowy Festiwal Gombrowiczowski w Radomiu. Zdaniem Tomasza Karolaka wszelkie nagrody to dla prywatnego teatru ogromna mobilizacja do pracy.

    – Nie mamy horrendalnych budżetów, my robimy teatr za nieduże pieniądze. Takie nagrody są sygnałem: „róbcie tak dalej, bo to się podoba”. Z sukcesu „Operetki” w Katowicach jestem bardzo zadowolony, dlatego że jako gombrowiczowski tekst była zaproszona na festiwal komedii, grała z komediami, czyli niełatwy tekst, ale niesamowicie ironiczny, Gombrowicza wygrywa z komediami z Warszawy z całej Polski. To jest fajne i mówi wiele dobrego o publiczności w Katowicach – mówi Tomasz Karolak.

    Kapituła nagrody za osobowość roku uznała także prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza. Zdaniem seksuologa aby osiągnąć sukces, trzeba być po prostu sobą. Należy także mówić do ludzi w sposób jasny i komunikatywny, nawet gdy jest się naukowcem. On sam nauczył się takiego stylu mówienia, gdy zaczął prowadzić wykłady dla uczniów i studentów. Prof. Zbigniew Lew-Starowicz twierdzi też, że nigdy nie zabiegał o popularność.

    – W pewnym sensie wpływa na to moja specjalizacja, jest trochę intrygująca, bo seksuologia zawsze jawiła się jako tajemnicza dziedzina, a teraz zyskała na popularności, bo seks został dowartościowany. Dlatego ja też zawsze jestem trochę utożsamiany z seksem. Działam już w tym od wielu lat, więc niektórym osobom kojarzę się z tą przyjemną sferą życia mówi prof. Zbigniew Lew-Starowicz.

    Nagrodę otrzymała także Sylwia Grzeszczak. 25-letnia wokalistka w ciągu minionych dwunastu miesięcy została laureatką m.in. Superjedynki, Eska Music Awards oraz Telekamery. Jej album „Komponując siebie” uzyskał natomiast status podwójnej platyny. Sylwia Grzeszczak uważa, że na jej sukces złożyło się wiele czynników, przede wszystkim skłonność do perfekcjonizmu i muzycznej precyzji.

    – Od dziecka ćwiczę na fortepianie, każdy paluszek. Jestem dyplomowaną pianistką i to prawdopodobnie przeniosło się na kolejne etapy w życiu mówi Sylwia Grzeszczak.

    Wojciech Amaro twierdzi, że gdy zaczynał karierę zawodową pod koniec lat 80. chciał po prostu gotować. Rodzice nie byli zachwyceni jego wyborem drogi życiowej. Ani oni, ani sam Amaro nie przypuszczali, że 25 lat później odbierze statuetkę „Osobowości Roku”, lub trzeci rok z rzędu zdobędzie jedyną w Polsce gwiazdkę Michelin.

    – Na pewno ta nagroda mi nie pomoże, bo dla wielu ludzi Amaro wyskakuje już z lodówki. A na poważnie jest to na pewno docenienie wielu lat pracy.
    Ta droga do sukcesy nie zawsze jest prosta, raczej kręta. Ale ta droga i te zakręty kształtują osobowość . Tak bym podsumował tę nagrodę
    mówi Wojciech Amaro.

    Wśród laureatów gali "Osobowości i Sukcesy Roku 2015" znaleźli się także m.in: Barbara Kurdej-Szatan, Robert Janowski, Andrzej Grabowski, Karol Okrasa, Tomasz Kot, Beata Tyszkiewicz, Agnieszka Dygant, Ewa Wachowicz i Joanna Przetakiewicz, a także firmy: Pure Sky, Newseria Inwestor, Hotel Mariott i sieć Biedronka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Media

    Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą

    Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.

    Finanse

    Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

    Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.