Mówi: | Konrad Latkowski |
Firma: | Grupa Manubia |
Tylko połowa użytkowników smartfonów używa aplikacji
Już 46 proc. Polaków posiada smartfony, ale tylko połowa z nich wykorzystuje je aktywnie. Smartfony zostały zaprojektowane tak, aby łatwiej korzystało się na nich z internetu, ale prawdziwą wartością dodaną urządzeń tego typu jest możliwość instalowania aplikacji.
– Spora część użytkowników, którzy aktywnie korzystają ze smartfonów, tak naprawdę przegląda tylko internet, wykorzystuje przeglądarkę internetową lub różnego rodzaju komunikatory – twierdzi Konrad Latkowski, udziałowiec firmy analitycznej Grupa Manubia.
Aktywne korzystanie ze smartfonów to nie tylko otwarcie przeglądarki internetowej, lecz także pobieranie i używanie mobilnych aplikacji, które niejednokrotnie potrafią ułatwić życie, a czasami nawet pozwalają odzyskać pieniądze.
– Taką aplikacją jest pudełko na gwarancje, które pozwala archiwizować w prosty sposób na swoim telefonie wszystkie paragony, faktury, dowody zakupu – mówi Latkowski agencji informacyjnej Newseria.
Wystarczy zrobić zdjęcie paragonu lub zeskanować kod produktu. Aplikacja przeszuka swoją bazę i przyporządkuje produkt do odpowiedniej kategorii. W ten sposób wszystkie dowody zakupów, które są niezbędne przy reklamowaniu produktów, lądują w jednym miejscu.
– Jeśli paragon wyblaknie, to mamy pewność, że możemy się odwołać u sprzedawcy do naszej aplikacji i powiedzieć: niestety, paragon wyblakł, ale mam tutaj kopię bezpieczeństwa w postaci zdjęcia – przekonuje przedstawiciel Grupy Manubia.
Wiele osób szuka w internecie informacji na temat ochrony zdrowia i chciałoby mieć do nich dostęp w każdej sytuacji. Powstały aplikacje, które podpowiedzą, którego lekarza warto wybrać, bazując na opiniach innych użytkowników.
– Po każdej wizycie wystawiana jest recenzja danego lekarza. Dzięki temu w prosty sposób możemy znaleźć lekarza najbliżej naszego domu, ale jednocześnie najlepszego – z dużą liczbą rekomendacji. To często ułatwia życie, żeby trafić do kogoś kompetentnego, a nie do kogoś przypadkowego – tłumaczy Latkowski.
Ze względu na rozwijający się rynek gastronomiczny oferujący jedzenie z dostawą, powstają także aplikacje, dzięki którym można wybrać restaurację i złożyć zamówienie z dowolnego miejsca.
– Wprowadzamy adres i otrzymujemy dostępne restauracje, które dowożą do miejsca, w którym się znajdujemy. Możemy wybierać spośród różnych kuchni i cen posiłków, więc pozwala to łatwo wyszukać i zamówić sobie jedzenie – zapewnia Konrad Latkowski. – Jest też system do współdzielenia list zakupów. Jeśli wychodzę z domu i rano dziewczyna mi mówi, żebym kupił mleko, to oczywiście o tym zapomnę. Ale mam to w aplikacji i w ciągu dnia ona może dopisać do tej listy kilka innych produktów, które właśnie się skończyły w domu, żebym wracając mógł je zakupić.
Dużą część aplikacji stanowią również gry, z których najchętniej korzystają najmłodsi użytkownicy smartfonów. Dużą popularnością wśród użytkowników cieszą się także wszelkie systemy nawigacyjnej, których można używać za pomocą telefonów komórkowych.
Czytaj także
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-02-26: Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką
- 2024-08-01: Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-06-20: Zbliża się koniec ery tradycyjnych biletów komunikacji miejskiej. Pasażerowie wolą rozwiązania mobilne
- 2023-11-29: Rośnie liczba użytkowników aplikacji walczących z marnowaniem żywności. Na zainteresowanie mocno wpłynął wzrost cen
- 2023-09-19: Polacy entuzjastami w podejściu do nowych technologii. Pod względem bezpieczeństwa danych najbardziej ufają bankom
- 2023-08-29: Nakładka na telefon pomoże w regularnym monitorowaniu ciśnienia. Może się okazać tańszą i łatwiejszą w obsłudze alternatywą dla naramiennego ciśnieniomierza
- 2023-06-06: Rośnie akceptacja Polaków dla rozwoju telekomunikacji, w tym 5G. Wciąż jednak pokutuje wiele mitów na temat pola elektromagnetycznego
- 2023-07-13: E-tatuaż umożliwi mobilne monitorowanie pracy serca. Ultracienkie urządzenie może znacznie wcześniej wykryć nieprawidłowości
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.