Newsy

Anna Korcz: Czytam dużo nieprzyjemnych komentarzy na temat swojego wyglądu. Mam jednak świadomość, że jestem już babcią

2020-08-19  |  06:26

Społeczna nagonka na kobiety dojrzałe jest w dużym stopniu wynikiem współczesnej retoryki mediów opartej na kulcie piękna i młodości. Anna Korcz zaznacza, że wielokrotnie w swoim życiu musiała mierzyć się z przykrymi komentarzami dotyczącymi wieku czy oznak starzenia. Przyznaje, że ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, jak bolesne mogą być wygłaszane przez nich publicznie opinie. Aktorkę popiera projektantka  Dorota Goldpoint, która zwraca uwagę, że przez nierealne standardy wykreowane głównie przez social media młode kobiety często nie akceptują swojego ciała i pragną na siłę je ulepszać.

Bycie osobą publiczną wielokrotnie wiąże się z dużą presją społeczną. Niektórzy ludzie udzielający się na portalach plotkarskich uważają, że mają prawo komentować wygląd osób rozpoznawalnych tylko ze względu na ich popularność. Wygłaszane przez nich anonimowe opinie nierzadko są bolesne i bardzo stresujące dla zainteresowanych. Anna Korcz zwraca uwagę, że wszyscy ludzie ulegają wpływowi czasu. Chociaż proces starzenia jest nieunikniony, jego intensywność zależy od wielu czynników.

– PESEL jest nieubłagany. Jednak mężczyźni na ogół pięknie się starzeją. Są niczym dobre wino – im starszy, tym ciekawszy i bardziej aromatyczny. Z kobietami natomiast bywa różnie. Niektóre mają lepsze geny i proces starzenia się u nich przebiega łagodniej. Jednak duża część pań, zwłaszcza po urodzeniu dziecka, gorzej znosi upływ czasu. Istnieje przyzwolenie społeczne, żeby oceniać to w bardzo nieprzyjemny sposób – mówi aktorka w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Przyznaje, że wielokrotnie w swoim życiu spotkała się z przykrymi komentarzami na temat wyglądu i docinkami nieznajomych. Tłumaczy, że ma do siebie spory dystans i stara się podchodzić do tego typu sytuacji z przymrużeniem oka. Zaznacza jednak, że pochopnie wyrażane opinie ranią i mogą być bardzo krzywdzące. Warto więc dobrze się zastanowić przed podjęciem decyzji o ich publikacji.

– Czytam dużo komentarzy na swój temat, bo pojawiają się na moich mediach społecznościowych. Nie będę ukrywała, że często nie są one przyjemne. Byłabym fałszywie skromna, gdybym powiedziała, że nie zależy mi na pozytywnej opinii. Chciałabym być postrzegana jak najlepiej, ale mam świadomość tego, że jestem już babcią. Będę coraz starsza, jak my wszyscy. Trzeba się zmierzyć z życiem – tłumaczy Anna Korcz.

Z kolei projektantka Dorota Goldpoint uważa, że to media są odpowiedzialne za wytworzenie i podtrzymywanie kultu młodości. Portale społecznościowe wytwarzają poczucie presji, które szczególnie szkodliwie oddziałuje na młode osoby. Społeczny przymus bycia szczupłą, zgrabną i wysportowaną prowadzi do powstawania licznych kompleksów i obniżenia samooceny. Jej zdaniem, jeżeli media zaczną pokazywać dojrzałe kobiety, które mają zmarszczki, ale są pewne siebie i spełnione, mentalność Polek znacznie się zmieni.

– Gdy czasami patrzę na młode dziewczyny ingerujące w swoją urodę i chcące wyglądać doskonale, jak lalka Barbie, zaczynam się zastanawiać, dlaczego się nie akceptują. Nie potrafią docenić swojej młodości. Oczywiście kobiety dojrzałe używają różnych cudów techniki, w tym medycyny estetycznej. Większość pań robi drobne zabiegi, ale im chodzi o to, aby utrzymać sylwetkę i skórę w dobrej kondycji. Musimy pamiętać, że nie zatrzymamy czasu, bo to nie jest możliwe. Trzeba go pokochać i zrozumieć – zwraca uwagę Dorota Goldpoint.

Projektantka zdaje sobie sprawę z tego, że priorytety zmieniają się wraz z wiekiem. Ona również inaczej odbiera świat i otaczającą rzeczywistość teraz, niż gdy była nastolatką. Zaznacza, że mądrzejsza doświadczeniem życiowym, stara się nie rezygnować z marzeń i realizować wszystkie zawodowe pomysły, które przychodzą jej do głowy.

– Gdy jest się młodym, nie myśli się o tym, że czas płynie. Czerpie się z życia pełnymi garściami. Później przychodzi taki moment, po którym zaczyna się doceniać każdą chwilę, bo jest niepowtarzalna. Jako dojrzała kobieta dobrze wiem, o czym mówię. Mam jedno życie i nie chcę go stracić. Podejmuję wysiłek, ryzyko i zajmuję się nowymi projektami – wyznaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.