Newsy

Daria Widawska: Postanowiłam przejść na dietę sirtfood. Dzięki niej schudła Adele, więc ja też jestem dobrej myśli

2020-07-03  |  05:52

Aktorka tłumaczy, że nagły spadek aktywności fizycznej i zmiana dotychczasowego trybu życia sprawiły, że zaczęła przybierać na wadze. Daria Widawska nie chciała bezczynnie patrzeć, jak jej ciało zmienia się na niekorzyść. Zależało jej bowiem na utrzymaniu szczupłej sylwetki i zachowaniu dobrej kondycji. W związku z tym podjęła decyzję o modyfikacji codziennych nawyków żywieniowych. Aby proces chudnięcia był bezpieczny i maksymalnie skuteczny, postanowiła wcześniej zasięgnąć porady dietetyka.

Artystka zwraca uwagę, że ostatnie miesiące nie sprzyjały utrzymaniu zgrabnej sylwetki. Kwarantanna spowodowała, że znaczna część społeczeństwa zaniedbała regularne treningi i ćwiczenia. Aktorka przyznaje, że nadmiar wolnego czasu zdarzało jej się spędzać w kuchni na podjadaniu. Jest to jednak przeszłość, ponieważ od pewnego czasu bardzo restrykcyjnie podchodzi do swoich posiłków.

– W odpowiednim czasie postanowiłam zareagować na zmiany zachodzące w moim organizmie. Pandemia sprawiła, że więcej gotowałam i przesiadywałam w domu. Ze względu na brak ruchu moja waga zaczęła rosnąć. Myślę, że ten problem pojawił się u wielu osób – mówi w rozmowie z Agencją Newseria Lifestyle Daria Widawska.

Niedawno w mediach pojawiły się zdjęcia zupełnie odmienionej i bardzo szczupłej Adele. Metamorfoza piosenkarki jest jedną z najbardziej spektakularnych przemian ostatnich lat – udało jej się zrzucić aż 45 kilogramów. Dieta sirtfood, która pomogła jej to osiągnąć, obejmuje zdrowe, niskokaloryczne potrawy zawierające dużą ilość białka, a także warzywa i owoce, głównie w postaci zielonych smoothies. Daria Widawska zdradza, że obecnie także znajduje się na tej diecie.

– Zadziałałam szybko. Jednak w moim przypadku to nie jest takie proste, że zadecyduję o schudnięciu i natychmiast tracę na wadze. Muszę się trochę bardziej wysilić. Postanowiłam przejść na dietę sirtfood. Tracę kilogramy i bardzo dobrze się z tym czuję. Udało się Adele, więc ja też jestem dobrej myśli  tłumaczy.  

Aktorka nie chce zdradzić, ile kilogramów dzieli ją od celu, który sobie wyznaczyła. Przyznaje jednak, że kluczem do sukcesu jej systematyczność i konsekwencja. Dzięki wytrwałości Widawska obserwuje, jak jej ciało staje się smuklejsze i silniejsze. Widoczne zmiany dodatkowo motywują ją do działania i wywołują uśmiech na jej twarzy.

– Kiedy jest się na diecie, nawet najmniejszy efekt cieszy. Każde pół kilo w dół jest ogromnym zwycięstwem, a 100 gramów w górę wielką przegraną. Widzę, jak z dnia na dzień gramy, dekagramy i kilogramy maleją, to sprawia mi ogromną radość i daje siły. Mam wymarzoną wagę, do której dążę – zaznacza artystka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Problemy społeczne

Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.

Media

Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.