Mówi: | dr n. med. Krzysztof Gojdź |
Firma: | Holistic Clinic |
Dobry czas na regenerację skóry. Mezoterapia, fototerapia i zabiegi laserowe nawilżą ją, wygładzą zmarszczki i zlikwidują przebarwienia
Specjaliści medycyny estetycznej nie mają wątpliwości – jesień i zima to najlepszy czas na pielęgnację i regenerację skóry. Szczególnie polecana jest nawilżająca mezoterapia, zabieg fototerapii, dzięki któremu można usunąć przebarwienia, i laserowy zabieg polegający na stymulacji komórek do produkcji kolagenu.
– Okres jesienno-zimowy to dobry czas, by zadbać o naszą skórę. Przede wszystkim o zlikwidowanie przebarwień oraz nawilżenie suchej, zmęczonej i zniszczonej skóry. Najczęstszymi zabiegami, które wykonujemy w tym czasie, są zabiegi laserowe oraz zabiegi fototerapii, które zmniejszają lub nawet likwidują przebarwienia, zarówno te powierzchniowe, jak i te głębokie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med. Krzysztof Gojdź, Holistic Clinic.
Szczególnej pielęgnacji wymaga skóra twarzy i dekoltu. Dermatolodzy radzą, by oprócz codziennej pielęgnacji kremami odżywczymi zdecydować się na zabiegi, które błyskawicznie spowodują, że skóra stanie się gładka, rozjaśniona i bardziej sprężysta.
– W tym okresie z powodzeniem możemy wykonywać zabiegi, które głęboko nawilżą skórę, na przykład mezoterapię igłową z witaminami, z osoczem bogatopłytkowym lub kwasem hialuronowym. Witaminy odżywią skórę, osocze ją ujędrni, a kwas hialuronowy nawilży. Polecam również wszystkie złuszczające martwy naskórek zabiegi z kwasami, najczęściej z kwasem glikolowym – tłumaczy dr n. med. Krzysztof Gojdź.
Specjaliści medycyny estetycznej podkreślają, że zima i jesień to także dobry moment na wykonywanie różnych zabiegów laserowych, bo w okresie 3-4 tygodni po zabiegu skóra nie może być narażona na kontakt z intensywnymi promieniami słonecznymi.
– Zachęcam do wykonywania zabiegów laserowych złuszczających górną warstwę naskórka oraz zabiegów z wykorzystaniem lasera frakcyjnego, który podziurkuje naszą skóry, przebijając się przez naskórek do skóry właściwej, dokładnie tam, gdzie znajdują się fibroblasty, czyli komórki produkujące kolagen. Poprzez stymulację tych fibroblastów prowadzimy do zwiększenia wytwarzania kolagenu, czyli de facto do regeneracji naszej skóry – wyjaśnia dr n. med. Krzysztof Gojdź.
Aby zabiegi były skuteczne, należy wykonywać je w seriach. Cena zabiegów uzależniona jest od używanego preparatu. W przypadku mezokoktajli cena jednej ampułki, czyli 10 ml, to ok. 500 zł. Jeżeli chodzi o zabieg fototerapii, to trzeba zapłacić za niego ok. 1,5 tys. zł, a za zabiegi laserowe ok. 3 tys. zł.
Czytaj także
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-09-02: Firmy produkcyjne w Polsce przechodzą zieloną transformację. Działania te są kluczowe dla ograniczenia śladu środowiskowego i rozwoju biznesu
- 2024-08-23: Paulina Sykut-Jeżyna: W czasie urlopu przez dwa tygodnie się nie malowałam. Bardzo lubię chodzić bez makijażu, ale moja praca go wymaga
- 2024-08-26: Mateusz Gessler: Jako „Halo tu Polsat” nie mamy konkurencji, jesteśmy najlepsi. U nas są najlepsze pary prowadzących i mamy najlepszych kucharzy
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-08-07: Odpowiednio skomponowany jadłospis zwiększa efektywność treningów. Sportowcy amatorzy zapominają o warzywach i owocach
- 2024-08-07: Całkowite wyeliminowanie mikroplastiku w oceanach do końca tego stulecia nie będzie niemożliwe. Nawet jego niewielka redukcja poprawi sytuację
- 2024-07-01: Nawyki żywieniowe z dzieciństwa przekładają się na ryzyko otyłości w dorosłym życiu. Naukowcy zbadali wpływ podawanych dzieciom napojów
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.