Mówi: | Zosia Ślotała, stylistka Helena Norowicz, aktorka Katarzyna Zielińska, aktorka Kamila Szczawińska, modelka |
Polskie gwiazdy nie boją się pokazywać bez makijażu
Publiczne pokazywanie się bez makijażu to nie problem dla polskich gwiazd. Zofia Ślotała, Katarzyna Zielińska, Helena Norowicz i Kamila Szczawińska chętnie wychodzą z domu nawet bez podkładu i tuszu do rzęs. Lubią uczucie swobody, jakie daje im naturalny wygląd.
Większość polskich gwiazd preferuje delikatny makijaż, który nadaje twarzy dziewczęcą świeżość i wygląda bardzo naturalnie. Gwiazdy nie boją się także publicznie pokazywać bez nałożonego make-upu. Katarzyna Zielińska twierdzi, że prawie zawsze wychodzi z domu bez makijażu.
– Natomiast jak już gram serial, film czy biegnę z teatru, to już biegnę jak najszybciej do domu, więc szybko się go nie pozbywam i korzystam z tego, że mam piękny make-up – mówi Katarzyna Zielińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktorka twierdzi, że na co dzień stosuje jednak tylko dobry krem nawilżający. Podobnego zdania jest Zofia Ślotała, której często zdarza się wyjść z domu bez makijażu. Stylistka bardzo dba o skórę, uważa bowiem, że tylko kobiety o wypielęgnowanej cerze mogą sobie pozwolić na całkowity brak makijażu.
– Wychodzę z założenia, że nie można dać się zwariować, dlatego bez makijażu zdarza mi się wychodzić dość często, ale można to robić pod warunkiem, że dba się bardzo o skórę – mówi Zofia Ślotała.
Zwolenniczką naturalnej urody jest także Kamila Szczawińska. Modelka twierdzi, że bardzo rzadko nosi makijaż na co dzień. Tylko gdy musi iść do pracy, podkręca rzęsy zalotką i używa maskary.
– Nie maluję się na co dzień. Czasami mam wakacje, śmiałam się ostatnio, że miałam 2-3 miesiące w ogóle bez makijażu – mówi Kamila Szczawińska.
Również Helenie Norowicz zdarza się wychodzić z domu bez makijażu. Modelka twierdzi, że czuje się wówczas osobą anonimową i nierozpoznawalną, a to bardzo jej odpowiada.
– Oczywiście kiedy mam występ, przyjęcie albo galę, to wtedy staram się makijaż mieć na twarzy – mówi Helena Norowicz.
Czytaj także
- 2024-06-26: Katarzyna Dowbor: Kocham Andaluzję. Z przyjemnością jeżdżę tam na wakacje do domu moich dzieci
- 2024-05-29: Katarzyna Dowbor: Kiedy odchodziłam z TVP, to była to taka rodzinna telewizja. Teraz to już jest porządna fabryka, ale ja się szybko przestawiłam
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-07-02: Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
- 2024-06-19: Katarzyna Pakosińska: Bardzo interesujemy się z mężem Dalekim Wschodem. Marzy nam się lot do Korei, by lepiej poznać tamtejszą historię i kulturę
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-05-20: Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
- 2024-05-31: Katarzyna Zielińska: Nie dla mnie e-booki – jestem wyznawcą papierowych wersji książek. Uwielbiam czytać kryminały i książki na temat slow life
- 2024-05-22: Siedzący tryb życia sprzyja garbieniu się. Polacy opracowali koszulkę pomagającą zachować prawidłową postawę ciała
- 2024-05-15: Za blisko 80 proc. produkcji półprzewodników odpowiada Azja. Planowana inwestycja Intela w Polsce to jeden z kroków do zwiększenia autonomii UE w zakresie dostaw [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.