Newsy

Suplementy diety z liposomami w postaci żelu są wchłaniane do wnętrza komórki z najwyższą dotychczas skutecznością

2015-04-30  |  06:00

Do tej pory liposomy nie były powszechnie dostępne, dlatego wykorzystanie ich w suplementacji to nowość na rynku farmaceutycznym. Enkapsulacja liposomalna polega na dostarczaniu składników odżywczych do wnętrza komórki ze skutecznością nawet do 98 proc. Liposomalne suplementy diety wszechstronnie działają na organizm – zwalczają wolne rodniki, odżywiają, chronią przed chorobami i usprawniają funkcjonowanie wszystkich układów.

Liposomalne suplementy diety mają postać żelu. W każdej saszetce znajduje się 5,7 ml preparatu, jest to optymalna ilość, w której można zmieścić przykładowo tysiąc miligramów witaminy C i tysiąc miligramów fosfolipidów. To jest bardzo istotne, dlatego że takiej ilości nie da się zmieścić w kapsułce – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Grabowska, dyrektor zarządzający Vitallabs.pl.

W przypadku takich suplementów diety najważniejsze jest jednak to, w jaki sposób są one podawane. Niemodyfikowane liposomy dostarczają do wszystkich komórek organizmu zawarte w sobie składniki odżywcze, takie jak witamina C, glutation, witaminy z grupy B, kwas alfa-liponowy, witamina D czy inne suplementy witaminowe.

Technologia enkapsulacji liposomalnej polega na dostarczaniu składników odżywczych do wnętrza komórki z najwyższą do tej pory skutecznością, bo do 98 proc. i dzieje się to za pomocą liposomów fosfolipidowych, których budowa jest identyczna z budową błony komórkowej. Dzięki temu stanowią dodatkowy budulec dla naszych komórek oraz odżywiają i wspomagają regenerację komórek – tłumaczy Katarzyna Grabowska.

W przypadku tradycyjnych suplementów wchłanialność do wnętrza komórki szacuje się na poziomie 5-20 proc. Enkapsulacja liposomalna to ewenement na rynku farmaceutycznym.

Jest to suplement, który na dwa sposoby pracuje nad usprawnieniem wszelkich funkcji organizmu. Wzmacnia wątrobę, usprawnia drogi żółciowe i wszystkie istotne układy w naszym organizmie  od układu krążenia, przez układ nerwowy, aż po oddechowy, a przeciwutleniacze zwalczają wolne rodniki, to z kolei opóźnia efekty starzenia i wzmacnia odporność. Dzięki temu unikamy wszelkich infekcji i zakażeń bakteryjnych – wyjaśnia Katarzyna Grabowska.

Do tej pory witaminy i antyoksydanty były dostarczane do organizmu z pożywieniem albo w postaci tradycyjnej tabletki czy proszku. Przetwarzana żywność zawiera jednak coraz więcej chemii, a mniej składników odżywczych, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Braki trzeba więc uzupełniać.

Żelowa konsystencja sprawia, że preparat gładko przechodzi przez jamę ustną i żołądek do jelita cienkiego, gdzie od razu wchodzi w układ chłonny, w krwiobieg bez żadnych dodatkowych innych mechanizmów. Dosłownie w ciągu niecałych 8 minut jest wchłaniany do wnętrza komórki. Najważniejsze w enkapsulacji liposomalnej jest to, że jest to suplementacja, która nie tylko pomaga, lecz przede wszystkim nie szkodzi – dodaje Katarzyna Grabowska.

Za 30 saszetek liposomalnej witaminy C trzeba zapłacić ok. 180 zł, liposomalnego glutationu – 320 zł, a kwasu alfa-liponowego – 340 zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Media

Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi

Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.

Problemy społeczne

Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.