Newsy

Wybierając żel pod prysznic, większość Polek kieruje się zapachem

2014-09-18  |  05:50
Mówi:Magda Bulera-Payne
Funkcja:przedstawicielka marki Le Petit Marseillais
Firma:
  • MP4
  • Zdecydowana większość Polek do mycia ciała używa żeli pod prysznic. Wybierając ten kosmetyk, kierują się przede wszystkim zapachem, a nie jego właściwościami. Zdaniem dermatologów żele pod prysznic są znacznie lepszym kosmetykiem do mycia niż tradycyjne mydła, ponieważ nie wysuszają i nie podrażniają skóry.

    Z badań przeprowadzonych przez markę Johnson & Johnson wynika, że żel pod prysznic kupuje 70 proc. Polek. W porównaniu z mieszkankami krajów Europy Zachodniej Polki nabywają jednak 40 proc. mniej tego typu produktów. Ankietowane panie przyznały, że kupowanie żelu pod prysznic jest dla nich przyjemnością.

    Kobiety bardzo lubią to robić. Przed półką spędzamy około 2 minuty, czyli cztery razy więcej niż przed półką z artykułami spożywczymi. Zwracamy uwagę na kilka elementów, takich jak etykieta czy skład produktu. Ale kluczowym czynnikiem wydaje się być zapach. Aż 57 proc. z nas wącha żel przed dokonaniem zakupu – mówi Magda Bulera-Payne, przedstawicielka marki Le Petit Marseillais, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Polki najchętniej wybierają produkty o zapachach soczystych, owocowych i świeżych. Dużym powodzeniem cieszą się takie połączenia aromatów, jak mandarynka i limonka, biała brzoskwinia i nektarynka, a także zapach kwiatu pomarańczy. Ankietowane panie przyznały, że zapach żelu pod prysznic wybierają zależnie od pory roku, samopoczucia lub sytuacji, w której kosmetyk będzie używany.

    Często te na siłownię to są właśnie zapachy świeże, cytrusowe. Wraz z nadejściem jesieni wkradną się zapachy słodkie, troszkę bardziej nasycone, takie, przy których będzie się można zrelaksować. Na pewno można polecić takie zapachy, jak morela i orzech laskowy, oliwa z oliwek czy lawenda – mówi Magda Bulera-Payne.

    Dermatolodzy polecają stosowanie żeli pod prysznic zamiast tradycyjnego mydła. Większość mydeł zaburza warstwę lipidową skóry i podnosi jej pH, a więc niszczy naturalną ochronę skóry przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, np. alergenami czy drobnoustrojami. Długotrwałe stosowanie mydła wysusza i podrażnia naskórek. Żele pod prysznic są dla skóry znacznie łagodniejsze, bo oczyszczają bez naruszania flory bakteryjnej i warstwy lipidowej skóry. Większość z nich zawiera w sobie substancje pielęgnujące skórę, np. kozie mleko, wyciągi z roślin i witaminy.

     

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.