Mówi: | Waldemar Kita |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Laboratories France |
Zabiegi oparte na wypełniaczach najpopularniejsze w medycynie estetycznej. W kolejnych latach modne stanie się konturowanie ciała
W ostatnich latach globalny rynek medycyny estetycznej zanotował wzrost o około 8,2 proc. Szacuje się, że podobna dynamika będzie się także utrzymywać w najbliższych latach. Medycyna estetyczna to już nie tylko zabiegi upiększające. Wyniki badań laboratoryjnych coraz częściej przyczyniają się do sukcesu innych dziedzin medycyny, jak na przykład ginekologii estetycznej czy urologii.
Ze statystyk wynika, że w ubiegłym roku największą popularnością cieszyły się zabiegi bazujące na wypełniaczach, m.in. kwasie hialuronowym. Stanowiły one 21 proc. zabiegów. Specjaliści szacują natomiast, że w najbliższych latach wzrośnie zainteresowanie zabiegami konturowania ciała – do 2020 roku nawet o 16,4 proc. W Polsce coraz więcej osób decyduje się również na zabiegi gwarantujące naturalny wygląd, tzw. „french look”, i potraktowanie twarzy jako całości, a nie pod kątem jednego obszaru.
Sama branża medycyny estetycznej nie zatrzymuje się jednak tylko na oferowaniu zabiegów upiększających twarz i ciało. Wyniki badań laboratoryjnych coraz częściej przyczyniają się do sukcesu innych dziedzin medycyny, chociażby ginekologii estetycznej czy urologii.
– Rzeczy, które są na pewno bardzo ważne na przyszłość, to są zabiegi z medycyny intymnej dla mężczyzn i dla kobiet. Wydaje mi się, że coraz więcej będzie teraz wymagań pacjentów w tym zakresie – mówi agencji Newseria Lifestyle Waldemar Kita, prezes zarządu Laboratories France.
Przykładem może być Desirial, czyli specjalistyczny kwas hialuronowy przeznaczony do ginekologii estetycznej. Rozwiązują one problem dość często występujący u kobiet w wieku rozrodczym, okołomenopauzalnym i enopauzalnym, czyli atrofię warg sromowych większych. Jest to uciążliwa dolegliwość, która może dotyczyć nawet połowy pań w wieku menopauzalnym.
Specjaliści podkreślają, że robią wszystko, by jak najlepiej wykorzystać wyniki badań laboratoryjnych i wciąż polepszać jakość produktów.
– Cały czas na rynku pojawia się coś nowego, ale uważam, że nie wykorzystujemy jeszcze wszystkich możliwości. Nie mówimy dużo o tym, ale też jest kwestia dotyczącą reumatyzmu, artrozy, to może nie jest już medycyna estetyczna, ale to jest praktyczne i bardzo ważne – podkreśla Waldemar Kita.
Najczęściej z zabiegów medycyny estetycznej korzystają osoby w przedziale wiekowym 45–55 lat. Głównie decydują się na nie kobiety, które stanowią aż 98 proc. pacjentów. Te proporcje jednak stopniowo się zmieniają, dzięki coraz szerszej gamie typowo męskich zabiegów.
– Uważam, że co do innowacji jest duży problem, po pierwsze, że ta innowacja powinna jak najszybciej iść najwyżej. Ponieważ jesteśmy konceptorem i produkujemy produkt, nie kupujemy i sprzedajemy, to mamy trochę problem reglamentacyjny, tzn. homologację europejską, która jest coraz bardziej wymagalna od nas. Potrzebujemy też specjalnych pozwoleń, żeby te badania kliniczne trwały krócej – mówi Waldemar Kita.
W odpowiedzi na dynamiczne zmiany na rynku medycyny estetycznej i coraz większą popularność tych usług pojawia się naturalna potrzeba zadbania o maksymalne bezpieczeństwo pacjentów korzystających z zabiegów. Dlatego poszczególne laboratoria opracowują nowy system śledzenia dystrybucji preparatów. Opiera się on na odpowiednim oznakowaniu produktu, które zawiera nazwę, datę ważności oraz unikalny kod pozwalający na identyfikację. Do odczytu pełnej informacji o produkcie jest specjalna aplikacja ułatwiająca zapoznanie się ze szczegółami produktu oraz danymi odbiorcy. Dzięki temu produkt można zidentyfikować na każdym etapie jego dostarczenia, a zarówno lekarz, jak i pacjent ma pewność, że otrzymał oryginalny i sprawdzony wyrób medyczny z zaufanego źródła.
Czytaj także
- 2025-07-02: Polki coraz bardziej świadomie podchodzą do profilaktyki nowotworów piersi. Wciąż jednak blisko połowa się nie bada
- 2025-07-25: Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze
- 2025-07-29: Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem
- 2025-06-27: Przełom w badaniach nad amnezją dziecięcą. Przechowujemy wspomnienia z okresu niemowlęcego, ale nie potrafimy ich przywołać w dorosłym życiu
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-03-12: Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2025-01-31: Sztuczna inteligencja pomoże we wczesnym wykrywaniu wrodzonych wad serca. Obecnie rozpoznawalność wynosi 40 proc.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.