Mówi: | Jakub Tylman, wicedyrektor Przedszkole „Słoneczna Szóstka” w Śremie Olga Borys, aktorka Michał Tomala, aktor Kamil Kuroczko, tancerz |
W czerwcu premiera książki z płytą zatytułowana „Niezwykłe bajki”. Teksty o walce z rasizmem czytają znani artyści
Publikacja będzie zawierać bajki, których głównym przesłaniem jest tolerancja wobec dzieci o innym kolorze skóry. Teksty zostały wyłonione w ogólnopolskim konkursie. W drugą edycję projektu „Niezwykłe bajki” organizowanego przez Przedszkole „Słoneczna Szóstka” w Śremie zaangażowali się m.in. Olga Borys, Emilia Komarnicka, Agnieszka Kaczorowska, Mateusz Damięcki i Piotr Zelt.
– Projekt „Niezwykłe bajki” zaangażował bardzo wielu artystów teatru, muzyki, filmu, branży rozrywkowej, którzy spotykają się w jednym celu, by nagrać z nami audiobooka do bajek, które zostały wyłonione w ogólnopolskim konkursie. My przekażemy to do wydawnictwa, które wyda z tego niezwykłą książkę z pięknymi ilustracjami i z pięknym audiobookiem. Publikację sprzedamy, a pieniądze przekażemy na cele charytatywne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jakub Tylman, wicedyrektor Przedszkola Słoneczna Szóstka w Śremie.
Książka i audiobook mają trafić do sprzedaży na początku czerwca.
– Może to być wyjątkowy prezent, którym dzieci zostaną obdarowane, bo ten audiobook ma ogromną wartość edukacyjną. W tym roku projekt mówi o akceptacji, o tolerancji. W naszym kraju trwa właśnie społeczna debata na temat akceptacji inności kulturowej, dlatego będziemy przekonywać dzieci, że nieważne, kto siedzi obok nas w ławce i jaki ma kolor skóry, ponieważ jest równie wartościowym człowiekiem jak my – podkreśla Jakub Tylman.
W tym roku w akcję zaangażowało się 18 gwiazd wśród nich Emilia Komarnicka, Izabela Zwierzyńska, Olga Borys, Agnieszka Kaczorowska, Mateusz Damięcki, Michał Tomala i Kamil Kuroczko. Artyści zgodnie przyznają, że z dużą przyjemnością wsparli projekt, bo edukacja dzieci w każdym wymiarze jest niezwykle ważna.
– Wszystko, co jest robione z myślą o dzieciach, jest szalenie istotnie. Dzieci dość łatwo ulegają stereotypom, które są im narzucane. One naturalnie akceptują wszystko. I jeżeli jedno dziecko powie drugiemu, że coś jest niewłaściwy bądź ktoś jest niewłaściwy, bo mówi inaczej, z innym akcentem czy ma inny kolor skóry, to już staje się problemem. Dzieciaki lubią się grupować, stwarzać pewne takie zależności i nie wiedząc, że sprawiają komuś ból, wyrzucać poza nawias inne dzieci – mówi Olga Borys, aktorka.
– Bardzo lubię pomagać, tym bardziej dzieciakom. To jest nasz narybek, który wkracza w dorosłe życie, i ważne, by wkraczał z jakimiś podstawowymi zasadami moralności i etyki, a ta akcja temu przyświeca. Wydaje mi się, że nie do końca jesteśmy tolerancyjni tak, jak powinniśmy być, podziały rasowe wciąż istnieją. Dlatego powinno być jak najwięcej takich kampanii społecznych, które pomagają przezwyciężyć tę barierę – mówi Michał Tomala, aktor.
Kamil Kuroczko czytał bajkę „To nie powinno się wydarzyć” – opowieść o czarnym chłopczyku, który został odrzucony przez rówieśników. Zdaniem tancerza, to niezwykle uniwersalny tekst, który powinien być dla dzieci ważnym przesłaniem.
– Cieszę się, że akurat trafiłem na ten tekst. Piękna bajka, opowiadająca o tym, jak jedna z dziewczynek była na tyle rozsądna, że nie widziała żadnych różnic, których nie ma, między tym chłopcem a innymi dziećmi. I w momencie, kiedy ona zaczęła się z nim bawić, wszyscy inni chcieli też chcieli. Myślę, że ta bajka będzie mogła dużo wskazać dobrego przykładu – uważa tancerz Kamil Kuroczko.
Rok temu w ramach tej samej akcji do księgarń w całej Polsce trafiła książka z płytą „Niezwykłe bajki – Wyjątkowi są tuż obok!”. Publikacja zawierała bajki mówiące o akceptacji dzieci niepełnosprawnych.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-11-27: Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.