Mówi: | Agnieszka Serkies |
Funkcja: | menadżer |
Firma: | SPA Spearside |
W internecie można kupić kosmetyki tańsze nawet o 20 proc., ale trzeba być ostrożnym
W Polsce jest już ponad 10 tys. sklepów on-line. Obawa przed korzystaniem z internetowych sklepów wciąż jest jednak duża. Badania przeprowadzone przez Gemius i E-Commerce Polska wskazują, że aż 49 proc. badanych nie kupuje w sieci, bo nie może dokładnie obejrzeć i ocenić jakości danego produktu, 38 proc. boi się, że otrzyma rzecz inną niż zamawianą, a 32 proc. obawia się problemów z reklamacją.
W przypadku kupowania kosmetyku należy dokładne przeczytać jego składu, żeby mieć pewność, że produkt będzie nadawał się do danej cery, a jego działanie jest zgodne z oczekiwaniami nabywcy.
– Szukajmy w składzie, czy nie ma składników, które mogłyby wywołać alergię, np. parabenów czy innych konserwantów, które mogłyby nam nie odpowiadać. Jeżeli potrzebujemy kosmetyków, dzięki którym chcemy osiągnąć natychmiastowe i spektakularne efekty, szukajmy aktywnych składników również w ich składzie. Jeśli są one umieszczone w pierwszej linijce, a nie na samym końcu, to są to rzeczywiście kosmetyki intensywne, które powinny dobrze zadziałać – mówi Agnieszka Serkies menadżer SPA Spearside i sklepu internetowego spearside.pl.
Substancje powodujące podrażnienia to m.in.: BHA, BHT, Acid, Methyl, Etyl, Propyl, Chloride, Dowicil.
Cena powinna być adekwatna do produktu. Należy pamiętać także o tym, żeby cenę zsumować z kosztami dostawy. Na stronie trzeba poszukać również danych sprzedawcy i sprawdzić, czy można się z nim skontaktować.
– Ważne, żeby sklep ujawniał swoje dane kontaktowe wraz z adresem siedziby, bo wtedy jesteśmy pewni, że firma istnieje i rzeczywiście kupujemy od zaufanego sprzedawcy. Dobrze jak sprzedawca chwali się, że sklep już jakiś czas istnieje. Dobrze jest także, jeżeli możemy się skontaktować ze sprzedawcą i poprosić o konsultacje. Warto również zapytać, jaka jest możliwość zamawiania produktów. Czy możemy zamówić produkt przez kuriera, który bywa drogi, czy również zamówić drogą pocztową. Jak możemy zapłacić: kartą, przelewem, czy za pobraniem. Dobry sklep zgodzi się na to, żeby zapłacić za pobraniem – wyjaśnia Agnieszka Serkies.
Datę ważności można sprawdzić za pomocą specjalnych kalkulatorów, w które wpisuje się kody, zamieszczone na kosmetykach. Kalkulatory można znaleźć w internecie. Można o datę ważności zapytać również w rozmowie ze sprzedawcą. Kupujący po otrzymaniu produktu może go zwrócić w ciągu 10 dni o daty zakupu.
– Jeżeli po rozpakowaniu okaże się, że kosmetyk pachnie niepokojąco albo ma jakąś dziwną konsystencję, możemy wtedy na pewno go zareklamować i poinformować, najpierw najlepiej listem poleconym sprzedawcę, a później zwrócić kosmetyk – tłumaczy Agnieszka Serkies.
Dobrym źródłem informacji na temat danego kosmetyku i usług sklepu on-line, w którym chcemy złożyć zamówienie, są fora internetowe. Można znaleźć na nich opinie dotyczące skuteczności, konsystencji, wchłaniania się danego produktu. Opinii i rad udzielają w sieci także osoby, które wykorzystują kosmetyki w pracy, np. fryzjerzy, makijażyści, kosmetyczki. Zdarza się jednak, że komentującym może być właściciel sklepu lub wynajęty przez niego człowiek.
– Czytajmy te komentarze uważnie. Jeżeli sprzedawca zamieszcza tylko pozytywne opinie, to już może się włączyć jakaś lampka alarmowa, że jednak warto sprawdzić ten kosmetyk na innym forum. Jeżeli są opinie neutralne jest to już dla nas wskazówka, że kosmetyk może odpowiadać jednym bardziej, innym mniej – mówi Agnieszka Serkies.
Nie wszystkie kosmetyki zaleca się jednak kupować on-line.
– Najtrudniej kupić przez internet zapachy oraz kosmetyki koloryzujące, ponieważ tego typu kosmetyki jednak najlepiej dobiera się już bezpośrednio podczas konsultacji. W tej chwili jest jednak duża możliwość, żeby poznać zapach czy kolor danego produktu bezpośrednio odwiedzając jeden ze sklepów. Później można znaleźć ten produkt w sieci w przystępnej cenie – wyjaśnia Agnieszka Serkies.
Czytaj także
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-05-22: Jeden Osiem L: Przygotowaliśmy nową aranżację utworu „Jak zapomnieć”. Ten przebój śpiewają z nami już kolejne pokolenia
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-24: Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli
- 2025-01-30: Europosłowie PiS i Konfederacji ostrzegają przed europejską cenzurą. Blokowanie treści w sieci zagraża wolności słowa
- 2025-01-22: Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-30: Nowy rok to dobry moment na refleksję nad celami finansowymi. Polacy mają coraz większą świadomość konieczności budowania kapitału
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Farmacja
Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.