Newsy

Wczesna diagnoza pozwala zahamować rozwój chorób reumatycznych

2016-02-01  |  06:35

Choć pod pojęciem reumatyzm kryje się ponad 200 różnych dolegliwości, to dla większości z nich cechą wspólną jest przewlekły ból. Lekarze podkreślają jednak, że schorzenia reumatyczne mają tzw. okna terapeutyczne, czyli okres, w którym należy rozpocząć leczenie, żeby uzyskać najlepsze efekty. Na przykład w przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów terapia powinna być wdrożona w ciągu 3–6 miesięcy, tymczasem często tyle trwa sam okres oczekiwania na wizytę u reumatologa.

Przyczyna występowania większości chorób reumatycznych jest nieznana. Lekarze walczą jednak ze stereotypem, że na choroby reumatyczne narażone są przede wszystkim osoby starsze. Uciążliwe objawy mogą się pojawić w każdym wieku, dlatego warto zachować czujność.

Pod pojęciem „choroby reumatyczne” kryje się ponad 200 jednostek chorobowych. Natomiast trzeba różnicować choroby zapalne, szczególnie te o podłożu autoimmunologicznym, które wymagają zupełnie innej terapii, od choroby zwyrodnieniowej, która jest problemem populacyjnym, czy od osteoporozy. Dolegliwości stawowe odczuwa kilka milionów Polaków, choroby zapalne dotyczą około 1–2 proc. populacji, czyli około 300 tys. – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maria Rell-Bakalarska, reumatolog, Centrum Reumatologii i Osteoporozy Rheuma Medicus w Warszawie.

Dr Maria Rell-Bakalarska podkreśla, że co drugi pacjent z chorobą zapalną stawów trafia do reumatologa dopiero po roku od pojawienia się pierwszych objawów. U niektórych chorych trwa to nawet dwa lata. Powodem jest zbyt mała liczba reumatologów w naszym kraju, ale sami pacjenci również przez wiele miesięcy zwlekają z wizytą u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Na reumatoidalne zapalenie stawów chorują ludzie młodzi – w wieku 25–30 lat, to jest ten moment, kiedy najczęściej chorują kobiety. Na zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa chorują młodzi chłopcy – w wieku 15–17 lat, wtedy właśnie zaczyna się choroba. Toczeń rumieniowaty układowy, czyli choroba ogólnoustrojowa, ale z dominacją objawów ze strony narządu ruchu, też dotyka bardzo młode kobiety. A na młodzieńcze idiopatyczne zapalenie stawów chorują dzieci od 6. miesiąca życia – tłumaczy Maria Rell-Bakalarska.

Niepokojących sygnałów nie powinno się więc bagatelizować. Nie można czekać i liczyć na to, że bóle stawów same przejdą. Zwlekanie z wizytą u lekarza znacznie wydłuża okres postawienia diagnozy.

Jeśli dziecko ma spuchnięte jedno kolano i to się utrzymuje, to nie można myśleć, że to dlatego, że potknęło się o schody. Zwracam więc uwagę na najważniejszy element, czyli wczesną diagnostykę w oparciu o pewne objawy niepokojące. W reumatologii objawem niepokojącym jest obrzęk stawu. Bo bóle miewamy wszyscy. Wczesne rozpoznanie jest znacznie istotniejsze niż profilaktyka – podkreśla Maria Rell-Bakalarska.

Zastosowane odpowiednio wcześnie nowoczesne terapie pozwalają zatrzymać chorobę zanim dojdzie do uszkodzeń narządu ruchu i kalectwa. Trzeba jednak liczyć się z tym, że leczenie będzie długie i żmudne.

Mamy dostęp do terapii biologicznych, ale one są włączane stosunkowo późno, czyli dopiero po wcześniejszym zastosowaniu dwóch leków modyfikujących przebieg choroby i na zbyt krótki okres. Po 18 miesiącach ten lek przestaje być podawany, więc jest to niezgodne z zaleceniami światowymi, albowiem kryterium czasu, nie może być kryterium odstawienia leku. Choroba jest przewlekła i pacjent powinien być leczony w sposób przewlekły – mówi Maria Rell-Bakalarska.

Pacjenci reumatologiczni powinni być poddani kompleksowej opiece zarówno jeśli chodzi o dobór właściwych leków, jak i konsultacje psychologiczne. W Polsce jednak takie porady nie są darmowe.

W momencie, kiedy pacjent ma świadomość, że choroba jest poważna, kiedy codziennie odczuwa ból, poranną sztywność stawów, nie może spać, ma świadomość tego, że za chwilę przestanie pracować, może przestanie być kochany, bo jest niepełnosprawny, pojawia się przerażenie. Potrzebne jest więc wsparcie psychologa, czasami psychiatry, a przede wszystkim właściwa i szybka rehabilitacja – mówi Maria Rell-Bakalarska.

Reumatolodzy alarmują, że jeśli fachowa pomoc lekarska nie nadejdzie w odpowiednim momencie, to może dojść do szeregu powikłań.

To są układowe zapalne choroby tkanki łącznej, a ona jest właściwie w całym organizmie. W takiej sytuacji możemy mieć w przebiegu tej choroby zapalenie nerwów, zapalenie opłucnej czy osierdzia. Możemy mieć najróżniejsze narządowe powikłania i w związku z tym w przypadku tych pacjentów, którzy ciężko chorują, ważna jest współpraca wielu specjalistów – dodaje Maria Rell-Bakalarska.

Na chorobę reumatyczną cierpi co czwarty Europejczyk, w tym 9 mln Polaków.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca

Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.

Bankowość

Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych

W styczniu eksperci rynku nieruchomości spodziewają się wzrostu popytu na kredyty hipoteczne. Rezygnacja przez rząd z zapowiadanego programu Kredyt 0 proc. spowodowała, że do banków zwracają się klienci czekający do tej pory na rządowe dopłaty. Jak podkreśla założyciel serwisu Tabelaofert.pl, jest grupa klientów, którzy ze względu na sytuację rynkową i swoje finanse potrzebują wsparcia państwa, ale taka ingerencja nie byłaby potrzebna przy niższym poziomie stóp procentowych. Ewentualna pomoc państwa powinna obejmować premie dla oszczędzających na własne M.

Muzyka

Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę

Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.