Newsy

Wiejską żywność coraz częściej można zamówić przez internet

2014-02-19  |  06:20
Ekologiczna lub od zaprzyjaźnionego rolnika ze wsi, bez szkodliwych środków chemicznych – takiej żywności coraz częściej poszukują mieszkańcy dużych miast. Dlatego powstaje coraz więcej internetowych sklepów, oferujących zdrową żywność z dostawą do domu. W większości miast przynajmniej raz w miesiącu można także pojechać na targ ze zdrową żywnością.

W Gdańsku na organizowanym co dwa tygodnie bazarku BoZeWsi w oliwskim Domu Zarazy można kupić świeże owoce, warzywa, chleby i miody. Produkty pochodzą od lokalnych rolników. Na warszawskim Żoliborzu raz w tygodniu odbywa się Targ Śniadaniowy, na którym kupuje się żywność ze wsi, ale także można wspólnie zjeść śniadanie oraz uczestniczyć w warsztatach o zdrowym stylu życia. W Kielcach z kolei raz w miesiącu odbywa się Ekobazar „Prosto ze wsi”. Podobnych inicjatyw w wielu miastach jest coraz więcej.

Mieszkańcy mogą również wybierać w ofertach internetowych, bo w sieci zaczyna działać coraz więcej firm, które dostarczają zdrowe produkty do domu. Na swoich stronach dostawcy oprócz proponowanej żywności, opisują skąd pochodzi towar oraz promują zdrowy styl życia. Należą do nich m.in.: vegebox, orkiszowepola.pl, chillibite.pl, zielonapola.pl.

Chcemy dać ludziom, którzy mają mało czasu, możliwość zamówienia przez internet owoców czy warzyw właśnie prosto z pola, żeby nie musieli jeździć już do supermarketów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Wieleżyński
 
Niedawno założył on wraz z przyjacielem Michałem Gaszyńskim internetowy sklep ze zdrową żywnością o nazwie Skrzynka z Pola. Ich inicjatywa polega na tym, że oferują klientom skrzynki, w których znajdują się różne produkty od lokalnych producentów. Można ją zamówić raz w tygodniu prosto do domu.

Są tam różne rzeczy, np. mamy orzechy, ser, twarożek. Mamy zamiar wprowadzić w przyszłości wędliny, kiełbasę, może mięso – informuje właściciel sklepu internetowego.

Piotr Wieleżyński w przedsięwzięciu widzi nie tylko cel biznesowy. Chce promować zdrowy styl życia, dlatego w skrzynce można znaleźć także ulotki ze wskazówkami mówiącymi o tym, jak żyć w zgodzie z naturą.

Chcemy przybliżyć mieszkańcom Warszawy wspomnienia i stare smaki, które kiedyś znali, jak chodzili na targi, kupowali bezpośrednio od rolników warzywa, owoce czy inne produkty tradycyjne – tłumaczy Wieleżyński.

Już ponad 30 proc. Polaków kupuje żywność ekologiczną, wynika z badań przeprowadzonych przez TNS Polska na zlecenie ORGANIC Farma Zdrowia. Polacy kupują ekologiczną żywność w trzech miejscach: bezpośrednio od rolników, w supermarketach oraz w sklepach specjalistycznych. Tych ostatnich jest już ok. 500, a rynek wciąż się rozwija. Co roku przybywa ok. 20 proc. nowych sklepów. Rośnie też liczba producentów żywności ekologicznej. W ciągu ostatnich pięciu lat wzrosła ona o ok. 270 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Żywienie

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.