Mówi: | Michał Macierzyński |
Funkcja: | dyrektor Biura Innowacji |
Firma: | PKO Bank Polski |
Własne karty płatnicze uczą dzieci oszczędzania
– Dziecko może pod kontrolą rodzica zrobić przelew, czyli inicjować przelew, który każdorazowo jest akceptowany przez rodzica w systemie bankowości internetowej banku. Dziecko może również ze swoich pieniędzy doładować komórkę. Wszystkie takie operacje są akceptowane zawsze przez rodzica. Rodzic może też zadecydować, czy udostępniać możliwość robienia przelewów czy doładowania komórki w serwisie dziecka – tłumaczy Michał Macierzyński, dyrektor Biura Innowacji PKO Banku Polskiego.
Konto oszczędnościowe i karta płatnicza dla dzieci to praktyczna nauka oszczędzania. Nawyk planowania wydatków i odkładania pieniędzy na konkretny cel warto wyrabiać u dzieci już od najmłodszych lat. Psychologowie są zdania, że już sześcioletnie dzieci powinny otrzymywać od rodziców drobne pieniądze, aby w wieku nastoletnim były przygotowane do rozsądnego gospodarowania.
– Żeby mądrze wydawać, trzeba najpierw nauczyć się korzystania również z elektronicznych środków płatności. Każdy rodzic, dając taką kartę dziecku, może nauczyć je bezpiecznego korzystania z karty, może nauczyć, jak z takiej karty rozsądnie wydawać pieniądze, jak kontrolować swoje wydatki. Jeżeli ustawimy limit, a dziecko wyda wszystkie pieniądze, to żeby zrobić następny zakup, będzie musiało poczekać do kolejnego kieszonkowego – podkreśla Michał Macierzyński.
– Karty występują w wielu różnych formatach: jest to klasyczna karta z czerwonym paskiem, którą można płacić w sklepie, internecie czy wypłacać pieniądze z bankomatu. Ale również zaoferowaliśmy karty w postaci naklejki na chociażby telefon czy też karty w postaci silikonowego breloczka lub filcowej żyrafy. Taka żyrafa wzbudza duże zainteresowanie, kiedy można nią zapłacić zbliżeniowo – mówi Michał Macierzyński w rozmowie z agencją Newseria.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.
Finanse
Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania
Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.
Nowe technologie
Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
Wokalista zauważa, że nowoczesne technologie rewolucjonizują nasze życie i mają zastosowanie w różnych dziedzinach. Jeżeli natomiast chodzi o sztuczną inteligencję, to nie ma on nic przeciwko kreatywnemu jej wykorzystaniu również w branży muzycznej. Ale choć AI potrafi wygenerować już całkiem dobrze brzmiące utwory, to przecież na koncertach hologramy czy awatary nie dostarczą odbiorcom takich emocji, jakie towarzyszą występom prawdziwych artystów.