Mówi: | Marc Peignier |
Funkcja: | członek Rady Naukowej |
Firma: | Mediprevent – Francuskie Stowarzyszenie Lekarzy na rzecz Medycyny Zapobiegawczej |
Zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu można zdiagnozować dzięki profilaktycznym bilansom biologicznym. Umożliwia to podjęcie skutecznej terapii
Specjaliści tłumaczą, że celem profilaktycznym bilansów biologicznych (PBB) z jednej strony jest wykrycie niedoborów i nadmiarów witamin, mikroelementów czy kwasów tłuszczowych, a z drugiej sprawdzenie, jak funkcjonują będące ze sobą w ścisłym powiązaniu poszczególne układy w organizmie. Celem PBB nie jest zatem diagnozowanie choroby, lecz stanu zdrowia danego pacjenta. Ogromne znaczenie ma tutaj badanie mikrobioty, dzięki któremu można ocenić miliardy komórek i bakterii mieszczących się w naszej florze jelitowej.
Profilaktyczne bilanse biologiczne to zaawansowane badania biochemiczne umożliwiające dokładną ocenę poziomu istotnych parametrów dotyczących odżywiania komórkowego, m.in. witamin, mikroelementów, kwasów tłuszczowych, ocenę układu immunologicznego oraz stanu zapalnego ogólnoustrojowego i jelitowego. Na ich podstawie można przygotować zindywidualizowane porady dietetyczne, a w przypadku dużych niedoborów – celowaną suplementację witaminami, mikroelementami, aminokwasami, kwasami tłuszczowymi i antyoksydantami. W ten sposób można zmniejszyć ryzyko zachorowania na wiele groźnych chorób oraz umożliwić poprawę i utrzymanie sprawności psychofizycznej.
– Zależało nam, aby stworzyć badanie, które pozwoli pokazać organizm jako system, czyli miliardy komórek i to, w jaki sposób one ze sobą funkcjonują. Na tej podstawie opracowaliśmy badanie, które nazywamy Profilaktycznymi Bilansami Biologicznymi. Są one przedstawianie w formie percentyli. Pozwala to na korelowanie parametrów między sobą – coś, co jest niemożliwe w przypadku standardowo przedstawionego badania – mówi agencji Newseria Marc Peignier, członek Rady Naukowej Mediprevent – Francuskiego Stowarzyszenia Lekarzy na rzecz Medycyny Zapobiegawczej.
Przeprowadzenie bilansu biologicznego mogą zlecić jedynie lekarze, którzy są certyfikowani i przeszkoleni w tym zakresie. Nad prawidłową interpretacją badań czuwa stowarzyszenie Mediprevent.
– Największym osiągnięciem bilansów biologicznych jest badanie mikrobioty. Jego celem jest ocena miliardów komórek i bakterii, które mieszczą się w naszej florze jelitowej, zwanej inaczej mikrobiotą – mówi Marc Peignier.
Badania te przeznaczone są dla każdego, a szczególnie dla osób z przewlekłymi chorobami różnego typu. Wykonuje się je po to, aby móc docelowo znaleźć przyczynę zaburzenia.
– W mikrobiocie badamy dwa aspekty. Pierwszym jest różnorodność bakterii jelitowych, możemy sprawdzić, czy mamy do czynienia ze zubożeniem flory jako takiej, tudzież z nadmierną ilością pewnych bakterii. Po drugie, jest to kwestia równowagi albo nierównowagi między poszczególnymi szczepami. Zrównoważona flora jelitowa ma wpływ na wszystkie aspekty naszego życia: od aspektu psychicznego po zdrowie fizyczne – tłumaczy Marc Peignier.
Nieprawidłowy skład jelitowej flory bakteryjnej jest bezpośrednią przyczyną zespołu jelita przesiękliwego i szeregu zaburzeń metabolicznych.
– W naszych badaniach skupiamy się na tym, aby naprawić florę danej osoby, a nie żeby była potrzeba sprowadzania jej od innej osoby. Z tego względu jest pewna zmiana paradygmatu. W tej chwili nie skupiamy się tak, jak to było wcześniej na probiotykach, ale przechodzimy na zastosowanie prebiotyków, czyli innymi słowy pokarmu dla naszej flory – podkreśla Marc Peignier.
Terapia probiotyczna i prebiotyczna komponowana jest w oparciu o najwyższej jakości produkty dostępne na polskim rynku. Tylko odpowiednio dopasowana do konkretnego pacjenta probiotykoterapia może przynieść odpowiednie efekty terapeutyczne i przyczynić się do poprawy stanu zdrowia.
Marc Peignier był głównym prelegentem III Konferencja Polskiego Towarzystwa Lekarzy Medycyny Estetycznej POLME, która odbywała się pod hasłem „Skóra integralną częścią organizmu. Zdrowie w medycynie estetycznej”.
Czytaj także
- 2024-08-22: Duży zastrzyk finansowy dla sektora zdrowia z KPO. Około 1,2 mld zł trafi na część badawczo-rozwojową i Centra Wsparcia Badań Klinicznych
- 2024-09-02: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Młodzież i dzieci są teraz mocno przebodźcowane. Od września będę odwiedzać szkoły i szerzyć wśród uczniów wiedzę na temat pomocy psychologicznej
- 2024-07-18: Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
- 2024-07-17: Pielęgniarki narzekają na przeciążenie pracą i braki kadrowe. Jest to odczuwalne zwłaszcza dla młodego personelu
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-07-01: Wypełnianie dokumentacji to nawet dwie trzecie czasu pracy lekarza. Inteligentne cyfrowe narzędzia zaczynają to zmieniać
- 2024-07-24: Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.
Gwiazdy
Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.
Gwiazdy
Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.