Newsy

Choroby eozynofilowe śmiertelnym zagrożeniem dla pacjentów. Chorzy z HES, EGPA, astmą ciężką czy polipami nosa mają ograniczony dostęp do nowoczesnej terapii

2024-10-30  |  06:20
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:prof. dr hab. n. med. Brygida Kwiatkowska, Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji im. prof. dr hab. med. Eleonory Reicher; konsultant krajowy w dziedzinie reumatologii
    prof. dr hab. n. med. Piotr Kuna, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
    prof. dr hab. n. med. Maciej Kupczyk, Klinika Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii, Uniwersytet Medyczny w Łodzi
  • MP4
  • Połowa pacjentów z EGPA i HES, rzadkimi chorobami eozynofilowymi, umiera w ciągu trzech–pięciu lat od postawienia diagnozy, jeśli nie jest poddawana leczeniu. Standardowa terapia obejmuje leczenie sterydami i immunosupresję, jednak rozwiązania te stanowią ogromne obciążenie dla organizmu, powodując szereg dodatkowych chorób. Lekarze podkreślają, że innowacyjna terapia przeciwciałami monoklonalnymi – mepolizumabem – jest w tych wskazaniach skuteczna i bezpieczna, jednak nie jest obecnie refundowana. Leczenie takie jest dostępne dla chorych z innymi chorobami eozynofilowymi: astmą i polipami nosa, ale wyśrubowane kryteria włączenia sprawiają, że leczony jest zaledwie co 10. pacjent.

     Choroby eozynofilowe, takie jak HES (zespół hipereozynofilowy) i EGPA (eozynofilowa ziarniniakowatość z zapaleniem naczyń), nie są częste w populacji. Problem z nimi polega na tym, że są to choroby, które dają bardzo ciężkie powikłania, łącznie z ryzykiem zgonu. Choroby te dotyczą osób młodych, bardzo często mogą się zaczynać niewinnie. Jeżeli rozszerzymy trochę wiedzę na ich temat, to liczba chorych będzie na pewno dużo większa – wyjaśnia w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje prof. dr hab. n. med. Brygida Kwiatkowska z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji im. prof. dr hab. med. Eleonory Reicher, konsultantka krajowa w dziedzinie reumatologii.

    Obok wymienionych dwóch do chorób eozynofilowych zalicza się jeszcze astmę ciężką i przewlekłe zapalenie zatok przynosowych z polipami nosa (PZZPzPN). Podstawowym problemem w diagnostyce rzadkich chorób eozynofilowych jest to, że pacjenci prezentują bardzo zróżnicowane objawy. Tymczasem podejrzenie chorób eozynofilowych może się lekarzowi nasunąć już po wykonaniu podstawowego badania krwi z rozmazem, w którym można oznaczyć stężenie eozynofili.

    Jeżeli ta liczba przekracza 300, to już budzi niepokój, powinniśmy wysłać takiego pacjenta na konsultację przede wszystkim do alergologa. Ale jeżeli pacjent ma już astmę, zapalenie zatok czy inne choroby eozynofilowe, a liczba eozynofili przekracza 150 u leczonego pacjenta, to jest to sygnał, że coś się może zadziać złego – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Kuna z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

    Najczęściej zauważane są te objawy, które wiążą się z dysfunkcjami układu oddechowego. W efekcie czas, jaki upływa od pojawienia się objawów do rozpoznania, to średnio 7–10 lat.

    W przypadku EGPA chory może w pierwszej kolejności mieć objawy astmy oskrzelowej albo trafić do laryngologa z objawami polipów w nosie czy ze zmianami w zatokach. Na tym etapie wiedza niektórych lekarzy może się skończyć. Dalsza progresja tej choroby polega na zajęciu wielonarządowym. Nie ma narządu i układu, który w przebiegu tej choroby nie mógłby być zajęty. Jeśli jakiś narząd albo wiele narządów jest uszkodzonych, to doprowadza to do śmierci chorego – dodaje prof. Brygida Kwiatkowska.

    Rozpoznane, ale nieleczone EGPA lub HES u połowy pacjentów prowadzą do śmierci w ciągu trzech–pięciu lat. Standardowa terapia obejmuje przewlekłe stosowanie leków steroidowych oraz środki o działaniu immunosupresyjnym. Oba te rozwiązania są jednak obarczone niezwykle wysokim ryzykiem powikłań – rośnie ryzyko wystąpienia sepsy, choroby zatorowo-zakrzepowej, nadciśnienia tętniczego czy cukrzycy. Przełomem w terapii chorób eozynofilowych jest lek biologiczny – inhibitor interleukiny 5, mepolizumab. Dla polskich pacjentów jest dostępny od kilku lat w programie lekowym astmy ciężkiej, a od października znalazł się również w programie lekowym B.156 „Leczenie chorych z zapaleniem nosa i zatok przynosowych z polipami nosa”.

     Mepolizumab, czyli przeciwciało monoklonalne skierowane przeciwko interleukinie 5, jest absolutnie podstawowym lekiem biologicznym w leczeniu astmy ciężkiej z wysoką eozynofilią – to jest ponad 80 proc. pacjentów. Jeśli mamy astmę ciężką, oznaczamy morfologię, jest eozynofilia, decyzja jest prosta: dajemy mepolizumab. To nie jest lek, który w mgnieniu oka wszystko zmieni, tylko lek, który z jednej strony zapobiegnie powstawaniu eozynofilów, ich przeżyciu, naciekaniu tkanek, ale z drugiej strony ma bardzo istotne mechanizmy regulacyjne, które przywracają naturalną homeostazę odporności. To jest wpływ na inne komórki, to jest wpływ na inne cytokiny, to jest wpływ na remodeling czy mniej zaostrzeń. Jednocześnie jest to lek bardzo bezpieczny i to jest kluczowe, że leczymy skutecznie i bezpiecznie – podkreśla prof. dr hab. n. med. Piotr Kuna z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

    – Wyniki badań naukowych jasno wskazują, że terapia biologiczna może modyfikować historię naturalną astmy, czyli jesteśmy w stanie indukować remisję właśnie poprzez wpływ leków biologicznych, m.in. na procesy remodelingu, przebudowy dróg oddechowych – dodaje prof. dr hab. n. med. Maciej Kupczyk z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Astmy i Alergii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

    Mimo że lek jest już refundowany w dwóch wspomnianych wskazaniach, to kryteria włączenia do programu lekowego w przypadku astmy ciężkiej są na tyle rygorystyczne, że leczonych jest zaledwie 10 proc. pacjentów. Terapia polipów nosa, która jest refundowana od 1 października, dołącza do programu lekowego, który wchodzi w życie od kwietnia z dużymi opóźnieniami w polskich ośrodkach. W przypadku EGPA toczy się proces refundacyjny, a dla HES program lekowy jeszcze nie został opracowany. Klinicyści postulują, by był on wspólny dla obu jednostek, ponieważ podłoże choroby, mimo zróżnicowanego obrazu klinicznego, jest wspólne.

    – Opłaca się dobrze leczyć pacjentów z ciężkimi postaciami tych chorób. Koszty opieki nad pacjentem z ciężką astmą czy ciężkim zapaleniem zatok i nawracającymi polipami nosa są olbrzymie. Wymagają oni stosowania sterydów systemowych, nieplanowanych wizyt lekarskich, a w przypadku zapalenia zatok i polipów – powtarzanych reoperacji. To są wysokie koszty. Staramy się przekonać płatnika, żeby dostęp do terapii biologicznej był szerszy. Pewnym pomysłem jest odwrócenie piramidy świadczeń. Część pacjentów z dobrze kontrolowanymi chorobami może być pod opieką w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, ale musi to być tak naprawdę indukowane przez zmianę w sposobie finansowania programu lekowego. To jest podstawowy bodziec, który może ukierunkować i umożliwić naszym pacjentom dostęp do nowoczesnych terapii – ocenia prof. Maciej Kupczyk.

     

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Bankowość

    Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom

    Rynek kredytowy w Polsce co do zasady rośnie, choć nierównomiernie. Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że najlepiej rozwija się segment kredytów gotówkowych dla konsumentów. Wartościowo wzrosła też kwota udzielonych limitów w kartach kredytowych. Według prognoz BIK w całym roku wzrośnie wartość zarówno udzielonych kredytów mieszkaniowych, jak i gotówkowych, choć tych pierwszych poniżej inflacji. Wcześniejsze cięcia stóp procentowych przez RPP nie zmieniły tej prognozy.

    Transport

    37,5 proc. środków z Planu Społeczno-Klimatycznego trafi na walkę z ubóstwem transportowym. Organizacje branżowe apelują o zmianę priorytetowych projektów [DEPESZA]

    Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej z końcem czerwca zakończyło konsultacje Planu Społeczno-Klimatycznego, który otwiera drogę do pozyskania 65 mld zł (11,4 mld euro) z unijnego Społecznego Funduszu Klimatycznego. Polska będzie jego największym beneficjentem, a 37,5 proc. budżetu zostanie przeznaczone na bezpośrednie wsparcie osób narażonych na ubóstwo transportowe. Organizacje branżowe oceniają jednak, że walka z tym zjawiskiem może się okazać nieskuteczna. W toku konsultacji zgłosiły swoje zastrzeżenia co do priorytetów w wydatkach i sposobu wsparcia inwestycji w transport rowerowy.

    Prawo

    Firmy będą mogły przetestować krótszy tydzień pracy z rządowym wsparciem. Nabór wniosków ruszy w sierpniu

    Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uruchamia pilotaż krótszego tygodnia pracy. Zainteresowane wzięciem w nim udziału firmy będą się mogły ubiegać o wsparcie finansowe ze strony rządu. Politycy Nowej Lewicy, którzy są pomysłodawcami testu tego rozwiązania, przekonują, że finalnie zyskają na nim wszyscy, zarówno pracownicy, jak i pracodawcy, a ostrzeżenia o spodziewanych problemach gospodarki są mocno przesadzone.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć