Mówi: | dr n. med. Patrycja Krawczyk-Szulc (Centrum Medyczne LuxMed) Jacek Świgost (marketing manager firmy Fellowes, produkującej sprzęt biurowy) |
Coraz więcej młodych ludzi ma problemy z kręgosłupem. Tylko 5 proc. studentów ma ergonomiczne stanowisko pracy przy komputerze
– Tylko 5 proc. studentów ma ergonomiczne stanowisko pracy. Cała reszta pracuje w różnych warunkach, niekiedy spełniają one jakieś wymogi, niekiedy nie spełniają żadnych. Już 11 proc. studentów narzeka na ból nadgarstków, a około 9 proc. narzeka na bóle pleców czy szyi. To dużo. Zważywszy, że czeka ich jeszcze całe życie, w trakcie którego będą pracowali przed komputerem, więc problem będzie się tylko pogłębiać – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jacek Świgost, marketing manager firmy Fellowes, produkującej sprzęt biurowy.
Dolegliwości układu mięśniowo-szkieletowego i zmiany zwyrodnieniowe, na które przed laty uskarżały się tylko osoby starsze, teraz dotykają już dwudziestolatków.
– Przede wszystkim narzekają oni na to, że boli ich odcinek lędźwiowo-krzyżowy kręgosłupa i odcinek szyjny. Początkowo są to bóle przeciążeniowe, one mijają samoistnie, natomiast z czasem dochodzi do kumulacji mikrourazów, a takie powtarzane przeciążenia mogą powodować uszkodzenie tkanek. Konsekwencją jest chorobą zwyrodnieniowa, dyskopatia – tłumaczy dr n. med. Patrycja Krawczyk-Szulc, specjalista medycyny pracy z Centrum Medycznego LuxMed.
Studenci powinni więc zadbać o komfort pracy i dostosować swoje stanowisko do wymogów ergonomii.
– Górna krawędź monitora powinna być na wysokości wzroku lub lekko poniżej. Zazwyczaj studenci pracują przy laptopie w zgarbionej pozycji, tym samym obciążają swój kręgosłup. Dosyć prostymi mechanizmami możemy to zmienić. Możemy podnieść tego laptopa na przykład na specjalnej podstawie, która jest regulowana i zapewni nam odpowiednią wysokość i korzystać z zewnętrznej klawiatury. To nie jest duża inwestycja – wyjaśnia Jacek Świgost.
Ważne też, by krzesło obok biurka miało możliwość regulacji. Niedopuszczalne natomiast jest korzystanie z laptopa, kiedy leżymy w łóżku lub trzymamy urządzenie na kolanach.
– Dosyć szkodliwe jest przepisywanie na komputer treści z dokumentów, które leżą na blacie biurka, powinno się używać do tego jakiejś podkładki pod dokumenty. W momencie, gdy wykonujemy takie małe ruchy szyją, czyli patrzymy w dół, patrzymy w górę i robimy to cały czas, czyli wykonujemy tzw. mikroruchy, które bardzo negatywnie wpływają na kręgi szyjne i prowadzą do bólu kręgosłupa – mówi Jacek Świgost.
Konsekwencją pracy przy komputerze w nieodpowiednich warunkach mogą być bóle mięśni, deformacje kręgosłupa, zapalenie ścięgien, problemy z koncentracją, zaburzenia snu czy schorzenie zwane smartfonowym kciukiem.
– Oczywiście nie uciekniemy przed komputerami, tabletami, ważne, żebyśmy umieli umiejętnie korzystać z nich i własnego układu mięśniowo-szkieletowego. Profilaktyka jest dużo tańsza niż leczenie i daje bardzo dobre efekty. Możemy zadziałać dwutorowo, z jednej strony odpowiednie stanowisko pracy oraz odpowiednia jej organizacja i spędzanie wolnego czasu z dużym naciskiem na aktywność fizyczną – mówi dr n. med. Patrycja Krawczyk.
Czytaj także
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-04-29: Paweł Małaszyński: Po odejściu z Teatru Kwadrat musiałem wziąć w garść, zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Teraz od początku wytaczam sobie ścieżkę kariery
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2024-05-15: Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać
- 2024-04-24: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Dom i ogród
Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
To już 16. lokum, w którym zamieszkała Lara Gessler, ale jak podkreśla, jest ono wyjątkowe, bo wreszcie jest "na swoim". Dom na warszawskim Żoliborzu od razu przypadł jej do gustu i z dużym entuzjazmem rozpoczęła jego renowację i urządzanie. Jednak co ciekawe, budynek nie posiadał kuchni. Teraz to pomieszczenie jest już prawie gotowe. Córka restauratorki czeka jedynie na wymarzony kamienny blat.
Zdrowie
Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
Aktor zaznacza, że po czterdziestce stał się wielkim entuzjastą profilaktyki i na bieżąco monitoruje stan swojego zdrowia. Korzysta więc z dobrodziejstw medycyny i docenia, że dzięki regularnym badaniom może mieć kompleksową wiedzę na temat tego, co się dzieje w jego organizmie. Tomasz Ciachorowski uważa, że w pewnym wieku trzeba już dbać o siebie ze zdwojoną siłą. Dobrą kondycję pomaga mu zachować także aktywny styl życia. Szczególnie lubi jeździć na rowerze.
Psychologia
Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami
Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.