Mówi: | Emma Kiworkowa |
Funkcja: | lekarz stomatolog |
Emma Kiworkowa: doszłam do wniosku, że przestałam się spełniać w tym, co dotąd sprawiało mi radość
Zdaniem lekarki w Polsce panuje moda na dobroczynność. Ona sama zajęła się działalnością charytatywną, gdy dotychczasowa praca przestała przynosić jej poczucie spełnienia. Od 11 lat rozwija fundację zapewniającą dzieciom opiekę stomatologiczną. W tym roku planuje otwarcie kolejnych filii oraz stworzenie sieci gabinetów partnerskich.
Emma Kiworkowa z wykształcenia jest lekarzem stomatologiem i prowadzi własną klinikę dentystyczną. Kilka lat temu uznała jednak, że dotychczasowa działalność zawodowa przestała ją satysfakcjonować. W 2005 roku wraz z matką dr Dżuilettą Kiworkową założyła fundację, której celem stało się zapewnienie bezpłatnej pomocy stomatologicznej najmłodszym.
– W którymś momencie doszłam do wniosku, że to wszystko, co mi wcześniej sprawiało przyjemność, już przestało być czymś, co mnie spełnia – powiedziała Emma Kiworkowa agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Twierdzi, że w jej życiu najważniejsze są córki: Ester i Erika. Wyjątkowe miejsce zajmuje jednak również fundacja, którą stale rozwija. W 2016 roku zdołała otworzyć aż trzy filie fundacji Wiewiórki Julii, w tym roku planuje zorganizowanie kolejnych. Do tej pory fundacji udało się zapewnić bezpłatną diagnostykę ponad 18 tys. dzieciom. Emma Kiworkowa liczy, że wkrótce, także dzięki pomocy wolontariuszy, możliwe będzie dotarcie do jeszcze większej liczby dzieci.
– Projekt, na którym chciałabym się skupić w tym roku, to są tak naprawdę gabinety partnerskie. Chciałabym, żeby jak najwięcej lekarzy, którzy mają swoje prywatne placówki, zechciało się dzielić – mówi gwiazda.
Kiworkowa namawia właścicieli gabinetów partnerskich, aby miesięcznie kilkoro dzieci leczyli pro bono. Liczy na sukces, jej zdaniem w Polsce panuje bowiem obecnie moda na pomaganie. Nie ukrywa, że ten trend bardzo ją cieszy.
– Ludzie prześcigają się w pomaganiu innym i to jest coś pięknego. Chciałabym też dołożyć do tego swoją małą cegiełkę – mówi Emma Kiworkowa.
Za swoją pracę w roli wiceprezeski fundacji Wiewiórki Julii Emma Kiworkowa w 2015 roku została odznaczona nagrodą specjalną za działalność charytatywną w plebiscycie Róże Gali.
Czytaj także
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-06-26: Polski sektor kosmiczny rośnie w siłę. Niszą dla krajowych firm może być diagnoza, naprawa czy tankowanie satelitów na orbicie
- 2024-06-03: Filip Chajzer: Ciągły hejt i to, że non stop musiałem z kimś walczyć, przestało mi się spinać ze sobą. Moje 40. urodziny to jest rozpoczęcie gry już na moich zasadach
- 2024-06-11: Filip Chajzer: Przyszłości nie chciałbym wiązać z mediami, ale z biznesem. W telewizji chcę być tylko hobbystycznie, bo jestem urodzonym reporterem
- 2024-06-04: Inwestycje w innowacje będą decydować o tempie rozwoju polskiej gospodarki. Obecnie realizuje je 1/3 firm
- 2024-04-22: Do Polski z Ukrainy uciekło nawet 70 tys. Romów. Ich sytuacja po ponad dwóch latach nadal pozostaje trudna
- 2024-04-26: Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów
- 2024-05-27: Składka zdrowotna i inne podatki zbyt dużym obciążeniem dla przedsiębiorców. Część z nich będzie musiała zamknąć działalność i przejdzie do szarej strefy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.