Newsy

Kasia Kępka otworzyła własne centrum treningu funkcjonalnego

2014-12-15  |  06:55
Mówi:Kasia Kępka, prezenterka VIVA Polska, założycielka Gym Break Center

Szymon Gaś, trener personalny, założyciel Gym Break Center

  • MP4
  • Gym Break Center to nowe miejsce na fitnessowej mapie Warszawy. Jego właścicielami są znana prezenterka telewizyjna Kasia Kępka i trener Szymon Gaś. Klub oferuje zajęcia jogi i treningu funkcjonalnego, którego Kasia Kępka jest wielką fanką. Jej zdaniem ten rodzaj aktywności fizycznej zapewnia nie tylko piękną figurę, lecz także mocne i elastyczne ciało, a tym samym ułatwia poruszanie się w codziennym życiu i chroni przed kontuzjami. 

    Gym Break Center to efekt sportowej pasji Kasi Kępki, która narodziła się kilka miesięcy temu. Prezenterka przeszła wówczas spektakularną metamorfozę: schudła i wyrzeźbiła ciało dzięki ćwiczeniom pod okiem trenera personalnego. Przekonała się też, że nawet w napiętym grafiku zawodowym znajdzie się miejsce na aktywność fizyczną. Dzisiaj chce zarazić sportową pasją innych ludzi i przekonać Polaków, że warto ćwiczyć i stosować zdrową dietę. Dlatego razem ze swoim trenerem Szymonem Gasiem otworzyła centrum treningu funkcjonalnego.

    W zasadzie efekt osiągnie każdy, kto tu przychodzi, bo to nie jest trudne, przysięgam, obiecuję. Trzy miesiące to jest maks, żeby zauważyć dużą zmianę. Po miesiącu już widać zmiany, już po dwóch tygodniach widać zmiany. Wszyscy podchodzą do lustra i widzą, że już jest fajnie. Bo te 90 minut to jest jednak dużo więcej niż 60. „U was to się tak człowiek zmęczy, że już te efekty są widoczne po 2-3 tygodniach”. I ludzie się cieszą, bo pierwsze minus siedem kilogramów już jest na koncie dziewczyn – mówi Kasia Kępka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Klub oferuje zajęcia z treningu funkcjonalnego i jogi. Trening funkcjonalny to rodzaj aktywności, w której wykorzystuje się ruchy wykonywane przez ciało ludzkie na co dzień. W odróżnieniu od klasycznego treningu kulturystycznego, zorientowany jest nie na konkretny mięsień czy część ciała, a na ruch mięśnia z naciskiem na jego funkcjonalność, czyli to, jak przekłada się on na codzienne czynności, takie jak wchodzenie po schodach, kucanie, schylanie się po torby z zakupami czy wsiadanie do samochodu.

    – Taki trening jest skierowany dla wszystkich, bo jest on zdrowy dla każdego. Dla matki w ciąży i po ciąży, dla dziecka, starszej osoby, bo w którymś tam momencie każdy ma problemy z poruszaniem się. Coś go tam boli, coś mu tam strzyka albo nierównomiernie się wzmocnił, albo pochodził trochę na siłownię i za bardzo się wypakował, w związku z tym ma problemy z plecami – my te wszystkie niuanse korygujemy. Czyli ma być lewa strona równocześnie sprawna z prawą strona. Nogi mają być odpowiednio silne do pleców – mówi Szymon Gaś.

    Trening funkcjonalny jest też dobrym rozwiązaniem dla osób w trakcie rehabilitacji po urazach lub operacjach chirurgicznych. W treningu tym nie używa się maszyn, wykorzystuje się wyłącznie ciężar własnego ciała oraz takie akcesoria, jak elastyczne gumy, piłki, hantle i ciężarki kettlebells.

    – Trening funkcjonalny to trening najbliższy naturze, bo tutaj nie ma maszyn, nie ma pakowania dla samego pakowania. Tutaj nie robimy mięśnia po to, by wyglądał, tylko dbamy o ten mięsień po to, by pomagał nam w funkcjonowaniu. Czyli, żeby te siaty można było łatwiej targać, żeby można było się gdzieś schylić. Żeby w autobusie utrzymać balans. A nie chodzimy tutaj tylko po to, żeby mięsień nam urósł i żeby się drzwiach nie mieścić – mówi Kasia Kępka.

    Zajęcia odbywają się indywidualnie pod opieką trenera osobistego lub w niewielkich, maksymalnie kilkuosobowych grupach, co umożliwia dostosowanie programu treningowego do potrzeb i możliwości każdego z ćwiczących. W odróżnieniu od większości polskich klubów fitness w Gym Break Center trening personalny trwa 90 minut, co znacznie zwiększa jego efektywność. Przed rozpoczęciem ćwiczeń klient przechodzi kilka testów motorycznych, których celem jest ustalenie głównego celu treningu, np. zwiększenie masy ciała, zrzucenie zbędnych kilogramów czy zniwelowanie dysproporcji.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

    Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.

    Handel

    Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

    Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

    Moda

    Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

    Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.