Mówi: | dr n. med. Jolanta Popielska |
Funkcja: | pediatra, specjalista chorób zakaźnych, ekspert kampanii bezowsików.pl |
Firma: | Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie |
Leczenie owsicy trzeba rozpocząć od przyjęcia leku. Konieczne jest również zadbanie o prawidłową higienę dziecka i wszystkich domowników
Jeśli u dziecka zostanie zdiagnozowana owsica, trzeba jak najszybciej zacząć leczenie nie tylko malucha,lecz także całej rodziny, gdyż choroba dość szybko się rozprzestrzenia. Konieczne jest zastosowanie specjalnych preparatów przeciwpasożytniczych. Trzeba również szczególnie przestrzegać zasad higieny – jak najczęściej myć ręce gorącą wodą z mydłem, zwłaszcza przed posiłkami, po powrocie dziecka z przedszkola czy zabawie z rówieśnikami. Konieczna jest również regularna zmiana bielizny, prasowanie ubrań i dokładne sprzątanie toalety.
– Najczęściej postrzegamy owsicę jako chorobę wstydliwą, spowodowaną brakiem higieny. Niestety, łatwość zarażania jest tak ogromna i zakaźność owsików jest tak duża, że nawet obecność jednego chorego dziecka w przedszkolu może skutkować zarażeniem większej liczby dzieci, które z kolei stanowią źródło zarażenia dla najbliższego otoczenia – mówi agencji Newseria dr n. med. Jolanta Popielska, pediatra, specjalista chorób zakaźnych, ekspert kampanii bezowsików.pl, Wojewódzki Szpital Zakaźny w Warszawie.
Badaniem, które wykluczy bądź potwierdzi owsicę, jest wymaz z okolicy okołoodbytniczej.
– Jeżeli podejrzewamy u swojego dziecka owsicę, to powinniśmy potwierdzić to zakażenie. Jeśli w okolicy okołoodbytniczej znajdziemy robaki – takie białe niteczki długości 1 cm, które się poruszają, powinniśmy pobrać je i zanieść do pracowni parazytologicznej, by zweryfikować rozpoznanie. Jeżeli nie znajdujemy robaczków, a podejrzewamy, że dziecko może mieć owsicę, bo ma objawy, które to sugerują, powinniśmy wykonać wymaz z okolicy okołoodbytniczej – tłumaczy dr n. med. Jolanta Popielska.
Ważna jest również baczna obserwacja skóry dziecka i jego zachowania w nocy – czy śpi spokojnie, czy też nie, czy się drapie czy kręci po łóżku.
– Takim najbardziej trudnym czy zakaźnym momentem jest noc. Wtedy jaja owsików uwalniają się do środowiska i stanowią źródło zarażenia dla najbliższego otoczenia. Jeżeli wykryjemy owsicę u jednego dziecka, to nie należy leczyć absolutnie całej grupy. Oczywiście rodzice pozostałych dzieci powinni mieć informację o tym, że jest w przedszkolu owsica i wtedy tacy rodzice powinni zwracać baczniejszą uwagę na reakcje dziecka – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.
Jeżeli jest już potwierdzenie choroby, to wtedy trzeba leczyć nie tylko dziecko, lecz także całą rodzinę. Konieczne jest zastosowanie preparatów przeciwpasożytniczych. Ważne jest również szczególne przestrzeganie zasad higieny.
– Należy w tym momencie przeprowadzić bardzo gruntowne porządki w domu z wietrzeniem, praniem pościeli, piżam, zasłon, kocy, myciem zabawek, podłóg, prasowaniem ubrań. Po 2-3 tygodniach należy powtórzyć całą kurację łącznie z tym generalnym sprzątaniem – mówi dr n. med. Jolanta Popielska.
Trzeba również wyeliminować u dziecka nawyk wkładania palców czy różnych przedmiotów (zabawek, długopisów, itp.) do buzi. Maluch powinien mieć też krótko obcięte paznokcie, tak, aby jaja owsika nie miały możliwości ukrycia się pod nimi. Rano i wieczorem trzeba też przemywać dziecku miejsca intymne ciepłą wodą z mydłem.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-03: 40 proc. Polaków nie czuje się zabezpieczonych na wypadek poważnej choroby. Obawiają się problemów z dostępem do leczenia i jego finansowaniem
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-09-23: Sztuczna inteligencja znacząco przyspiesza opracowywanie przeciwciał. To rewolucja w farmacji na skalę odkrycia prądu
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.