Mówi: | dr Małgorzata Cymerman, radiolog, dyrektor medyczny LUX MED Diagnostyka Anna Siondalska, dyrektor Regionu Mammografia LUX MED |
Mniej niż połowa Polek w grupie ryzyka wykonuje badania profilaktyczne w kierunku raka piersi. W Skandynawii – około 80 proc.
Ryzyko zachorowania na raka piersi wzrasta wraz z wiekiem. Tylko 43 proc. Polek z grupy ryzyka wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne, takie jak mammografia i USG piersi. Aby zwiększyć świadomość kobiet w tym zakresie, Grupa LUX MED zainicjowała projekt bezpłatnych mobilnych badań mammograficznych realizowanych poza Populacyjnym Programem Wczesnego Wykrywania Raka Piersi. W ciągu roku poddało się im ponad 20 tys. kobiet w całej Polsce.
W Polsce stale rośnie zachorowalność na raka piersi. Według statystyk Światowej Organizacji Zdrowia nowotwór ten co roku zostaje zdiagnozowany u ponad 17 tys. kobiet. Ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem: prawie 80 proc. zachorowań następuje po 50 roku życia, a blisko połowa pomiędzy 50 a 69 rokiem życia. Do czynników ryzyka należą również: otyłość i brak ruchu, obciążenia genetyczne, zwiększona gęstość tkanki piersi oraz stosowanie terapii hormonalnych. Rak piersi wciąż pozostaje drugą przyczyną zgonów nowotworowych Polek – z jego powodu rocznie umiera prawie 5 tys. kobiet. Przyczyną jest m.in. zbyt późne wykrywanie zmian nowotworowych.
– Świadomość Polek na przestrzeni ostatnich lat znacząco wzrosła. Obserwujemy coraz większą liczbę pań zgłaszających się na badania profilaktyczne, szczególnie w miejscowościach, do których regularnie powracamy – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Małgorzata Cymerman, lekarz radiolog, dyrektor medyczny mammografii LUX MED Diagnostyka,
Wciąż jednak w tym zakresie pozostaje wiele do zrobienia.
– Świadomość Polek jest na poziomie 43 proc. w przypadku kobiet pomiędzy 50 a 69 rokiem życia, czyli w grupie, która tę diagnostykę na pewno powinna wykonywać. To słaby wynik, ponieważ w krajach skandynawskich odsetek ten jest powyżej 80 proc., a w Europie przekracza 60 proc. Niestety Polki są mądre po szkodzie – mówi Anna Siondalska, dyrektor Mammografii LUX MED Diagnostyka.
W profilaktyce raka piersi kluczową rolę odgrywa samobadanie oraz regularne poddawanie się badaniom kontrolnym. Lekarze zalecają łączenie różnych metod diagnostycznych dostosowanych do wieku kobiety i budowy jej piersi. Dla pań w wieku 20–40 lat zalecane jest USG piersi. W przypadku starszych kobiet najlepszą metodą wykrywania zmian jest natomiast mammografia, często połączona z USG jako badaniem uzupełniającym. Mammografia pozwala na wykrycie zmian we wczesnym stadium zaawansowania, co zwiększa szansę na całkowite wyleczenie. Można ją wykonać w placówce stacjonarnej lub w mammobusie.
– Mammografia mobilna to takie samo badanie jak w placówce stacjonarnej, wykonywane na takim samym sprzęcie i podlega takiemu samemu procesowi opisowemu. Jest to badanie oceniane niezależnie przez dwóch lekarzy radiologów – mówi dr Małgorzata Cymerman.
Zdaniem ekspertów przyczynami, z powodu których Polki nie wykonują badań, są strach przed wykryciem choroby oraz zbyt duża odległość od ośrodków diagnostycznych. W celu podniesienia świadomości Polek Grupa LUX MED przy wsparciu Mechanizmu Finansowego EOG i Norweskiego Mechanizmu Finansowego zainicjowała projekt badań profilaktycznych. W jego ramach bezpłatnej mammografii poddano blisko 21 tys. kobiet niemal w całej Polsce w wieku 40–49 oraz 70–75 lat.
Projekt obejmował również działalność edukacyjną. W całej Polsce przeprowadzono ponad 140 warsztatów edukacyjnych na temat profilaktyki nowotworowej połączonych z nauką samobadania piersi. Pozwoliło to dotrzeć do mieszkańców nie tylko dużych miast, lecz także mniejszych miejscowości. W spotkaniach edukacyjnych uczestniczyły zarówno kobiety, jak i mężczyźni, co organizatorzy uważają za duży sukces projektu. Zakupione zostały ponadto trzy mammobusy oraz 15 nowoczesnych mammografów.
Czytaj także
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-06-18: Chińskie regulacje ograniczyły czas dzieci przed ekranami i nad pracami domowymi. W pozycji siedzącej spędzają one dziennie 46 minut krócej
- 2024-05-27: Gabinety stomatologiczne dostosowują się do specjalnych potrzeb pacjentów. Powstają placówki przystosowane do osób otyłych, niepełnosprawnych czy cierpiących na dentofobię
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-05-14: Mniej niż 2 proc. polskich rzek ma czystą wodę zdatną do picia. Podczas akcji sprzątania wolontariusze zbierają setki ton śmieci
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.