Mówi: | Agnieszka Pawłowska-Wypych |
Firma: | firma farmaceutyczna Sequoia |
Niedobór witaminy D u matki zwiększa ryzyko komplikacji w ciąży i chorób przewlekłych u dziecka
Przedwczesny poród, cukrzyca ciężarnych, opóźniony rozwój i choroby kości noworodków – wszystkie te dolegliwości mogą być związane z niedoborem witaminy D u kobiet w ciąży. Dostarczenie właściwiej dawki tego składnika z dietą jest praktycznie niemożliwe. Ekspozycja na słońce w naszej szerokości geograficznej przez większą część roku nie zapewnia odpowiedniej syntezy witaminy D. Z tego powodu specjaliści zalecają powszechną suplementację witaminy D u kobiet w czasie ciąży i karmienia, a także u niemowląt.
Naukowcy alarmują, że niedobór witaminy D na świecie ma charakter pandemii. Witamina ta odpowiada m.in. za prawidłowe funkcjonowanie kości i działanie układu odpornościowego oraz zmniejsza ryzyko wielu chorób przewlekłych, w tym nowotworów. Dostarczenie odpowiedniej dawki tej substancji odżywczej jest szczególnie istotne w ciąży, zarówno dla płodu, jak i matki.
– Bardzo ważna jest odpowiednia podaż witaminy D już w ciąży, ponieważ w tym okresie kształtują się szlaki metaboliczne, które mają olbrzymi wpływ na późniejszą jakość życia młodego człowieka. Jeśli chodzi o kobietę, witamina D wykazuje działanie przeciwzapalne i zmniejsza ryzyko wystąpienia przedwczesnego porodu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agnieszka Pawłowska-Wypych z firmy farmaceutycznej Sequoia.
Niektóre badania sugerują, że niedobór witaminy D w czasie ciąży zwiększa ryzyko cukrzycy ciężarnych, stanu przedrzucawkowego, małej masy urodzeniowej noworodka, noworodkowej hipokalcemii, drgawek, opóźnionego rozwoju, chorób kości, w tym krzywicy, astmy, a nawet otyłości.
Najbardziej efektywną formą pozyskiwania witaminy D jest przebywanie na słońcu. Niestety w naszej szerokości geograficznej odpowiednia synteza skórna jest możliwa wyłącznie od kwietnia do września w godzinach od 10 do 15 pod warunkiem ekspozycji co najmniej 18 proc. powierzchni ciała bez użycia kremów z filtrem. Dostarczenie odpowiedniej dawki z dietą jest praktycznie niemożliwe. Z tego powodu specjaliści zalecają suplementację witaminy D u wszystkich kobiet w ciąży.
– Kobieta w ciąży powinna przyjmować dziennie 1,5 do 2 tys. jednostek międzynarodowych witaminy D3, niezależnie od rodzaju diety, ekspozycji na słońce, zupełnie niezależnie od innych czynników. Co więcej, ta dawka powinna być przyjmowana nadal w przypadku karmienia piersią – tłumaczy Agnieszka Pawłowska-Wypych.
W jednym z polskich badań stwierdzono powszechny niedobór witaminy D u zdrowych, urodzonych o czasie niemowląt. Suplementy powinny więc być podawane również dzieciom, niezależnie od sposobu karmienia.
– Czy jest to mleko modyfikowane, czy jest to pierś, do 6. miesiąca życia należy podawać 400 jednostek międzynarodowych witaminy. W przypadku dzieci urodzonych przedwcześnie podajemy od 400 do 800 jednostek międzynarodowych zależnie od stanu zdrowia, wagi, masy ciała dziecka i stosujemy taką dawkę do 40. tygodnia wieku skorygowanego, a później tak jak w przypadku niemowląt urodzonych o czasie – dodaje Agnieszka Pawłowska-Wypych.
Czytaj także
- 2025-04-28: Migranci mogą być ratunkiem dla polskiego rynku pracy. Pracodawcy chcą uwzględnienia ich potrzeb w strategii migracyjnej
- 2025-03-31: Unia Europejska chce wzmocnić prawa kobiet. Zapowiadane działania będą dotyczyć m.in. równości w zatrudnieniu czy zwalczania przemocy
- 2025-03-24: Europa mierzy się z niedoborem kadr. Konieczne inwestycje w edukację i ograniczenie obciążeń dla firm
- 2025-03-06: Joanna Liszowska: Kobiety powinno się doceniać na co dzień. Ale 8 marca można szczególnie wyrazić swoją sympatię
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
- 2025-02-25: Wzrost udziału kobiet we władzach spółek z WIG140 rozczarowująco niski. Co piąta firma ma zarząd i radę nadzorczą w męskim składzie
- 2025-02-12: Młodzi naukowcy przez niskie płace odchodzą z uczelni. To duże zagrożenie dla rozwoju polskiej gospodarki i technologii
- 2025-02-05: Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2025-01-08: Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.