Newsy

Ponad 2,5 miliona Polaków bezskutecznie stara się o dziecko

2015-07-22  |  06:30

Niepłodności dotyka nawet kilkunastu procent par. W większości przypadków jest ona spowodowana stresującym trybem życia, małą aktywnością fizyczną, niewłaściwą dieta i uwarunkowaniami hormonalnymi.

Z danych wynika, że niepłodność w takim samym stopniu dotyka kobiet (40 proc. diagnoz), jak i mężczyzn (40 proc.). W przypadku 20 proc. osób bezskutecznie starających się o dziecko przyczyna nie jest do końca zdiagnozowana.

Badania pokazują, że najwięcej jest problemów związanych z obciążeniami cywilizacyjnymi, czyli z tym jak żyjemy. Dużo stresów, mało czasu na sen, czas wolny oczywiście wykorzystujemy w różny sposób, ale chyba nie do końca tak, jak nasze organizmy by chciały – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Rowicki, przedstawiciel firmy Dr Bocian.

Czynnikami wpływającymi na niepłodność u kobiet są przede wszystkim: stres, niewłaściwa dieta, niedobór witamin i minerałów, nadwaga, anemia, brak równowagi hormonalnej po przyjmowaniu środków antykoncepcyjnych oraz zaburzenia owulacji.

– W przypadku kobiet bardzo ważna jest dieta. Trzeba pamiętać o tym, że organizm, który chce zajść w ciążę, to jest taki dobrze odżywiony organizm. Z kolei katorżnicze ćwiczenia na siłowni choć poprawiają wygląd, to niestety czasami przeszkadzają w zachodzeniu w ciążę – mówi Piotr Rowicki.

W przypadku problemów z poczęciem dziecka kobiety chętnie zgłaszają się po pomoc do specjalisty. Mężczyźni z kolei uważają, że jest to wstydliwa sprawa i mają opory przed konsultacją z lekarzem. W ich przypadku niepłodność zazwyczaj jest wynikiem zaburzeń budowy plemników, ich nieprawidłowej ruchliwości i zbyt małej liczby. Wpływ na zaburzenia ma także niewłaściwy tryb życia.

Mężczyźni zapominają o różnych rzeczach, które skutkują tym, że mogą mieć problemy z płodnością. Chodzą w zbyt obcisłych spodniach, prowadzą siedzący tryb życia, mają za mało ruchu na świeżym powietrzu, często trzymają na kolanach laptopa, a w samochodzie używają podgrzewanych foteli – tłumaczy Piotr Rowicki.

Rowicki przyznaje, że najlepszym rozwiązaniem zwiększającym szansę na poczęcie dziecka jest diametralna zmiana stylu życia, pracy, odżywiania oraz unikanie stresu.

– Przede wszystkim rekomendowałbym danie sobie trochę czasu, bo nawet lekarze mówią, że potrzeba 12 miesięcy starania się. Trzeba także dokonać zmiany wszystkich możliwych nawyków i stylu życia na bardziej zdrowy. Trzeba się oczyścić i mentalnie, i żywieniowo – mówi Piotr Rowicki.

Specjaliści zalecają także dodatkową suplementację, która uzupełni niedobory i odpowiednio przygotuje organizm do nowej roli. Z powodzeniem jest ona od wielu lat stosowana w Europie Zachodniej.

W Polsce też pojawiła się taka paczka, która kompleksowo zebrała produkty dla par. Znajdują się w niej m.in. suplementy rewitalizujące, oczyszczające z długotrwałych kuracji hormonalnych, chociażby w postaci pigułki antykoncepcyjnej. Są preparaty dla kobiet (regulujące owulację) i dla mężczyzn (wpływające na produkcję nasienia). Są też testy owulacyjne w formie elektronicznej, które z wielkim prawdopodobieństwem pokazują dzień owulacji – tłumaczy Piotr Rowicki.

Wszystkie produkty są konsultowane z lekarzami ginekologami, dietetykami i pediatrami. Zestaw koncepcyjny para powinna stosować co najmniej 3 miesiące. Optymalna kuracja trwa pół roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.