Newsy

Prawie połowa użytkowników tradycyjnych soczewek kontaktowych skarży się na problemy z oczami

2015-01-09  |  06:40

Suchość oczu, dyskomfort i przekrwienie spojówek to częste objawy zgłaszane przez użytkowników tradycyjnych soczewek kontaktowych. Nowoczesne technologie stosowane w produkcji soczewek, takie jak gradient uwodnienia i system nawilżania aktywowanego mruganiem, mogą wyeliminować tego typu dolegliwości. Należy jednak pamiętać o prawidłowym użytkowaniu i właściwym dopasowaniu soczewek.

Według badań opublikowanych w czasopiśmie okulistycznym „Eye & Contact Lens”, prawie połowa użytkowników tradycyjnych soczewek kontaktowych skarży się na problemy ze oczami. Do najczęstszych niedogodności należą suchość oczu oraz dyskomfort po cały dniu noszenia soczewek. U 12 proc. pacjentów obserwuje się przekrwienie spojówek związane z niedotlenieniem rogówki.

Nowoczesne materiały wykorzystywane do produkcji soczewek kontaktowych mają zminimalizować występowanie tego typu dolegliwości oraz powikłań.

– Przykładem nowej technologii jest gradient uwodnienia zastosowany w nowych jednodniowych soczewkach kontaktowych. Taka soczewka w swoim wnętrzu ma niskie uwodnienie, które pozwala przepuszczać dużą ilość tlenu. Na powierzchni natomiast dochodzi ono nawet do ponad 80 proc., co powoduje, że soczewka jest niezwykle śliska, a dzięki temu tarcie pomiędzy tkankami oka i soczewką podczas mrugania jest minimalne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Sylwia Kropacz-Sobkowiak, professional services manager z firmy Alcon.

Innowacją na rynku soczewek jest również zastosowanie tzw. systemu nawilżania aktywowanego mruganiem.

– Przy każdym mrugnięciu część środka nawilżającego, z którego zbudowana jest soczewka, jest uwalniana. Powoduje to nawilżenie powierzchni oka i soczewki kontaktowej – tłumaczy Sylwia Kropacz-Sobkowiak.

Specjalistka podkreśla jednak, że nawet najnowocześniejsze technologie nie zapobiegną powikłaniom związanym z nieprawidłowym użytkowaniem soczewek oraz niewłaściwym ich dopasowaniem.

– Jeżeli to jest soczewka miesięczna, to nosimy ją miesiąc i ani dnia dłużej. Jeżeli jest jednodniowa, to jeden dzień i wyrzucamy. Soczewki należy czyścić, przede wszystkim mechanicznie. Nawet, jeżeli na płynie jest napisane „bez pocierania”, to my i tak powinniśmy je pocierać i tę czynność należy wykonywać codziennie wieczorem. Ważne jest też to, by nie spać w soczewkach, które nie są do tego przeznaczone – przestrzega Sylwia Kropacz-Sobkowiak.

Rozmiar soczewek powinien być dopasowany przez specjalistę. Zbyt ciasne soczewki kontaktowe uniemożliwiają przepływ filmu łzowego i wypłukiwanie zanieczyszczeń, z kolei zbyt luźne mogą podrażniać brzegi powiek oraz pogorszyć jakość widzenia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.