Newsy

Przewlekły stres i praca przy komputerze do późna to najczęstsze przyczyny bezsenności

2015-03-05  |  06:20
Mówi:dr n. med. Katarzyna Niewińska
Funkcja:psycholog, psychoterapeuta
Firma:PsychoMEDIC.pl
  • MP4
  • Coraz więcej Polaków cierpi z powodu zaburzeń snu, zwłaszcza bezsenności. Problemy z zasypianiem ma już co trzecia osoba. Wynika to przede wszystkich ze stresującego trybu życia i intensywnego korzystania ze zdobyczy techniki, głównie komputerów. Chroniczny brak snu ma ogromny wpływ na stan zdrowia.

    Światowa Organizacja Zdrowia zalicza bezsenność do chorób cywilizacyjnych. Według szacunków WHO cierpi na nią jedna trzecia światowej populacji. Bezsenność to zaburzenie prawidłowego rytmu i czasu trwania snu. Organizm nie odpoczywa, co może mieć bardzo negatywny wpływ na jego stan. U osób cierpiących na bezsenność pojawia się rozdrażnienie, trudności z koncentracją, zwiększona wrażliwość na ból. Przewlekła bezsenność zwiększa ryzyko rozwoju wielu schorzeń układu krążenia, oddechowego, pokarmowego, moczowego i mięśniowo-szkieletowego, cukrzycy, oraz zmniejsza odporność organizmu.

    Przyczyną bezsenności może być długotrwały stres, zaburzenia psychiczne, np. depresja, stosowanie niektórych leków, zespół niespokojnych nóg, oraz choroby somatyczne, m.in. przerost prostaty.

    – Bezsenność jest też związana z dużym naświetlaniem. Pracując przy komputerze, sztucznie się naświetlamy, a to powoduje pewną deregulację rytmu dobowego, czyli tego, że w nocy śpimy, a w dzień jesteśmy aktywni. To jest bardzo duża zmiana aktywności, bo większą część dnia spędzamy w pracy, jesteśmy odcięci od naturalnego światła, czyli nasz mózg nie dostaje takiego sygnału, że jest dzień i trzeba być aktywnym, działać, a później jest naturalny sygnał, przychodzimy do domu, jest ciemno, jest noc i zasypiamy – mówi dr n.med. Katarzyna Niewińska, psycholog, psychoterapeuta, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Lekarze wyróżniają dwa typy bezsenności: krótkoterminową i przewlekłą. Bezsenność krótkotrwała może wystąpić na tle silnego napięcia emocjonalnego, np. związanego ze zmianą pracy czy przeprowadzką w nowe miejsce. W takim wypadku pomóc mogą ziołowe leki dostępne w aptekach bez recepty. Jeśli jednak problemy ze snem utrzymują się dłużej niż trzy tygodnie. oznacza to bezsenność przewlekłą. Przed udaniem się do lekarza warto wypróbować sprawdzone metody regulacji snu. Przede wszystkim należy pamiętać, aby spać w dobrze wywietrzonym pomieszczeniu, w którym nie jest zbyt gorąco. Dobrym rozwiązaniem jest także aktywność fizyczna.

    – Należy zawsze pamiętać o tym, żeby spalić hormony stresu i cukier krążący we krwi, który gromadzi się nam na skutek naszej działalności w ciągu dnia. Codziennie po pracy powinniśmy wyjść co najmniej na 30-minutowy spacer. Jest dużo badań, które pokazują, że po takiej aktywności fizycznej, która jest powadzona regularnie, codziennie przez 3-4 tygodnie, trudności ze snem same ustępują, bez jakiejkolwiek interwencji farmakologicznej. Musimy pamiętać o tym, żeby spalać stres, który nagromadził się w ciągu dnia – mówi dr n.med. Katarzyna Niewińska.

    Co najmniej trzy godziny przed pójściem spać należy zakończyć oglądanie telewizji i pracę na komputerze. Jasny ekran monitora lub telewizora ludzki mózg odbiera bowiem jako sygnał, że jest dzień i należy pracować. Kiedy położymy się do łóżka, powinniśmy się wyciszyć, w tym celu można stosować wizualizacje lub ćwiczenia oddechowe. Dobrze jest też myśleć wyłącznie o przyjemnych rzeczach i nie przypominać sobie o problemach czy niemiłych zdarzeniach z minionego dnia.

    – Należy zająć się czymś nużącym, np. czytaniem podręcznika od historii, nie wolno natomiast wykonywać czynności pobudzających, np. rozmawiać przez telefon bądź jeść. Ważne, aby co najmniej 3 godziny przed snem nie spożywać posiłków. Chodzi o to, by nie dostarczać naszemu organizmowi dużych ilości cukru, który zwiększa naszą energię i chęć do działania – mówi dr n.med. Katarzyna Niewińska.

    Bardzo ważne jest także pilnowanie regularności czasu snu. Oznacza to, że należy zawsze kłaść się spać i wstawać o stałej porze, nawet w weekend lub podczas wakacji. Lekarze przestrzegają zwłaszcza przed odsypianiem całego tygodnia w weekend, bowiem destabilizuje to pracę organizmu. Jeśli wszystkie te sposoby na regulację snu nie pomagają, należy zwrócić się do lekarza specjalisty i poddać się terapii farmakologicznej. Osobom cierpiącym na przewlekłą bezsenność podaje się najczęściej leki antydepresyjne albo leki wpływające na receptory GABA-ergiczne, które pełnią istotną rolę w funkcjonowaniu układu nerwowego.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Żywienie

    Filip Chajzer: Jestem samozwańczym królem kebaba. Miałem już ponad 700 zapytań o franczyzę i za dwa–trzy lata będzie to bardzo poważny biznes

    Dziennikarz zamienił studio telewizyjne na budkę z kebabami i jak przekonuje, była to jedna z najlepszych decyzji w jego życiu zawodowym. Nie przejmuje się więc drwinami kolegi po fachu z TVN-u, za nic ma jakiekolwiek głosy krytyki i nie ogląda się na innych, tylko robi swoje. Wierzy bowiem, że ten biznes ma sens i szybko odniesie sukces w branży fast food. Filip Chajzer zdradza, że jego pomysł natychmiast odbił się szerokim echem. Po wyjątkowy przysmak do food trucka ustawiają się długie kolejki klientów i już teraz ma siedemset zapytań o franczyzę.

    Zdrowie

    Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu

    Aktor wspomina, że jakiś czas temu ani myślał o profilaktyce. Regularne badania spychał na margines, bo był przekonany, że jeśli dobrze się czuje i jest aktywny, to nie ma powodu do obaw. W końcu zrozumiał jednak, że nie tędy droga. Aby zachować dobre zdrowie, a w przypadku choroby móc błyskawicznie zareagować i rozpocząć leczenie, trzeba się badać. Teraz Mikołaj Roznerski zachęca też innych nieprzekonanych do tego, by zmienili podejście i nie zapominali o kontroli swojego organizmu.

    Konsument

    Polacy coraz częściej rezygnują z mięsa na rzecz roślinnych zamienników. Blisko połowa próbowała już produktów tego rodzaju

    Już 24 proc. polskich konsumentów identyfikuje się jako fleksitarianie, a 6 proc. stosuje dietę roślinną – wynika z raportu ProVeg „Plant-Based Food in Poland”. Choć pod względem spożywanego mięsa wciąż plasujemy się w europejskiej czołówce, to ponad 40 proc. Polaków je go mniej niż rok wcześniej. – Potencjał rozwoju rynku roślinnych alternatyw w Polsce jest bardzo duży, zwłaszcza że rośnie świadomość o potrzebie ograniczenia mięsa – ocenia Marcin Tischner, public affairs coordinator w ProVeg.