Mówi: | Urszula Sumińska |
Funkcja: | dyrektor kreatywny |
Firma: | BioOrganic |
Restrykcyjna dieta odchudzająca powinna być uzupełniana suplementami
Osoby spożywające mniej niż 1600 kalorii dziennie powinny rozważyć suplementację niektórych witamin i minerałów, ponieważ dieta o tak niskiej kaloryczności nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania na wszystkie składniki odżywcze. Suplementy diety zaleca się również dorosłym powyżej 50. roku życia, kobietom spodziewającym się dziecka i planującym zajść w ciąże oraz osobom cierpiącym na choroby przewlekłe upośledzające wchłanianie. Składnikiem odżywczym, który muszą przyjmować wszyscy bez względu na wiek, płeć i stan zdrowia, jest witamina D. W Polsce należy ją suplementować w okresie jesienno-zimowym.
Zróżnicowana dieta o wysokiej gęstości odżywczej jest najzdrowszą metodą uzupełnienia niezbędnych składników pokarmowych oraz zapobiegania chorobom cywilizacyjnym. Istnieją jednak przypadki, w których przyjmowanie suplementów jest niezbędne.
– Zabieganie, nieodpowiednie wyżywienie, stres, wszystko, co związane jest w tym momencie z naszym życiem, w tym chemia, środki konserwujące – to wszystko wpływa na obniżenie wartości odżywczej diety. Przykładowo witamina C jest wrażliwa na przechowywanie, brak słońca i konserwowanie, tak więc w przetworzonej żywności mamy jej bardzo mało – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Urszula Sumińska, dyrektor kreatywny firmy BioOrganic.
Osoby żyjące w ciągłym biegu nie są jedyną grupą narażoną na niedobory. Według Amerykańskiej Akademii Żywienia i Dietetyki suplementację niektórych witamin i minerałów powinny rozważyć osoby spożywające mniej niż 1600 kalorii dziennie. Dieta o tak niskiej kaloryczności nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania na wszystkie składniki odżywcze i zwiększa ryzyko m.in. osteoporozy oraz zaburzeń hormonalnych.
Organizacja zaleca również suplementy dorosłym powyżej 50. roku życia, kobietom spodziewającym się dziecka i planującym zajść w ciąże oraz osobom cierpiącym na choroby przewlekłe upośledzające wchłanianie. Rodzaj oraz dawka suplementu powinny być skonsultowane z dietetykiem.
– Choroba wieńcowa, kłopoty z wysokim ciśnieniem, cukrzyca – te schorzenia powodują niedobory witamin. I to jest główny powód, dla którego zachęcam do suplementacji. Dobre i zdrowe suplementy naprawdę wzbogacają nasz organizm i w dużym stopniu przyczyniają się do hamowania przyczyn chorób – dodaje Urszula Sumińska.
Najlepszym przykładem substancji odżywczej, która działa prewencyjnie, jest witamina D3. Odpowiedni jej poziom we krwi zmniejsza ryzyko raka piersi, jelita grubego, prostaty, niektórych chorób autoimmunologicznych, osteoporozy oraz chorób układu krążenia.
Zgodnie z najnowszymi zaleceniami Instytutu Żywności i Żywienia witaminę D3 w naszym kraju powinien przyjmować każdy w okresie od września do kwietnia. Osoby, które przebywają cały dzień w pomieszczeniu, oraz dzieci i dorośli po 60. roku życia powinni przyjmować tę substancję przez cały rok.
Czytaj także
- 2024-10-10: Pracujący personel medyczny coraz mocniej odczuwa skutki braków kadrowych w ochronie zdrowia. Zmagają się z wypaleniem zawodowym i chcą odejść z zawodu
- 2024-08-06: Przybywa konsumentów aronii. Mimo właściwości prozdrowotnych wciąż jest jednak za mało doceniana
- 2024-08-12: Ginekolodzy biją na alarm: przyszły tata to nie tylko dawca nasienia. Mężczyźni nadal zbyt rzadko uczestniczą w przygotowaniach do ciąży
- 2024-07-19: Nie tylko Zielony, ale też Niebieski Ład. UE intensyfikuje wysiłki na rzecz ochrony zasobów wodnych
- 2024-08-05: Samoregulacja zawodowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania
- 2024-06-26: Polacy pokochali diety pudełkowe. Inspekcja handlowa sprawdza jakość dań, ich składy i oznakowanie
- 2024-04-18: Prawie 60 proc. Polaków podejmowało próby odchudzania. U większości efekty były krótkotrwałe i powodowały problemy zdrowotne
- 2024-03-04: Naukowcy zbadali korzyści dla organizmu z postu przerywanego. Wyniki mogą posłużyć stworzeniu nowych strategii walki z otyłością
- 2024-02-08: Osteoporoza to problem ponad 2 mln Polaków, głównie kobiet. Może prowadzić do ciężkiego kalectwa i śmierci, ale w Polsce wciąż jest mocno lekceważona
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.