Newsy

Rodzice powinni przygotować dziecko do wizyty adaptacyjnej w gabinecie dentystycznym

2015-06-05  |  06:10

Wizyta adaptacyjna u stomatologa to ważny moment w życiu dziecka i powinna być przez nie jak najlepiej zapamiętana. Dentysta musi więc zadbać o dobrą atmosferę, bo widok stomatologicznych narzędzi i zapłakanych rówieśników wychodzących z gabinetu może skutecznie zniechęcić malucha do kolejnych odwiedzin. Dzieci boją się bólu i są na niego bardzo podatne, dlatego rodzice powinni je uprzedzić, że niektóre zabiegi mogą być bolesne.

Wizyta adaptacyjna w gabinecie stomatologicznym nie może być dla dziecka zaskoczeniem. Rodzice muszą je wcześniej przygotować do takiego spotkania i wytłumaczyć na czym będzie ono polegać.

Wizyta adaptacyjna powinna odbyć się wtedy, kiedy dziecko ma 2-3 lata, kiedy wyrżnięte są wszystkie zęby mleczne. Na takiej wizycie oswajamy dziecko z gabinetem stomatologicznym, pokazujemy mu sprzęt, opowiadamy o tym, co robimy, co do czego służy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Justyna Masior, stomatolog z Kliniki Demeter.

Stomatolodzy podkreślają, że wizyta adaptacyjna powinna być przyjemnym doświadczeniem, bo od tego zależy to, czy dziecko będzie chciało jeszcze wrócić do gabinetu dentystycznego. Jeśli będzie traumatycznym przeżyciem, to może na długo zniechęcić malucha.

Podczas takiej wizyty robimy przegląd stomatologiczny, to się tak mówi, że liczymy ząbki. Ewentualnie możemy wykonać fluoryzację. Jest to bezbolesny zabieg polegający na pokryciu zębów mlecznych preparatem z dużą ilością fluoru, który wzmacnia szkliwo i zapobiega próchnicy – tłumaczy dr Justyna Masior.

Lekarze przestrzegają, by w żadnym wypadku nie straszyć dzieci stomatologiem. Maluch musi nabrać zaufania do dentysty i zdawać sobie sprawę z tego, jak ważne jest dbanie o zęby.

Nie możemy okłamywać dziecka. Jeżeli zabieg będzie bolesny, to musimy mu o tym powiedzieć. Bo w momencie, kiedy mówimy dziecku, że nie będzie bolało, a jednak to jest coś nieprzyjemnego, to tracimy od razu jego zaufanie i kończy się nasza współpraca – mówi dr Justyna Masior.

Jeśli rodzice chętnie chodzą do dentysty, to dziecko będzie chciało ich naśladować. Wizyta w gabinecie stomatologicznym powinna kojarzyć się z czymś miłym, a maluch musi mieć poczucie bezpieczeństwa.

– Po każdej wizycie dziecko jest nagradzane kolorowymi balonikami, małymi upominkami lub naklejkami. Jeżeli jednak dziecko bardzo się boi i nie możemy nawiązać z nim współpracy, to możemy zastosować gaz rozweselający, który rozluźni je i uspokoi – wyjaśnia dr Justyna Masior.

Ważne jest także to, by wyrobić u dziecka nawyk mycia zębów 2-3 razy dziennie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.