Mówi: | Mateusz Jasiński |
Funkcja: | autor bloga TrenerBiegania.pl |
Firma: | partner merytoryczny Men Expert Survival Race |
Rozpoczęcie biegania bez przygotowania może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych
Choć bieganie to panaceum na wyzwania dnia codziennego, to jednak do tej aktywności fizycznej trzeba podchodzić z dużą rozwagą – twierdzi Mateusz Jasiński, autor bloga TrenerBiegania.pl. Osoby, które przez dłuższy czas nie uprawiały sportu, nie mogą od razu mierzyć się z długimi dystansami. Wzmożony wysiłek, zwłaszcza dla osoby, która wcześniej prowadziła siedzący tryb życia, może się bowiem zakończyć kontuzją i poważnymi problemami zdrowotnymi. Trzeba umiejętnie dobierać technikę biegania do swoich możliwości fizycznych.
– Bieganie jest genialnym narzędziem do zmiany stylu życia na lepsze. Jest terapeutą naszych czasów, dlatego że dzisiaj ludzie są bardzo zapracowani i to bieganie, nawet godzina bycia z samym sobą, kiedy możemy sobie wszystko przemyśleć i poukładać w głowie, jest zbawienne. Uważam, że większość osób może i powinna biegać – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Mateusz Jasiński, autor bloga TrenerBiegania.pl.
Przygodę z bieganiem warto zacząć od sprawdzenia, czy organizm jest gotowy do podjęcia regularnego wysiłku fizycznego. Podstawą jest morfologia i badanie poziomu cukru we krwi. Poza tym warto się umówić do kardiologa, by wykonać EKG. Dobrze byłoby też zrobić próbę wysiłkową i zbadać poziom minerałów. Podstawowe badania diagnostyczne są też świetnym weryfikatorem postępu, dlatego warto powtarzać je co 3 miesiące.
– Zalecałbym zrobienie badań oraz wizytę u dobrego fizjoterapeuty sportowego, który pokaże nam, gdzie w naszym ciele są napięcia, nad czym trzeba pracować. Fizjoterapeuta albo dobry biomechanik ruchu wskaże nam słabe ośrodki i powie, jak dopasować technikę biegu i ćwiczenia dookoła biegania do tego, aby biegać zdrowo. I wydaje mi się, że po takiej podbudowie, oczywiście bardzo spokojnie i bez porywania się od razu na głębokie wody, każdy może zacząć biegać – tłumaczy Mateusz Jasiński.
Bieganie to doskonałe narzędzie do utrzymania dobrej kondycji, ale trzeba właściwie z niego korzystać, bo w przeciwnym razie – efekt może być zupełnie odwrotny. W ciągu kilku tygodni organizm nie jest w stanie się przestawić na wzmożony wysiłek. Problemem jest nie tylko brak kondycji fizycznej, lecz także osłabienie siły mięśni.
– Ponad 80 proc. biegaczy, którzy zaczynają przygodę z bieganiem, już po roku ma poważną kontuzję. Ludzki organizm to jest wspaniała machina, która jest w stanie dużo znieść, ale niestety cena, którą płacimy za to, że przebiegliśmy maraton, pokonaliśmy duży dystans bez odpowiedniego przygotowania jest bardzo wysoka. Chodzimy przemęczeni, regenerujemy się długie miesiące, a z różnych bólów, które zdarzały się w trakcie pseudo przygotowań, biorą się później kontuzje – mówi Mateusz Jasiński.
Za każdym razem, zarówno przed, jak i po bieganiu trzeba zadbać o rozgrzewkę, która przygotowuje wszystkie partie ciała do zwiększonej aktywności. Duże znaczenie ma również odpowiednie obuwie i ubranie, które nie krępuje ruchów. Warto też opracować indywidualny plan treningowy.
– To jest dla mnie definicja świadomego treningu: wiem, po co wykonuję dany trening, i wiem doskonale, że trening zaczyna się po treningu. Za szybko i chcemy spektakularnych zmian, a niestety nasz organizm potrzebuje powolnego wdrażania się w nowy styl życia – mówi Mateusz Jasiński.
Organizm powinien więc być stopniowo przygotowany do wysiłku.
– Większość osób powinna zacząć od spacerów, dlatego że ich stawy i mięśnie nie są gotowe na to, aby znosić obciążenia związane z bieganiem. Godzina spacerowania po lesie, to pierwszy krok do tego, żeby zacząć biegać. Do tego polecam wprowadzić picie rano wody z cytryną, do tego dodajemy szczyptę pieprzu, który wyrzuca z naszej krwi toksyny. I te dwa nawyki – spacerowanie i odpowiednie nawadnianie – dadzą nam spektakularne efekty już po miesiącu – dodaje Mateusz Jasiński.
Żeby się nie nabawić kontuzji, po intensywnym treningu konieczna jest odpowiednia regeneracja.
– W trakcie treningu eksploatujemy swoje tkanki, np. w trakcie biegania wypacamy minerały. Trening to jest proces niszczenia organizmu. Kiedy my ten organizm niszczymy, to żeby on był jeszcze silniejszy, musi się odbudować z nawiązką. Odbudową jest odpowiednie odżywianie, bogate w pełnowartościowe produkty, które mają dużo mikro- i makroelementów. Druga kwestia to regeneracja rozumiana jako zdrowy, spokojny, sen, minimum 7–8-godzinny – wyjaśnia Mateusz Jasiński.
Dietetycy radzą, żeby aktywność fizyczną łączyć ze zbilansowaną dietą. Nie można biegać i prowadzić głodówki ani też odwrotnie – biegać i się przejadać. Żeby dodać sobie energii przed bieganiem, warto zjeść choćby banana czy ciastko zbożowe.
Czytaj także
- 2024-06-14: Coraz więcej światowych zasobów ryb jest przełowionych. Nadmierne połowy dotyczą już blisko 38 proc. stad ryb na świecie
- 2024-05-20: Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
- 2024-07-03: Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
- 2024-03-22: W dobie wszechobecnego hałasu ludzie tracą zdolność uważnego słuchania. Dzieci i młodzież potrzebują audioedukacji
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto-2,w_274,_small.jpg)
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
![](/files/1922771799/banasiuk-zonglerka,w_133,r_png,_small.png)
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.