Mówi: | dr hab. n. med. Jacek Rożniecki |
Funkcja: | kierownik Kliniki Neurologii, Udarów Mózgu i Neurorehabilitacji Uniwersytetu Medycznego w Łodzi |
Udar to trzecia przyczyna zgonów osób po 40 roku życia. Można mu zapobiec dzięki regularnym badaniom i leczeniu
Udar mózgu najczęściej jest wynikiem nadciśnienia tętniczego, chorób kardiologicznych, a w szczególności migotania przedsionków serca, cukrzycy i podwyższonego poziomu cholesterolu. Jeśli te choroby nie są kontrolowane i prawidłowo leczone, to mogą prowadzić do zaburzeń krążenia krwi w mózgu. Ryzyko wystąpienia udaru znacznie zmniejsza też unikanie nałogów, zwłaszcza palenia papierosów i nadużywania alkoholu, zdrowy styl życia, regularna aktywność fizyczna i odpowiedni sposób żywienia.
Lekarze podkreślają, że choć do udaru mózgu najczęściej dochodzi niespodziewanie, to jednak aż w 90 proc. można ograniczyć ryzyko jego wystąpienia.
– Jednym z najważniejszych czynników ryzyka udaru mózgu, zarówno krwotocznego, jak i niedokrwiennego, jest choroba nadciśnieniowa, czyli nadciśnienie tętnicze. Często jest niewykryte przez lata albo wykryte, ale źle leczone. Bardzo uważna kontrola ciśnienia tętniczego i jego skuteczne leczenie są więc szczególnie ważne – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle dr hab. n. med. Jacek Rożniecki, kierownik Kliniki Neurologii, Udarów Mózgu i Neurorehabilitacji Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Do udaru mózgu mogą też przyczynić się różne choroby kardiologiczne, rozległy zawał, zapalenie wsierdzia lub kardiomiopatia, jednak największe znaczenie dla ryzyka udaru niedokrwiennego ma migotanie przedsionków serca. Szacuje się, że aż ok. 20–25 proc. udarów mózgu ma związek z migotaniem przedsionków. W całej populacji częstość występowania migotania przedsionków to 1–2%, ale w grupie osób po 70–80 roku życia częstość tej choroby sięga aż 10 proc.
– Migotanie przedsionków to forma arytmii, która usposabia do tworzenia się skrzeplin w tzw. uszku lewego przedsionka. Gdy przedsionki komór serca migoczą, czyli kurczą się z bardzo dużą częstością, i jeżeli krew stoi w tym zachyłku przedsionka serca, a nie przepływa fizjologicznie przez serce jak przy prawidłowej jego pracy, wtedy powstają w tym uszku przedsionka skrzepliny, które mogą być wyrzucone na obwód, czyli również do mózgu, powodując udary niedokrwienne – tłumaczy dr Jacek Rożniecki.
Wykrycie migotania przedsionków serca i skuteczne leczenie wymagają dużego zaangażowania oraz wytrwałości zarówno ze strony lekarza specjalisty, jak i pacjenta.
– Kolejny bardzo ważny czynnik ryzyka udaru to cukrzyca. Często przez lata bywa niewykryta albo jeżeli jest wykryta i leczona, to wcale nie jest dobrze kontrolowana. Następna sprawa to zaburzenia stężenia cholesterolu we krwi, zaburzenia pomiędzy poszczególnymi jego frakcjami, tzw. dobrymi i złymi – HDL i LDL. Tej sprawy też trzeba bardzo pilnować, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia udaru – wyjaśnia dr Jacek Rożniecki.
W przypadku pacjentów w podwyższonej grupie ryzyka kluczowe jest więc regularne badanie ciśnienia tętniczego. Każdy pomiar musi być zapisywany, a leczenie monitorowane przez lekarza. W przypadku podwyższonych wartości trzeba reagować natychmiast, jednak leczenie powinno być tak ustawione, by zapobiegać skokom ciśnienia tętniczego. Ważne są również inne badania i rzetelna analiza ich wyników.
– Należy badać poziom cukru w surowicy krwi, zwłaszcza u pacjentów, którzy mieli wartości na pograniczu rozpoznania cukrzycy. Ważne są też badania poziomu cholesterolu. Regularnie powinno być wykonywane EKG w celu wykrycia migotania przedsionków, zwłaszcza że może ono być nie zawsze odczuwane przez pacjenta. W większości przypadków pacjent czuje dziwne bicie serca, arytmię. U pacjentów, którzy mają nadciśnienie, cukrzycę czy hipercholesterolemię, warto zrobić badanie dopplerowskie tętnic szyjnych, czyli zbadać przepływ krwi w tych tętnicach – mówi dr Jacek Rożniecki.
Regularne badania i konsekwentne leczenie to podstawa, ale niezwykle ważny jest także zdrowy styl życia, aktywność fizyczna i zbilansowany sposób żywienia.
– Pacjent absolutnie nie powinien palić papierosów, jest to bardzo silny czynnik ryzyka udaru mózgu, zawału serca i chorób sercowo-naczyniowych. Rzucenie palenia już w pierwszym roku pozwala zmniejszyć ryzyko udaru o 50 proc. Kolejny ważny czynnik to ruch, uprawianie sportu przynajmniej 3 razy w tygodniu. W ten sposób zapobiega się i udarowi, i otyłości. Trzeba też zwracać uwagę na jakość i skład kaloryczny posiłków – dodaje dr Jacek Rożniecki.
Udary mózgu to pierwsza przyczyna niepełnosprawności oraz trzeci przyczyna zgonów osób po 40 roku życia. Każdego roku w Polce dochodzi do 60–70 tys. udarów mózgu. Ok. 30 proc. chorych umiera w pierwszych 3 miesiącach od wystąpienia udaru.
Czytaj także
- 2024-12-10: Polscy naukowcy poszukują innowacyjnych terapii z wykorzystaniem RNA. Na celowniku są choroby rzadkie, zakaźne i nowotwory
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-30: Choroby eozynofilowe śmiertelnym zagrożeniem dla pacjentów. Chorzy z HES, EGPA, astmą ciężką czy polipami nosa mają ograniczony dostęp do nowoczesnej terapii
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
- 2024-06-13: Astma może być objawem ultrarzadkich chorób eozynofilowych. Schorzenia te mogą prowadzić do niepełnosprawności i przedwczesnej śmierci
- 2024-06-27: Zbliża się tsunami problemu otyłości i związanych z nią powikłań. Bez zmiany w podejściu do tej choroby trudno mówić o skutecznej walce
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.