Mówi: | prof. Jerzy Szaflik |
Firma: | Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser” |
Źle dobrane okulary mogą powodować bóle oka i upośledzenie widzenia. Przy ich wyborze warto się zdać na pomoc lekarza
Okulary w marketach kuszą niską ceną, ale zamiast pomagać, szkodzą oczom. Ich producenci nie biorą pod uwagę różnic w budowie gałek ocznych, soczewki są więc w stanie korygować wadę tylko w jednym oku. Noszenie takich okularów może prowadzić do dalszego upośledzenia widzenia, uczucia suchości w oku oraz bólów głowy. Aby prawidłowo dobrać okulary korygujące, należy się zwrócić do lekarza specjalisty.
Narząd wzroku człowieka składa się z oczu i narządów dodatkowych m.in. mięśni, które poruszają oczami, powiek i rzęs. Funkcje widzenia realizują obie gałki oczne, każda z nich inaczej odbiera jednak bodźce wizualne, ostateczny obraz powstaje natomiast dopiero w mózgu. Impulsy świetlne odebrane przez oczy zostają przetworzone na sygnały nerwowe, następnie przesyłane do mózgu i tam analizowane i scalane w obraz. Układ optyczny w każdej z gałek ocznych może ponadto nieznacznie różnić się od siebie.
– Oczodoły są tak skonstruowane, że odległość między oczyma u różnych ludzi jest różna, może być też różnica odległości między nasadą nosa a środkową częścią gałki ocznej, inna po prawej stronie, inna po lewej stronie – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. Jerzy Szaflik z Centrum Mikrochirurgii Oka „Laser”.
Wszystko to sprawia, że korygowanie wad wzroku wymaga wyrównywania różnic dla każdego oka osobno i powinno być wykonywane przez specjalistów. W okularach dostępnych w aptekach lub supermarketach soczewki odznaczają się jednakowym stopniem korekcji, co oznacza, że nie odpowiadają sposobowi widzenia obu gałek ocznych. Różnice te mogą nie mieć istotnego wpływu na sposób widzenia i komfort człowieka, o ile nie są duże, a okulary przystosowane są do widzenia w bliży i używane przez krótki czas, np. do przeczytania niedługiego tekstu.
– Natomiast jeżeli mamy okulary do stałego noszenia i różnice między wartością refrakcji obu oczu są różne, to może powodować, że pacjent zaczyna z tego powodu mieć kłopoty. Osoba korzystająca z okularów źle dobranych, nie przez lekarza okulistę, nie z pomocą profesjonalisty, tylko z półki, zaczyna źle widzieć po pewnym czasie, oczy mogą pacjenta boleć, może mieć bóle głowy, może mieć pieczenie, kłucie – mówi prof. Jerzy Szaflik.
Skorzystanie z pomocy specjalisty jest szczególnie ważne przy dobieraniu pierwszych okularów u osób powyżej 40 roku życia. Okulista nie tylko prawidłowo określi stopień wad w obu gałkach ocznych i dobierze szkła korygujące, lecz także zbada narząd wzroku. Dzięki temu możliwe będzie wykrycie schorzeń powodujących destrukcję gałek ocznych np. zaćmy lub jaskry. Choroby te mogą się bowiem długo rozwijać, nie dając niepokojących pacjenta objawów.
– Objawem, który niepokoi każdego pacjenta, jest ból, w początkowym okresie jaskry, a nawet w zaawansowanej jaskrze okularów zbadać również cały narząd wzroku, natomiast absolutnie konieczne jest, żeby dobierać okulary w sposób profesjonalny – mówi prof. Jerzy Szaflik.
Warto pamiętać, by z pomocy specjalisty korzystać także przy kupowaniu okularów dla dzieci. Lekarz przeprowadzi dokładne badanie polegające na nazywaniu przez małego pacjenta optotypów np. cyfr na tablicach, oraz sprawdzeniu dna i przedniej części oka. Dopiero wtedy możliwe będzie określenie stopnia wady i dobranie soczewek. Badanie najczęściej trzeba powtórzyć.
– Trzeba analizować, czy dobrane okulary dają komfort, ewentualnie dawać okulary w postępie, co 3 miesiące zmieniać te okulary, dlatego tak bardzo ważne jest, żeby dobierać okulary w sposób, który pozwala dawać gwarancję, że są dobrze dobrane – mówi prof. Jerzy Szaflik.
Czytaj także
- 2024-05-22: Siedzący tryb życia sprzyja garbieniu się. Polacy opracowali koszulkę pomagającą zachować prawidłową postawę ciała
- 2023-05-25: Adrianna Palka: Wirtualny świat idealizuje, pokazuje filtry i promuje sztuczność. Trzeba się nauczyć samoakceptacji i tworzyć swój własny styl
- 2023-06-27: Polki mają duży problem z akceptacją swojego wyglądu. Często próbują podnieść poczucie własnej wartości za pomocą inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej czy operacji plastycznych
- 2023-03-23: Leczenie chorób siatkówki jest w Polsce na światowym poziomie. U wielu pacjentów jednak są one wykrywane zbyt późno
- 2023-01-11: Blisko połowa sprzedawanych aut używanych jest warta mniej niż 10 tys. zł. Na rynek wtórny może trafiać więcej egzemplarzy w złym stanie technicznym
- 2021-09-06: Katarzyna Cichopek: Dbanie o wzrok mój i moich najbliższych jest dla mnie bardzo ważne. Okulary „gotowce”, które można kupić właściwie wszędzie, uważam za zło absolutne
- 2021-06-01: Naukowcy częściowo przywrócili wzrok niewidomemu mężczyźnie. Optogenetyka to rewolucja w leczeniu genetycznej utraty widzenia [DEPESZA]
- 2021-05-25: Pandemia spowodowała plagę krótkowzroczności. Mimo to w 2020 roku aż 70 proc. Polaków nie odwiedziło specjalisty
- 2021-07-23: Coraz więcej dzieci cierpi na dolegliwości bólowe charakterystyczne dla dorosłych. Pandemia spotęgowała ich problemy z postawą i wagą ciała
- 2021-03-11: Co trzeci Polak nie dba wystarczająco o oczy, a tylko co czwarty systematycznie chodzi do okulisty. Stan wzroku Polaków pogarsza praca i nauka zdalna
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.