Mówi: | Karo Akabal |
Funkcja: | sex coach i założycielka Sex & Love School |
Długotrwały związek również może być gorący i namiętny. Partnerzy muszą jednak ciągle dbać o czułość, bliskość i chwile tylko dla siebie
Rutyna i codzienność zabijają spontaniczność, fascynację i pożądanie. Seks z czasem powszednieje, a partner zaczyna być bardziej przyjacielem niż kochankiem. Seksuolodzy przekonują jednak, że długotrwały związek również może być tak ekscytujący i namiętny jak przez kilka pierwszych miesięcy. Wszystko zależy od nastawienia partnerów. Pomimo nawału obowiązków zawsze trzeba znaleźć czas na bliskość, czułe słowa i romantyczne chwile uniesień.
Zdaniem ekspertów podstawowym błędem osób żyjących w długich związkach jest przekonanie, że wraz z upływem czasu pożądanie wygasa i to jest naturalna kolej rzeczy, którą po prostu trzeba zaakceptować. Wręcz przeciwnie – w żadnym wypadku partnerowi nie można dać odczuć, że przestało nam na nim zależeć.
– Takie najbardziej popularne tematy, z którymi zwracają się do mnie zwłaszcza kobiety żyjące w długotrwałych związkach, to jest brak ochoty i czasu na seks i tzw. rozmijanie się w sypialni, czyli wtedy, kiedy ja mam ochotę na seks, to mojego partnera akurat nie ma albo nie ma ochoty – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karo Akabal, sex coach i założycielka Sex & Love School.
Kiedy zaczyna brakować relacji intymnych, para zaczyna się od siebie oddalać – znika fascynacja drugą osobą, słabnie pożądanie, partnerzy nie potrafią wygospodarować dla siebie czasu tylko we dwoje.
– Jako para mamy mnóstwo różnych ważnych rzeczy do zrobienia, np. zadbać o to, żeby mieć mieszkanie, żeby się utrzymać, wyjechać na wakacje, kupić samochód, urodzić dzieci, pracować, robić karierę, spędzać fajnie czas. Bardzo szybko porywa nas rzeczywistość i ten seks gdzieś spada z listy priorytetów – podkreśla Karo Akabal.
Dlatego też trzeba stale podgrzewać temperaturę w sypialni i ratować związek przed wypaleniem. Bardzo ważne są szczere rozmowy o swoich potrzebach i pragnieniach, a także dbanie o codzienną dawkę intymności i fizycznej bliskości, która jest skuteczniejsza, niż wymyślne erotyczne gadżety.
– Jednym z takich bardzo mocno obowiązujących przekonań jest to, że seksualność i udane życie seksualne przychodzi samo, że jest to coś naturalnego. Tymczasem tak nie jest i w długoterminowym związku, jeśli chcemy mieć udany seks, to trzeba postawić go na liście priorytetów. Trzeba dbać o to, żeby między partnerami był stale obecny fizyczny dotyk, bliskość fizyczna, żeby utrzymywało się pożądanie – tłumaczy Karo Akabal.
W nawale obowiązków trzeba również zadbać o kontakt emocjonalny. Oprócz lakonicznych komunikatów powinno być też miejsce na czułe słowa, komplementy i zapewnienia o miłości.
– Po całym dniu zabiegania, załatwiania różnych spraw często wieczorem wymieniamy się tylko informacjami, że trzeba kupić to, załatwić to, zadzwonić tam, wysłać coś, odebrać, przesłać. Ustalamy taką organizację i logistykę dnia następnego i zapominamy o tym, że dla dobra naszej intymnej, seksualnej relacji warto jest też wymienić się uczuciami i emocjami. To jest bardzo ważne do tego, żeby utrzymać wzajemną dynamikę pożądania – mówi Karo Akabal.
Eksperci przekonują, że satysfakcję z seksu można czerpać nawet w późnym wieku. Wszystko zależy od chęci i pozytywnego nastawienia. Trzeba wypracować kompromis, próbować nowych rzeczy i odkrywać siebie nawzajem.
– Wraz z wiekiem nasze życie seksualne się zmienia. Zmieniają się nasze potrzeby, ciało, odczucia, emocje związane z seksem. I mamy kilka takich kryzysowych momentów w życiu, kiedy nasza seksualność potrafi zmienić się diametralnie. Dla kobiet pierwszym takim momentem jest urodzenie dziecka, a drugim – menopauza, z kolei u mężczyzn ten okres, który teraz jest nazywany andropauzą. Wtedy po prostu trzeba zacząć się uczyć siebie na nowo, swoich uczuć, potrzeb, doświadczeń, stosunku do własnego ciała – dodaje Karo Akabal.
Z myślą o osobach, które chcą poznać swoje potrzeby i nauczyć się mówić nawet o najskrytszych pragnieniach rusza II edycja Sex & Love School – Szkoły Seksu i Miłości prowadzonej przez Karo Akabal.
Czytaj także
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-02-27: Malwina Wędzikowska: W dżungli przez miesiąc rewidowałam swoje życie. Przehulałam dużo czasu na toksycznych ludzi
- 2025-02-04: Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
- 2025-02-24: Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji
- 2025-02-14: Iga Baumgart-Witan: Kiedy startuję na zawodach, to polityka jest absolutnie poza mną. Nie wypowiadam się publicznie na temat sympatii i antypatii politycznych
- 2025-02-13: Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
- 2024-11-22: Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2025-03-07: Prawidłowe odżywianie ma największy wpływ na zdrowie i długość życia. Niewiele osób stosuje odpowiednią dietę
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
Piosenkarz podkreśla, że kiedy tylko może, to ucieka z zatłoczonej stolicy na łono natury. Swoją ulubioną miejscówkę ma niedaleko Kalisza. Tam wyremontował stare gospodarstwo i na hektarowej działce założył imponujący ogród. Mietek Szcześniak zaznacza, że aktywność na świeżym powietrzu działa na niego niezwykle kojąco. Może się też pochwalić tym, że szczególnie potrafi zadbać o stare drzewa. Niektóre były już obumarłe, a teraz znów kwitną i wydają owoce.
Farmacja
Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.
Zdrowie
Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.