Newsy

Katarzyna Pakosińska: W ostatnim roku prace się nam pokończyły i siedzieliśmy większość czasu w domu. Zaczęliśmy więc remont, który trwał rok

2021-04-27  |  06:26
Mówi:Katarzyna Pakosińska, aktorka, artystka kabaretowa

Irakli Basilashvili, mąż Katarzyny Pakosińskiej

  • MP4
  • Aktorka zaznacza, że czas pandemii spędziła produktywnie. Mimo ograniczonej liczby projektów artystycznych nie mogła narzekać na brak obowiązków. Razem z mężem – Iraklim Basilashvilim – skupili się na remoncie nowego domu, który pochłonął ich bez reszty. Od jakiegoś czasu można ich oglądać w programie „Power Couple” na antenie TVN, w którym pary muszą radzić sobie w niecodziennych sytuacjach.

    – W ostatnim roku prace się nam pokończyły. Siedzieliśmy większość czasu w domu. Ten czas był jednak bardzo intensywny. Kiedy w Polsce rozpoczęła się pandemia koronawirusa, my akurat się przeprowadziliśmy i zaczęliśmy remont, który trwał rok. Przebywaliśmy w kablach, kurzu, farbach, więc byliśmy w troszeczkę innej rzeczywistości. Skupiliśmy się na prowizorycznych, codziennych, domowych obowiązkach takich jak zakupy, wyniesienie śmieci – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Pakosińska.

    Aktorka tłumaczy, że zawsze pragnęła mieć u boku silnego i szlachetnego mężczyznę, któremu będzie mogła zaufać. Uważa, że Irakli Basilashvili zawsze kieruje się swoimi zasadami moralnymi, jest romantyczny i szalony jednocześnie. W programie „Power Couple” mąż okazał się również niezwykle troskliwy. Pomagał artystce zawsze wtedy, gdy pozwalały mu na to okoliczności. Dzięki temu czuła się bezpiecznie i pewnie.

    – Program był dla nas zupełnie inną historią. Dzięki niemu mogliśmy bardziej skoncentrować się na sobie, uczuciach i  tym, co przeżywamy. To było zupełnie inne bycie ze sobą niż takie obcowanie w codzienności domowej – zaznacza Katarzyna Pakosińska.

    Program „Power Couple” można oglądać w każdą sobotę o godz. 20:00 na antenie telewizji TVN.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.