Newsy

Katarzyna Bujakiewicz: Nie noszę futer i wybieram kosmetyki nietestowane na zwierzętach. Kiedyś noszenie futer wynikało z biedy

2019-07-10  |  06:18

Aktorka podkreśla, że ekologia rozumiana jako poszanowanie środowiska znajduje duże odzwierciedlenie w jej codziennym życiu. Rezygnuje więc m.in. z środków chemicznych i stara się używać tylko takich kosmetyków, które nie zawierają parabenów i nie są testowane na zwierzętach. Ważne też, by ich opakowania nadawały się do recyklingu. Tym też kierowała się przy decyzji bycia ambasadorką marki Garnier, którą jest od ponad roku. Jednak jej zdaniem w gąszczu różnych produktów, jakie są na sklepowych półkach, niełatwo znaleźć te, które są naprawdę ekologiczne. 

Katarzyna Bujakiewicz tłumaczy, że jest tak dużo aspektów związanych z ekologią i o środowisko można dbać na każdym kroku: oszczędzając wodę i energię, sortując odpady, rezygnując z wszechogarniającego plastiku i dokonując świadomych wyborów zakupowych. Aktorka podkreśla, że ona sama bardzo rozważnie dobiera też kosmetyki.

– Wcześniej nie mieliśmy o tym pojęcia, dlatego bardzo dobrze, że się o tym mówi. Jestem bardzo prozwierzęca, nie noszę futer i jeśli chodzi o kosmetyki, to też staram się tego pilnować, ale nie zawsze mamy świadomość, bo nie każda firma o tym mówi. Jeżeli mi się to kiedyś zdarzyło, to wynikało właśnie tylko z braku świadomości – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Bujakiewicz.

Zdaniem Katarzyny Bujakiewicz wiele osób nie czyta etykiet zarówno produktów kosmetycznych, jak i spożywczych. Często też informacje tam zawarte są dla konsumentów niezrozumiałe, wobec czego ktoś może używać dany produkt, nie przypuszczając nawet, że był on testowany na zwierzętach czy zawiera substancje szkodliwe dla środowiska. Aktorka mówi też zdecydowane „nie” noszeniu futer i wyrobów z naturalnej skóry.

– Kiedyś nosiło się futra i nikt o tym nie myślał, że to jest na taką skalę. W obronie naszych babć, bo moja babcia miała futra, które zżerały mole – to mogę powiedzieć, że wtedy nie było innej opcji ubierania się ciepło. Nie możemy tego demonizować. To jest duży temat, natomiast świadomie tego nie robię i nie będę robiła, bo sama mam wspaniałe zwierzę w domu – mówi Katarzyna Bujakiewicz.

Zdaniem aktorki wydajemy coraz więcej pieniędzy na niepotrzebne rzeczy, tym samym generując stosy odpadów. Ona sama stara się wybierać takie produkty, które wystarczą na dłużej. Na zakupy zawsze zabiera torbę wielokrotnego użytku i sprawdza, czy opakowanie nadaje się do recyklingu lub ulega biodegradacji.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.