Mówi: | Konrad Gaca |
Funkcja: | właściciel centrum odchudzania Gaca Centrum |
Dzięki specjalnym trikom można oprzeć się pokusie skosztowania kalorycznych posiłków
Tłuste wędliny, ciasta, żurek na bekonie, sałatki z majonezem czy pieczone mięsa. Lista potraw, które trafią na świąteczny stół jest długa i sprzyjająca niekontrolowanemu przejadaniu się. Wiele osób błędnie interpretuje zalecenia dietetyków dotyczące ograniczania liczby spożywanych pokarmów.
– Niektórzy myślą, że jeśli zjem więcej na obiad, to nie zjem śniadania. To jest największy błąd, bo rozstroimy metabolizm oraz spowodujemy, że będziemy bardziej głodni przy stole i zjemy więcej rzeczy, które niekoniecznie muszą być dietetyczne. Warto zacząć od surówek, dostarczyć troszeczkę błonnika. W ogóle warto zacząć od tej ulubionej potrawy, żeby nie zostawiać jej na koniec, bo wtedy zjemy jej zdecydowanie więcej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Konrad Gaca, właściciel centrum odchudzania.
Sposobów, dzięki którym uda się nie przytyć w święta, jest więcej.
– Przy świątecznym stole warto wypić szklankę gazowanej wody, żeby troszeczkę zmniejszyć nasz apetyt. Warto też skorzystać z jakiegoś błonnika rano. Jest taka zasada, żeby korzystać z małych talerzyków. Zawsze troszeczkę oszukamy psychikę i zjemy po prostu mniej. Zminimalizujmy cukry. Jeśli jemy słodycze, nie jedzmy owoców – tłumaczy Konrad Gaca. – Wzrost wagi bardzo często jest spowodowany retencją płynów. Jeśli sami przygotowujemy potrawy, minimalizujmy sól. Warto skorzystać z soli morskiej, która jako chlorek potasu nie będzie tak ciągnęła wody i nie będzie powodowała takich sytuacji, że w ciągu jednego czy dwóch dni może nam waga wzrosnąć o 2-3 kilogramy.
Duże porcje węglowodanów spożywane w małych odstępach czasu powodują spadek energii, senność, a przede wszystkim jeszcze większe łaknienie. Dietetycy radzą, by przynajmniej raz dziennie wybrać się na spacer. W ten sposób można spalić 200-300 kalorii.
– Nie zapominajmy o ruchu. Jest on bardzo istotny dla pracy naszego żołądka i jelit. Poruszając się, możemy spalić zawsze trochę kalorii, dlatego polecam taki godzinny spacer. Na pewno będzie on bardzo pozytywnie odebrany przez organizm – mówi Konrad Gaca.
Konrad Gaca zachęca też do tego, by osoby, które są na restrykcyjnej diecie, nie rezygnowały ze swoich postanowień i nie krępowały się zabierać na rodzinne spotkania posiłków przygotowanych w specjalnych pojemnikach.
– Jeśli mamy określony plan, to warto się go trzymać i faktycznie nie wychodzić z diety. Dotyczy to przeważnie tych osób, które mają więcej kilogramów do zgubienia i mają przed sobą jeszcze troszkę pracy. Wtedy warto podejść do tego w taki sposób, że świąt będzie jeszcze wiele, a my mamy swój cel, plan i nie powinniśmy się wstydzić tego, że jesteśmy na diecie, że próbujemy coś ze sobą zrobić – tłumaczy dietetyk.
Czytaj także
- 2025-07-10: Od lipca ułatwienia w dostępie do terapii dla osób z przewlekłą chorobą nerek. Eksperci apelują o włączenie dietetyków w proces leczenia
- 2025-05-27: Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć
- 2025-05-13: Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny
- 2025-04-22: Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
- 2025-03-18: Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
- 2025-03-10: Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść
- 2025-03-14: Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.