Mówi: | Michał Oszczyk |
Funkcja: | menadżer Centrum Szkoleniowego Herbata i Kawa |
Firma: | Gourmet Foods |
Każdy rodzaj herbaty wymaga innego sposobu zaparzania. Do przyrządzenia tego napoju najbardziej odpowiednia jest woda źródlana
Właściwe parzenie herbaty jest bardzo ważne dla wydobycia z liści tego, co w nich najlepsze. Białą i zieloną herbatę należy parzyć w wodzie o temperaturze 70–80 stopni przez ok. 2–3 minuty, natomiast czarną we wrzątku przez 3–5 minut. Aby nie stracić aromatów i utrzymać temperaturę, herbatę parzymy pod przykryciem, a w trakcie parzenia mieszamy – zapewni to lepszy kontakt liści z wodą.
Eksperci tłumaczą, że odpowiednia ilość liści herbaty na jedną porcję naparu to 2–2,5g na 220 ml wody. Stopień rozdrobnienia liści ma wpływ na intensywność naparu – im są one drobniejsze, tym herbata będzie bardziej intensywna. Niezależnie jednak od wielkości stosowane do parzenia liście są tak samo wartościowe, ponieważ pochodzą z tego samego procesu produkcji.
– Sama herbata jako produkt to tak naprawdę 1 proc., a 99 proc. to woda w finalnie otrzymanym naparze w filiżance. Smak naparu zależy też m.in. od sposobu jego zaparzenia. Herbaty zielone i białe ze względu na to, że są delikatniejsze, powinniśmy parzyć w temperaturze około 70–80 stopni przez 2–3 minuty. Herbaty czarne zalewamy natomiast wrzątkiem, czyli świeżo przygotowaną wodą, mającą temperaturę 95–100 stopni, przez ok. 3–5 minut. Ważne jest, aby niezależnie od rodzaju herbaty parzyć ją pod przykryciem – dzięki temu napar nie utraci aromatu, a woda dłużej zachowa właściwą temperaturę –mówi agencji Newseria Michał Oszczyk, menadżer Centrum Szkoleniowego Herbata i Kawa, Gourmet Foods.
Warto używać wody niechlorowanej i niesłonej, o niskiej zawartości minerałów – najlepiej poniżej 100 mg/l – zwłaszcza z jak najmniejszym procentem wapnia i magnezu. W związku z tym najbardziej odpowiednia jest woda źródlana. W miejscach, gdzie kranówka jest niskiej jakości, wskazane jest zastosowanie filtra, bowiem na powierzchni herbaty przygotowanej na zbyt twardej wodzie pojawi się osad spowodowany reakcją wapnia i jonów dwuwęglanowych.
Co ważne, wodę można zagotować tylko raz, ponieważ poprzez wielokrotne powtarzanie tego procesu zmniejsza się ilość rozpuszczonych gazów i zwiększa stężenie azotanów czy fluorków. Eksperci radzą też, aby podczas parzenia mieszać herbatę. W ten sposób woda wypłucze z herbacianych liści to, co w nich najlepsze. To samo tyczy się herbaty w torebkach czy piramidkach, którymi należy kilkukrotnie poruszać w filiżance. Właściwie przeprowadzony proces parzenia pozwoli na wydobycie naturalnego dobra zawartego w liściach herbaty.
– Ważne, abyśmy nie wyciskali torebki w momencie jej wyciągania z filiżanki, natomiast w przypadku herbaty sypanej, nie powinniśmy zostawiać jej w wodzie dłużej, niż jest to zalecane. Jeżeli napar „przeparzymy”, to będzie on mocniejszy, przez co zyska nieprzyjemny, gorzki smak. W rezultacie będziemy odczuwać nieprzyjemne ściąganie w ustach, wynikające z nadmiaru tanin występujących w zbyt długo parzonej herbacie – tłumaczy Michał Oszczyk.
W Polsce królują herbaty czarne lub czarne aromatyzowane, ale coraz większą popularność zyskują także herbaty zielone, białe, oolong i pu-erh.
Czytaj także
- 2024-12-18: Rekordowa pożyczka z KPO dla Tauronu. 11 mld zł trafi na modernizację i rozbudowę sieci dystrybucji
- 2024-12-23: Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości
- 2024-12-13: PZU chce mocniej inwestować w sektor zdrowia i transformację energetyki. W strategii do 2027 roku zapowiada duże zmiany w strukturze grupy
- 2024-12-03: W rządowym planie na rzecz energii i klimatu zabrakło konkretów o finansowaniu transformacji. Bez tego trudno będzie ją przeprowadzić
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-10-22: Coraz więcej inwestycji na Mazurach. Skokowy przyrost zabudowy niszczy jednak krajobraz regionu
- 2024-10-28: Ochrona krajobrazu mało istotna w nowych inwestycjach. Mazurskie gminy chcą to zmienić
- 2024-09-30: Warszawa przyspiesza proces termomodernizacji budynków. Stolicę czekają wielomiliardowe wydatki
- 2024-09-11: Pierwsze pożyczki na zieloną transformację trafiają do miast. Do końca roku zostanie podpisanych 200 umów
- 2024-09-12: Do BGK trafiło już 240 wniosków na pożyczkę wspierającą zieloną transformację miast. Samorządy mogą zyskać 40 mld zł w formie preferencyjnych pożyczek na inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.