Newsy

Nawet 85 proc. chorych na raka jest niedożywionych. Aby skutecznie walczyć z chorobą, potrzebują specjalistycznego odżywiania

2017-01-30  |  06:43
Mówi:dr n. med. Tomasz Olesiński
Funkcja:chirurg, onkolog
Firma:Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie
  • MP4
  • Z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Rakiem, który przypada 4 lutego, na całym świecie mówi się głośno o problemie zachorowalności na nowotwory. To również dobry moment, by zwrócić uwagę na codzienne problemy pacjentów onkologicznych. Jednym z bardzo poważnych wyzwań jest prawidłowe odżywienie organizmu. Jak przekonuje dr n. med. Tomasz Olesiński z Centrum Onkologii w Warszawie, odpowiednia dieta ma istotne znaczenie dla prawidłowego działania układu odpornościowego, odbudowy uszkodzonych komórek, lepszej tolerancji leczenia, co może się przełożyć na efektywność terapii.

    Nowotwory są drugą co do częstości przyczyną zgonów w Polsce. Z danych Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że ich liczba w ciągu ostatnich trzech dekad wrosła ponaddwukrotnie. Na nowotwory złośliwe choruje ok. 140 tys. Polaków, a rocznie umiera blisko 100 tys. Pacjenci onkologiczni są szczególnie narażeni na problemy z niedożywieniem. Często dochodzi u nich do zaburzeń apetytu i spadku masy ciała wynikających z samej choroby lub też okresowo z działań ubocznych terapii przeciwnowotworowej.

    – Bez właściwego odżywiania pacjent nie podoła leczeniu onkologicznemu. Niedożywienie warunkuje nie tylko powikłania chirurgiczne, lecz także może mieć wpływ na odpowiedź na leczenie – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria dr n. med. Tomasz Olesiński z Centrum Onkologii  Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

    – W czasie choroby onkologicznej często wzrasta tempo przemiany materii oraz zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze. Co więcej, nierzadko pojawiają się liczne efekty uboczne utrudniające przyjmowanie posiłków, na przykład nudności, wymioty, biegunki, nieprzyjemny metaliczny smak w ustach, czy wręcz jadłowstręt. W takiej sytuacji zapewnienie odpowiedniego poziomu odżywienia organizmu jest prawdziwym wyzwaniem – wskazuje Ewa Ceborska-Scheiterbauer, dietetyk specjalizująca się w odżywianiu osób chorych onkologicznie.

    Odpowiednie żywienie wspiera organizm w walce z nowotworem i wspomaga proces leczenia. Wciąż jednak krąży wiele mitów dotyczących diety pacjenta onkologicznego. Z badania zrealizowanego na zlecenie firmy Nutricia Medyczna wynika, że 28 proc. uważa, że raka można zagłodzić i podczas choroby należy ograniczyć spożycie produktów wysokokalorycznych, witamin i minerałów. Nieco ponad 20 proc. ocenia, że białko żywi raka.

    Tymczasem problemy z odżywianiem, w tym szczególnie niedobór białka, mogą powodować osłabienie mięśni, pogorszenie sprawności psychoruchowej czy upośledzenie odporności. Dłużej goją się rany, częściej dochodzi do rozwoju zakażeń, wydłuża się czas pobytu w szpitalu.

    – Niezwykle ważne jest to, aby zrealizować dzienne zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze. Skomponowanie odpowiedniej diety to zawsze kwestia indywidualna, dlatego każdy pacjent powinien skonsultować swoje menu z lekarzem lub dietetykiem – przypomina Ceborska-Scheiterbauer.

    Podczas choroby nowotworowej zapotrzebowanie organizmu na energię i składniki odżywcze znacząco rośnie, w przypadku białka nawet dwukrotnie. Oznacza to, że osoba chora może potrzebować dodatkowo, poza standardowymi posiłkami, np. 6,5 jajka lub 1,5 litra mleka dziennie. Dlatego często pokrycie tych potrzeb żywieniowych w ramach tradycyjnej diety jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.

    – Warto wówczas wprowadzić do jadłospisu doustne preparaty odżywcze typu Nutridrink, które w małej objętości zawierają dużą dawkę energii, białka oraz składniki odżywcze uzupełniające codzienną dietę we właściwych proporcjach. Pacjenci mogą je kupić w aptece bez recepty po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem. W rezultacie pomagają one w zachowaniu prawidłowego poziomu odżywienia organizmu osoby chorej, co zwiększa szanse na poprawę ogólnej kondycji – wskazuje dietetyk.

    Żywienie medyczne to stosowanie wysokoenergetycznych, specjalistycznych preparatów zawierających odpowiednią kompozycję składników odżywczych: białek, tłuszczów, węglowodanów, witamin i składników mineralnych. Przy problemach z jedzeniem u pacjenta czy diecie niepokrywającej zwiększonego zapotrzebowania na poszczególne składniki wcześnie wprowadzone preparaty odżywcze mogą istotnie wzmocnić organizm i dodać sił w czasie walki z chorobą.

    – Specjalistyczne żywienie medyczne to metoda wspomagająca leczenie, stosowana w wielu chorobach i może stanowić ważne uzupełnienie tradycyjnej diety lub całkowicie ją zastąpić, jeżeli zajdzie taka konieczność. Korzyści ze stosowania specjalistycznego wsparcia żywieniowego są nie do przecenienia – dodaje Ewa Ceborska-Scheiterbauer.

    W onkologii żywienie medyczne powinno być obecnie integralną częścią terapii, co podkreślają specjaliści z dziedziny onkologii i dietetyki. Dla skutecznych działań konieczna jest nie tylko większa świadomość pacjentów, lecz także personelu medycznego.

    – Trzeba pracować nie tylko z pacjentami, lecz także z lekarzami zajmującymi się żywieniem czy leczeniem pacjentów onkologicznych. Istotne, by byli świadomi wagi stanu odżywienia. W zależności od rodzaju nowotworu od 20 do 80 proc. chorych to pacjenci z różnego stopnia niedożywieniem. Te dane jeszcze mocniej podkreślają, że nie ma odpowiedniego leczenia bez specjalistycznego wsparcia żywieniowego pacjentów mówi dr Tomasz Olesiński.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.