Mówi: | Katarzyna Okręglicka |
Funkcja: | dietetyk |
Firma: | Warszawski Uniwersytet Medyczny |
Polacy jesienią sięgają po diety cud, które mogą szkodzić
Dietetycy ostrzegają przed dietami cud. Nie mają wątpliwości - bez aktywności fizycznej, o szczupłej sylwetce możemy tylko pomarzyć. Starając się zadbać o własne zdrowie i prawidłowy styl życia należy przede wszystkim więcej się ruszać i jeść mądrzej.
– Należy na przykład wybierać schody zamiast windy. Warto też włączyć aktywność fizyczną bardziej regularną, która wiąże się np. czy to z truchtem, marszem, bieganiem, ale wiem o tym, że nie wszyscy lubią tego typu ćwiczenia – powiedziała Katarzyny Okręglickiej, dietetyk z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Nowe badania dowodzą, że bardzo dobre efekty przynoszą ćwiczenia siłowe, z użyciem nawet niewielkich obciążeń. Dietetyczka doradza także jak odpowiednio zmodyfikować swoją dietę, tak by była dla nas optymalna i zdrowa.
– Należy wybierać chude produkty mleczne, chude mięso, wprowadzić do swojej diety co najmniej dwie porcje ryb w ciągu tygodnia. Warto też starać się do sałatek i surówek dodawać zdrowych tłuszczy, najlepiej oliwa z oliwek lub olej rzepakowy jako te najkorzystniejsze. Należy także zwiększyć porcje warzyw świeżych bądź przygotowanych al dente, jeśli chcemy je poddać obróbce technicznej – powiedziała dietetyk agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Okręglicka podkreśla, że powrót do zdrowego stylu życia nie powinien być drastyczny tylko systematyczny.
– Na efekty trzeba trochę poczekać, bo jeżeli zrobimy niewielkie zmiany, to nie możemy oczekiwać jakichś spektakularnych wyników, ale też to będzie dla nas zdrowsze. Te spektakularne wyniki wcale naszemu organizmowi nie służą. Wręcz przeciwnie, jeżeli bardzo szybko zmniejszamy nasza masę ciała, to dla naszego organizmu jest to pewnego rodzaju szok. On przebudowuje cały swój metabolizm i w związku z tym później jest ten efekt jojo – zauważa dietetyczka
Czytaj także
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-12-05: Opieka długoterminowa mierzy się z niedoborem kadr. Brakuje szczególnie pielęgniarek
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-07: Nowotwór wykryty na wczesnym etapie może być całkowicie wyleczalny. Tylko co trzeci Polak wykonuje jednak regularne badania profilaktyczne
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-08-14: Długie korzystanie ze smoczka jest związane z ograniczonym zasobem słownictwa u dzieci. Logopedzi zwracają też uwagę na inne problemy
- 2024-08-08: Wysoka jakość snu w weekend pozytywnie wpływa na pracowników przez kolejny tydzień. Odsypianie „na zapas” utrudnia jednak powrót do obowiązków
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-12: Coraz wyższy poziom imigracji w Polsce nie zrównoważy mniejszej liczby urodzeń. Najszybciej będą się wyludniać wsie i mniej atrakcyjne miasta
- 2024-08-05: Samoregulacja zawodowa ogranicza udział farmaceutów w reklamach i ich współprace płatne. Złamanie tych zasad grozi wszczęciem postępowania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.