Mówi: | Agata Ziemnicka-Łaska |
Funkcja: | konsultant Herbalife ds. odżywiania |
Ponad połowa Polaków je zdrowe posiłki tylko w obecności bliskich i na randkach
Zdecydowana większość Polaków chciałaby bardziej dbać o swoje zdrowie i kondycję fizyczną. Tylko niewiele ponad połowa podejmuje jednak faktyczne działania. Z badań przeprowadzonych przez firmę Herbalife wynika, że ponad połowa Polaków nie robi nic, aby zadbać o kondycję fizyczną, a zdrowe posiłki jada wyłącznie w towarzystwie rodziny i na randkach.
Z badań przeprowadzonych przez firmę Herbalife wynika, że aż 80 proc. Polaków chciałoby prowadzić zdrowszy tryb życia. 63 proc. z nich zdołało podjąć konkretne kroki, aby ten cel osiągnąć. Jednocześnie blisko 50 proc. respondentów nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej, aby zadbać o sylwetkę i kondycję, a 59 proc. przyznaje, że zdrowe posiłki je tylko w towarzystwie rodziny lub na randkach. Tylko 2 proc. badanych przyznaje, że aby zdrowo się odżywiać nie potrzebuje obecności bliskich, a pełnowartościowe posiłki to dla nich sposób na zdrowie i dobrą kondycję fizyczną.
– Jemy zdrowo, bo to jest modne. Wydaje mi się, że jest niewiele osób rozumie, co tak naprawdę jest zdrowe, co odżywia organizm, a co jest mało kaloryczne, bo to są gigantyczne różnice, co mojemu ciału da zdrowie, a co spowoduje, że będę szczuplejsza, czyli patrząc na nowoczesne diety pozbędę się wody i obniżę wagę – mówi Agata Ziemnicka-Łaska, konsultant Herbalife ds. odżywiania, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Z badań firmy Herbalife wynika, że Polacy odżywiają się zacznie gorzej niż mieszkańcy innych krajów europejskich. 24 proc. mieszkańców Holandii, Francji, Słowacji, Wielkiej Brytanii i Niemiec zadeklarowało, że zachowuje zdrowe nawyki żywieniowe codziennie. Spotkania towarzyskie i randki traktują natomiast jako możliwość chwilowego zapomnienia o diecie i zabawy.
Zdaniem ekspertów Polacy mimo wszystko odżywiają się coraz lepiej. Coraz więcej Polaków rozumie, że zdrowe odżywianie to podstawowy warunek nie tylko dobrego wyglądu, lecz także długiego i zdrowego życia. Duży wpływ na żywieniowe nawyki Polaków mają wzorce płynące z Europy Zachodniej i Południowej.
– Idealna jest dieta śródziemnomorska, bogata w antyoksydanty, warzywa, owoce, czerwone wino, oleje – bardzo dużo jest tam tłuszczów roślinnych. Jest też kultura jedzenia oparta na świadomości – to jem, tego nie, to mi służy, to mi nie służy, to czasem, a to codziennie. Myślę, że dzięki podróżom my też przejdziemy na zdrowy tryb życia. Może na przykład czasem odchudzimy pierogi, może bez słoniny, może będzie do tego sałata, a może trochę inne proporcje: mniej zasmażki, a więcej zielonych warzyw – mówi Agata Ziemnicka-Łaska.
Zmiana stylu życia wymaga przede wszystkim dobrego planu. Aktywność fizyczną należy zacząć od krótkiego spaceru codziennie po pracy. Jeśli chodzi o odżywianie należy przede wszystkim zrezygnować z jedzenia typu fast food oraz posiłków w restauracjach lub stołówkach w miejscach pracy. Posiłki powinny być przygotowywane samodzielnie, wbrew pozorom nie zabiera to dużo czasu: sałatkę do pracy można sporządzić dzień wcześniej i przechować przez noc w lodówce. Dietetycy przekonują, że nawet bardzo zapracowane lub nielubiące gotować osoby mogą zachowywać zdrowe nawyki żywieniowe.
– Można skorzystać z gotowych produktów, np. mrożonek, które sami przygotowaliśmy. Można także skorzystać z suplementacji, czyli posiłków przygotowanych przez specjalistów. Wtedy mamy w odpowiednich proporcjach dobrane wszystkie składniki, wystarczy, że dodamy to do mleka, wody czy soku i mamy z tego gotowy posiłek w minutę – mówi Agata Ziemnicka-Łaska.
Dobrym rozwiązaniem jest także zamówienie do domu czy miejsca pracy cateringu dietetycznego. Zapewnia on do pięciu pełnowartościowych, opracowanych przez dietetyka i dostosowanych do indywidualnych potrzeb klienta, posiłków.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-30: Mężczyźni w Polsce żyją średnio siedem lat krócej niż kobiety. Różnica ta należy do najwyższych w UE
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-08-28: Tomasz Jacyków: Ludzie z niską samooceną zakładają cudze metki i eksponują wielkie logo. Często noszą ubrania podrabiane, czyli są to udawacze, oszuści
- 2024-08-20: Tomasz Jacyków: W każdej grupie społecznej są osoby bardzo dobrze ubrane, relatywnie przeciętnie i tragicznie. Wiele osób ubiera się niestosownie do okazji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.