Mówi: | prof. Giovanni Scapagnini |
Funkcja: | profesor medycyny oraz biochemii klinicznej |
Firma: | członek American Society for Neuroscience |
Substancja występująca w kiełkach brokułów może pomóc w łagodzeniu objawów autyzmu
Kiełki brokułów zawierają wyjątkowo dużo sulforafanu, czyli substancji, której do tej pory przypisywano między innymi działanie antynowotworowe. Zdaniem badaczy wyciąg z kiełków niweluje również zaburzenia autystyczne i znacznie poprawia zachowanie oraz komunikację werbalną chorych. Sulforafan występuje też w kalafiorze i kapuście, ale jego zawartość w kiełkach jest najwyższa – ponad 100 razy większa niż w dojrzałych brokułach.
Zdaniem naukowców sulforafan podnosi odporność organizmu na stres oksydacyjny, procesy zapalne i uszkodzenia DNA. Substancja zwarta w kiełkach brokułów ma też korzystny wpływ na zdolność organizmu do reakcji na podwyższoną temperaturę między innymi w przypadku gorączki. Jednocześnie pojawiły się spekulacje, że u około połowy osób cierpiących na autyzm pod wpływem gorączki obserwuje się poprawę. Badacze postanowili więc sprawdzić, czy jedno z drugim może mieć jakikolwiek związek.
– Autorami badania związanego z wpływem kiełków brokuła na autyzm jest grupa badaczy z Columbia University. W wyniku eksperymentu 24 autystycznym dzieciom podano kiełki brokułów, ponieważ zawierają one związek zwany sulforafenem, który mocno aktywuje przeciwutleniacze w neuronach, potrafi również regulować poziom gorączki – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle prof. Giovanni Scapagnini, profesor medycyny oraz biochemii klinicznej, członek American Society for Neuroscience.
Po czterech tygodniach terapii kiełkami brokułów stan pacjentów zmienił się diametralnie. U osób poddanych działaniu sulforafanu zauważono między innymi poprawę kontaktu z otoczeniem, rzadziej pojawiały się zachowania repetytywne, manieryzmy i ataki irytacji. Badani chętniej komunikowali się z innymi. Niektórzy zaczęli nawet patrzeć rozmówcom prosto w oczy i podawać im rękę, czego nigdy do tej pory nie robili.
– Pacjenci zmienili się całkowicie, pozbyli się swoich zaburzeń. Gdy terapia ustała, po 4–6 tygodniach zaburzenia wróciły. To oczywiście wstępne badania i były one krytykowane przez wielu innych naukowców, ponieważ dziwne wydaje się leczenie tak skomplikowanego schorzenia warzywem. Ale może być to wyjątkowo skuteczna terapia – podkreśla prof. Giovanni Scapagnini.
Przed naukowcami więc kolejne wyzwania i eksperymenty, które pozwolą sprecyzować oddziaływanie kiełków brokułów i określić dawki konieczne do skutecznej terapii.
Czytaj także
- 2024-06-25: Naukowcy stworzyli zdrowszą odmianę czekolady. Wykorzystali do tego wyrzucane dotąd części owocu kakaowca
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-05-28: Poprawia się jakość obsługi klientów. Konsumenci najlepiej oceniają branżę turystyczną
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-04-11: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Regularne badania profilaktyczne stawiamy sobie za punkt honoru. Chcemy być zdrowi i aktywni
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-05-09: Julia Kamińska: Nie zawsze badałam się regularnie. Ale kiedy zaczęłam mieć problemy zdrowotne, to się przestraszyłam
- 2024-05-24: Mikołaj Roznerski: W wieku 40 lat zrozumiałem, że powinienem regularnie się badać. Mam dziecko i chcę jak najdłużej żyć w zdrowiu
- 2024-05-14: Jan Kliment i Lenka Klimentová: Po tym, jak niespodziewanie zmarł nasz przyjaciel, zrobiliśmy serię badań kontrolnych. Trzeba się badać, zanim choroba daje o sobie znać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.