Newsy

Zosia Ślotała: Zdarzają mi się jedzeniowe grzeszki. Czasem pozwalam sobie na pizzę lub lody

2016-05-11  |  06:50

Stylistka jest zwolenniczką regularnej aktywności fizycznej. Od czasu ciąży nie wierzy w sezonowe zrywy mające szybko przygotować ciało do lata. Systematycznie ćwiczy i zachowuje zdrową dietę, choć zdarzają się jej jedzeniowe grzechy. Czasami pozwala sobie na pizzę, a latem także na orzeźwiające lody.

Zofia Ślotała już kilka miesięcy po porodzie zachwycała idealną sylwetką. Poczuła wówczas potrzebę zadbania o ciało i gdy tylko uzyskała pozwolenie lekarzy, zaczęła intensywne treningi pod okiem Ewy Chodakowskiej. Nie ukrywa, że nie lubi ćwiczeń, przekonała się jednak, że tylko systematyczne treningi gwarantują utrzymanie smukłej, wyrzeźbionej sylwetki.

– To też jest kwestia dojrzałości kobiecej, którą musisz w sobie odnaleźć. Teraz robię to systematycznie, wcześniej miałam zrywy, idzie lato, muszę pokazać się w kostiumie kąpielowym, to poćwiczę. Ma to zawsze mniejszy efekt, niż jak się ćwiczy systematycznie – mówi Zosia Ślotała agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Stylistka zachowuje także zdrową dietę, choć zdarzają jej się także jedzeniowe grzechy. Twierdzi, że ćwiczy po to, aby od czasu do czasu móc pozwolić sobie na bardziej kaloryczny i niezbyt zdrowy posiłek.

– Od czasu do czasu lubię zjeść pizzę. Wiem, że to jest złe, ale dobrze, już poćwiczę więcej godzin, żeby móc zjeść, a latem orzeźwiające lody – mówi Zosia Ślotała.

Stylistka jest zwolenniczką systematyczności nie tylko w kwestii ćwiczeń. Także pielęgnując skórę, stawia na regularne używanie odpowiednich kosmetyków. Jako młoda mama nie może poświęcać zbyt dużo czasu na dbanie o urodę, nigdy jednak nie zapomina o podstawie, jaką jest krem nawilżający.

– Zawsze rano, wieczorem, przed nałożeniem makijażu, po zmyciu makijażu – to jest podstawa dbania o cerę – mówi Zofia Ślotała.

Stylistka przyznaje też, że często chodzi po domu w pielęgnacyjnej maseczce na twarzy. Kosmetyki dobiera m.in. ze względu na porę roku – latem stawia głównie na nawilżanie cery narażonej na wysuszające działanie promieni słonecznych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Gwiazdy

Damian Janikowski: Charakter wojownika pozwolił mi przejść z zapasów do MMA. Mam zamiar wysoko zajść w Federacji KSW

Były zapaśnik nie ukrywa, że przejście z dyscypliny, w której zdobył brązowy medal olimpijski, do MMA nie było łatwe. Przede wszystkim zaskoczyła go technika walki, w której dozwolonych jest dużo więcej chwytów niż na macie. Udało mu się jednak pokonać kryzys i teraz jest dumny ze swoich sukcesów na nowej płaszczyźnie. Ma nawet ambicje walczyć o najwyższe trofea w KSW. Damian Janikowski zaznacza, że nie boi się wyzwań ani ciężkiej pracy. Nie wyklucza więc, że po zakończeniu kariery sportowej zostanie trenerem albo wróci do wojska.

Sport

Rośnie pokolenie osób otyłych i z nadwagą. To duże obciążenie dla zdrowia fizycznego i psychicznego młodych ludzi

Niemal co trzecie polskie dziecko w wieku 7–9 lat ma nieprawidłową masę ciała – alarmują eksperci ochrony zdrowia i wskazują, że będzie to mieć poważne konsekwencje. Rośnie pokolenie osób, które w młodym wieku będą się zmagały z chorobami metabolicznymi, ale też z problemami natury psychicznej. Wciąż brakuje efektywnych działań zapobiegających problemowi i współpracy międzyresortowej na tym polu. Eksperci ostrzegają jednak przed biernym oczekiwaniem na odgórne akcje i zachęcają do zmiany nawyków już na poziomie domu rodzinnego.