Mówi: | Mikołaj Marcela |
Funkcja: | pisarz, wykładowca akademicki |
Do pozostawania w mało interesującej pracy pieniądze motywują krótkoterminowo. W końcu dojdzie do wypalenia zawodowego
Pisarz Mikołaj Marcela tłumaczy, że praca nie jest jedynie sposobem na zarabianie pieniędzy. Jeśli to, czym ludzie zajmują się na co dzień, ich interesuje, prawdopodobieństwo sukcesu zawodowego znacznie wzrasta. Jego zdaniem trwanie w niesatysfakcjonującej pracy jest decyzją, która sprawdzi się jedynie na krótki okres. Zmęczenie i brak motywacji prędzej czy później pojawią się i nie dadzą o sobie zapomnieć.
Mikołaj Marcela to specjalista z zakresu edukacji i popkultury, autor licznych książek. Na swoim koncie ma poradniki: „Jak nie spieprzyć życia swojemu dziecku. Wszystko, co możesz zrobić, żeby edukacja miała sens” oraz „Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem. Edukacja, w której dzieci same chcą się uczyć i rozwijać”. Napisał także kryminały dla dzieci. Jego najnowszy e-book „Jak nie myśleć o pieniądzach i je mieć” dostępny jest na platformie How2.
– Nie sądzę, by pieniądze były najważniejsze w pracy. To istotny czynnik, natomiast znacznie ważniejsze jest, żeby miała ona dla nas sens, żebyśmy mogli się w niej realizować, wykorzystywać swój potencjał. Jeżeli praca daje nam satysfakcję i szczęście, powinniśmy to doceniać. Jeśli tak nie jest, pozostają pieniądze, które wbrew pozorom nie dają szczęścia – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Mikołaj Marcela.
Zaznacza, że pieniądze mogą motywować do rozmaitych czynności. Tłumaczy jednak, że według badań wynagrodzenie pieniężne to dobry motywator, jeśli chodzi o powtarzalne i proste prace. Z kolei tam, gdzie istotne są złożone procesy oraz gdzie liczy się innowacyjne myślenie, przewagę osiąga motywacja wewnętrzna. Zaczynają liczyć się bowiem zupełnie inne czynniki.
– Pieniądze mogą nas zmotywować do pozostania w mniej atrakcyjnej i interesującej pracy, ale jedynie krótkoterminowo. W końcu dojdzie do wypalenia zawodowego, pojawią się problemy z motywacją, możemy nawet wpaść w depresję. Na całym świecie ludzie odchodzą z firm, które bardzo dobrze płacą, bo czują, że to nie jest do końca dla nich – tłumaczy.
Mikołaj Marcela zaznacza, że bardzo dużo zależy od podejścia, z jakim przychodzimy do pracy. Gdy jesteśmy nastawieni na niepowodzenia i rozczarowania, obowiązki częściej sprawiają nam trudność. Nie czujemy się spełnieni, ponieważ widzimy jedynie minusy posady. Tymczasem, gdy spojrzymy na miejsce pracy w odmienny sposób, może się okazać, że niesie ze sobą duże możliwości rozwoju.
– Istnieje coś takiego jak praca marzeń, ale tę pracę marzeń musimy sobie sami stworzyć. Posady nie są tworzone z myślą o ludziach, tylko z myślą o pracy do wykonania. Od danych pracowników zależy, czy potrafią być na tyle skuteczni, żeby dostosować miejsce pracy do własnych potrzeb – podkreśla.
Pisarz tłumaczy, że jeśli myśl o poniedziałku i powrocie do pracy jest dla nas koszmarem, warto zastanowić się nad tym, jaki jest cel tego, czym się zajmujemy. Powinniśmy rozważyć zmianę pracy lub postarać się dostosować ją do naszych indywidualnych potrzeb. Autor e-booka „Jak nie myśleć o pieniądzach i je mieć” zaznacza, że ludzie często boją się podejmować dyskusje z przełożonymi. Nie wychodzą z inicjatywą, ponieważ obawiają się konsekwencji. To sposób myślenia, który jedynie pogłębia problem.
– Aby osiągnąć zawodowe spełnienie, trzeba znaleźć pracę, w której będziemy mogli czuć się dobrze z samym sobą. Jeśli dajemy coś, co ma dla nas znaczenie, i czujemy się z tym dobrze, to jesteśmy szczęśliwi. Niezależnie od tego, czy pracujemy w firmie, która wydaje się innowacyjna i kreatywna, czy w bardzo przeciętnej pracy, która kojarzy nam się ze zwykłymi obowiązkami. Miejsce dopasowane do naszej osobowości jest bardzo ważne – mówi.
Czytaj także
- 2025-01-31: Zmieni się definicja mobbingu. Nowe prawo da skuteczniejsze narzędzia ochrony nękanym pracownikom
- 2025-01-24: Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
- 2025-01-08: Podwyżki wynagrodzeń nie rozwiążą problemu niedoboru nauczycieli. Ważny jest też prestiż zawodu i obciążenie obowiązkami
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2025-01-07: Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
Były piłkarz przyznaje, że po narodzinach córki Antosi w jego życiu dużo się zmieniło. Wszystko, co teraz robi, jest bowiem podporządkowane potrzebom i rozwojowi córeczki. Kilka miesięcy temu Jakub Rzeźniczak i jego żona Paulina podjęli decyzję o przeprowadzce z Kołobrzegu do Warszawy. Teraz natomiast planują imprezę urodzinową dziewczynki. Sportowiec podkreśla, że rodzina jest jego azylem. Przeszłość oddziela grubą kreską i zrobi wszystko, by nie popełnić już tych samych błędów.
Transport
Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
Pod względem liczby rejestracji nowych aut osobowych 2024 rok był drugim najlepszym wynikiem w historii. To był sprzedażowo dobry rok także dla koncernu Mercedes-Benz. Na polskim rynku sprzedaż wyniosła 26,3 tys. samochodów osobowych, co oznacza 38-proc. wzrost w ciągu roku. Mercedes jest też wśród liderów dostaw aut elektrycznych. Ze względu na rosnącą popularność tego segmentu producent w tym roku wprowadzi na rynek nowość – w pełni elektryczny model CLA.
Edukacja
Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
Większa interoperacyjność między medycyną cywilną i medycyną pola walki oraz kształtowanie gotowości do podejmowania szybkich decyzji w kryzysowych sytuacjach to jedne z fundamentów nowego modelu kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych. Ministerstwo Obrony Narodowej patronuje projektowi, w ramach którego model ten będzie wdrażany we współpracy między wojskiem, środowiskiem medycznym i uczelniami. Potrzeba zmian w tym zakresie jest dyktowana dynamiczną sytuacją geopolityczną.