Newsy

Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

2025-05-05  |  06:16
Nowe

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.

– Dla mnie śmieci to jest bardzo duży problem, bo często odwiedzam różne przepiękne miejsca w Polsce i  niestety w lasach, na plażach czy w parkach widzę właśnie śmieci. Wydaje mi się, że Polacy do końca nie idą w nurcie ekologicznym, bo wyrzucają, je gdzie popadnie. A przecież naprawdę nie trzeba jakichś wielkich akcji organizować, żeby po prostu posprzątać śmieci, które nas otaczają. Każdy powinien zacząć od siebie. Jeżeli widzimy, że jakaś reklamówka lata gdzieś na ulicy, to jaki to jest problem, żeby nachylić się, podnieść ją i wyrzucić do kosza? Ale widzę, że ludzie są obojętni na to. Sami sobie szkodzimy, bo za chwilę ta planeta będzie cała pełna śmieci – mówi agencji Newseria Eliza Gwiazda.

Jednocześnie influencerka zauważa, że na szlakach turystycznych jest za mało pojemników na śmieci, a te, które zostały zamontowane, nie zawsze są regularnie opróżniane. To jednak nie zwalnia nas od obowiązku utrzymania tych wyjątkowych miejsc w czystości.

– Często zdarza się to na przykład w polskich Tatrach, gdzie jest kłopot ze śmietnikami. Warto też o tym mówić i apelować, bo czasami chcemy coś wyrzucić, ale nie mamy na to przestrzeni, więc wyrzucamy byle gdzie. Natomiast mimo wszystko musimy być odpowiedzialni. Ja mam w sobie taki gen, że jak mam jakiś śmieć, a śmietnik jest bardzo daleko, to po prostu zabieram go ze sobą. Strasznie denerwują mnie też pety porozrzucane na trawie – mówi.

Eliza Gwiazda zaznacza, że w lasach, przy ścieżkach rowerowych czy w pobliżu akwenów zalegają nie tylko zwykłe odpady, ale także niezwykle szkodliwe dla środowiska elektrośmieci: stare bądź uszkodzone telefony, laptopy, telewizory, pralki, lodówki i inne sprzęty. Niektóre z nich są już nawet rozebrane na części, bo jakieś elementy zostały oddane na złomowisko.

– Wydaje mi się, że ludzie są po prostu niedoinformowani, choć przecież dość często są organizowane przeróżne akcje i są podawane jasne wskazówki, gdzie można oddawać stary sprzęt. Poza tym wystarczy wejść do internetu i sprawdzić, gdzie jest zbiórka elektrośmieci, albo można też zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Ja jak kupuję nową rzecz, to zawsze zamawiam w sklepie usługę zabrania, więc osoby, które mi montują nową pralkę czy lodówkę, od razu zabierają tę starą. I to jest w cenie, nie trzeba za to dopłacać, więc warto z tego skorzystać. Musimy troszeczkę wyjść ze swojej strefy komfortu, zrobić coś i będzie dobrze – mówi.

Jak również zauważa, często nie tylko w miejscach przeznaczonych do rekreacji i wypoczynku, ale i w pobliżu altanek śmietnikowych w miastach zalegają sterty ubrań, tekstyliów, ręczników i butów. Zgodnie z dyrektywą unijną od tego roku takie odpady powinny natomiast trafiać do osobnych pojemników w punktach selektywnej zbiórki odpadów komunalnych.

– Kupujemy bardzo dużo ubrań i cały czas nam jest wszystkiego mało. Ja oddaję niepotrzebne mi rzeczy na przykład do domu dla samotnych matek. Dostaję bardzo dużo ubrań, więc staram się je przekazywać osobom potrzebującym albo też wystawiam na „garażówkę”. Sprzedaję swoje ubrania, ale też zdarza mi się kupić coś używanego. Moje ubrania krążą i nawet czasami widzę na celebrytach jakieś swoje elementy garderoby, bo też oddaję je do takich miejsc, gdzie one po prostu schodzą. Cieszę się więc, że koleżanki z branży też potrafią wejść do lumpeksu i tam coś dla siebie wybrać – mówi.

Eliza Gwiazda radzi więc wszystkim paniom, by zajrzały głębiej do swoich szaf i po prostu je przewietrzyły. Ubrania, które im wydają się już nieatrakcyjne, na pewno wpadną w oko komuś innemu. Warto więc korzystać z popularnych platform internetowych do sprzedaży, wymieniać się rzeczami ze znajomymi czy przerabiać poszczególne elementy garderoby.

– Wykorzystujmy odpady, chodźmy na garażówki, dajmy ubraniom drugie życie, stawiajmy na recykling. Uważam, że to jest nowy nurt, który nawet nie powinien być trendem, tylko po prostu powinniśmy się poruszać w tej przestrzeni ekologicznej. Oczywiście w Warszawie jest troszeczkę inaczej i ludzie są bardziej otwarci na takie rozwiązania. Natomiast myślę, że w mniejszych miejscowościach aż tak bardzo się nad tym nie rozwodzą, na pewno mniej kupują niż my, ale myślę, że po prostu to, co im już niepotrzebne, to wyrzucają – dodaje prezenterka.

Eliza Gwiazda wspiera także szóstą edycję akcji „Moda na recykling”. To ogólnopolski projekt edukacyjno-ekologiczny Europejskiej Platformy Recyklingu (ERP Polska), którego celem jest edukacja w zakresie prawidłowego postępowania z elektroodpadami i odpadami opakowaniowymi. Podczas pokazu mody organizowanego we wrześniu zostaną zaprezentowane wyjątkowe recyklingowe kreacje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.

Edukacja

Miliony młodych biorą udział w międzynarodowej wymianie akademickiej. Celem jest udział w niej 23 proc. studentów z UE

Mobilność edukacyjna jest jednym z istotnych punktów w agendzie instytucji UE. W ubiegłym roku Rada UE wydała w tym obszarze zalecenia „Europa w ruchu”, w którym wskazała nowy cel na 2030 rok. Chodzi o to, by odsetek absolwentów w UE, którzy skorzystali z zagranicznej mobilności edukacyjnej, wynosił co najmniej 23 proc. Jak podkreślają przedstawiciele Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, mobilność edukacyjna to korzyści zarówno dla studentów, jak i kadry akademickiej oraz samej instytucji naukowej czy uczelni.

Motoryzacja

Kajra: Samochody mogą służyć nam latami. Mamy ze Sławomirem trzydziestoletniego golfa III, który wygląda, jakby wczoraj zszedł z linii produkcyjnej

Piosenkarka wyznaje zasadę, że jeżeli coś się zepsuło, to trzeba próbować to naprawić, a nie od razu wyrzucać do kosza, generując kolejne śmieci. Dlatego też nie kupuje coraz nowszych modeli telefonów tylko po to, by móc pochwalić się modnym gadżetem. Wraz z mężem mają natomiast słabość do kultowych wręcz modeli samochodów i o ten, który jest w ich garażu, dbają jak o prawdziwą perełkę.