Mówi: | Marta Tomczak |
Funkcja: | uczestniczka pierwszej edycji „Projektu Lady” |
Marta Tomczak, uczestniczka „Projektu Lady”: Co chwilę kupujemy nowe telefony, a nie wiemy, co zrobić ze starymi. Powinno być więcej punktów zbiórki elektrośmieci
Uczestniczka pierwszej edycji „Projektu Lady” nie ukrywa, że na razie ekologia nie jest jej mocną stroną. Co prawda od jakiegoś czasu za namową najmłodszych członków rodziny próbuje segregować śmieci, ale ma jeszcze problemy z odpowiednim zaklasyfikowaniem odpadów. Marta Tomczak narzeka także na brak rzetelnej informacji na temat tego, co robić z elektrośmieciami. Ona sama zbiera więc telefony w domu, bo jak podkreśla, z jednym sprzętem nie opłaca się szukać odpowiedniego punktu, w którym można go oddać.
Zdaniem Marty Tomczak ekologiczne działania dużo łatwiej jest podejmować osobom młodym, a szczególnie młodzieży i dzieciom. Oni bowiem są edukowani w tym zakresie w szkole. Te dobre nawyki są im więc wpajane od najmłodszych lat. Jej samej natomiast nieco trudniej przejść na tryb eko.
– W kwestię segregacji wtajemniczyły mnie dzieci mojego brata. I w ogóle w tym momencie chyba jest tak, że więcej rzeczy wiedzą dzieci niż my dorośli. Za moich czasów nie było takiego systemu, jaki jest teraz. Więc może nie jestem w tym najlepsza, ale na przykład odkręcam butelki, plastiki dodaję do plastików. Nadal trochę się mylę, co jest zmieszane, co gdzie można włożyć, ale idę do przodu, podoba mi się ten system i chciałabym, żeby to działało – mówi agencji Newseria Lifestyle Marta Tomczak, uczestniczka pierwszej edycji „Projektu Lady”.
Zwraca ona uwagę na to, w jak szybkim tempie powstają elektrośmieci. Wciąż produkowane są kolejne telefony, laptopy, komputery i inny sprzęt RTV oraz AGD, a konsumenci chętnie i często wymieniają dotychczasowe modele na nowocześniejsze.
– Elektrośmieci to jest chyba jeden z największych problemów nie tylko u nas, ale i na świecie, bo co chwilę kupujemy nowe telefony. Ja sama mam chyba z sześć i nigdy nie wiem, co z tym zrobić, więc zbieram do kupki, bo chcę to w dobre miejsce oddać – podkreśla.
Marta Tomczak uważa, że nie ma precyzyjnej informacji dotyczącej tego, gdzie i komu można przekazywać elektrośmieci. Dlatego też ona sama przechowuje stare, zepsute bądź niepotrzebne modele telefonów w szufladzie.
– Ja tak się zastanawiam, dlaczego to odkładam, ale chyba ze względu na brak wiedzy, co z tym można zrobić. Nie za bardzo mam teraz w głowie, gdzie ja mogę to oddać, odesłać. Wiem, że są dni np. na odpady bardzo duże, gabarytowe, u nas w Warszawie raz na jakiś czas zgłasza się i pod blok przyjeżdżają, ale po telefon komórkowy trochę jest ciężko, żeby do nich zadzwonić – mówi uczestniczka pierwszej edycji „Projektu Lady”.
Marta Tomczak uważa, że selektywna zbiórka i przekazywanie elektrośmieci w odpowiednie miejsca dla tzw. przeciętnego Kowalskiego są trudne i niewygodne.
– Z tego, co wiem, to też w dużych centrach handlowych są punkty, gdzie można to oddać. Ale składuję to, bo z jednym telefonem jednak czy z dwoma ciężko chodzić po całym centrum handlowym, żeby to oddać. Więc mam nadzieję, że ja to po prostu poskładam i oddam później. Może gdyby było więcej takich punktów, ale z drugiej strony to też jest małe, więc zaśmiecać kolejnym dużym koszem na śmieci? Nie mam pojęcia, może coś trzeba by było wymyślić – mówi.
Do zanieczyszczania środowiska w dużej mierze przyczynia się przemysł odzieżowy. Co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone, lądują na śmietniku. By być eko, warto więc także powstrzymywać się od nieprzemyślanych i niepotrzebnych zakupów.
– Ograniczam się z zakupami ubrań, bo mam wiedzę, że częste wymienianie odzieży też wpływa na środowisko. To, że np. coś nie jest skórzane, nie wydaje się wbrew pozorom bardziej ekologiczne, nie lubię akurat zwierzęcych dodatków czy butów, raczej noszę wszystko, staram się plastikowe, bo mi szkoda zwierząt. Aczkolwiek słyszałam, że wyprodukowanie jednej pary dżinsów, te wszystkie odpady, zanieczyszczanie wody tymi wszystkimi barwnikami, też jest bardzo złe. Więc przyznaję, może też trochę z tego względu, że nie za bardzo mam czas, ale staram się jednak mieć fajne, porządne rzeczy, ale nie mieć całej szafy. Mieszczę się w szafie metr pięćdziesiąt i nie mam za wiele rzeczy – mówi Marta Tomczak.
Jeśli jednak coś jej czasami z tej szafy wypada, jest za małe czy też niemodne, to nie wyrzuca tej rzeczy na śmietnik, tyko próbuje sprzedać w sieci. Jej zdaniem dobrym pomysłem jest również recykling.
– Jest teraz taka mądra aplikacja Vinted i ja wkręciłam się w to trochę. Nawet muszę się przyznać, że sama kupiłam tam parę rzeczy i zbieram się do tego, żeby to po prostu ewentualnie, jeżeli się komuś faktycznie przyda, to za jakieś grosze niech to dostanie drugie życie. A inne rzeczy też staram się po prostu oddawać, jak tylko mogę, jeżeli się nadają, bo umówmy się, niektóre rzeczy też już się nie nadają – dodaje uczestniczka pierwszej edycji „Projektu Lady”.
Czytaj także
- 2025-01-27: Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
- 2025-01-22: Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
- 2025-01-10: Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Jestem dumny z tego, jaki teraz jestem. Mam przy boku osobę, która ma na mnie bardzo dobry wpływ
Były piłkarz przyznaje, że po narodzinach córki Antosi w jego życiu dużo się zmieniło. Wszystko, co teraz robi, jest bowiem podporządkowane potrzebom i rozwojowi córeczki. Kilka miesięcy temu Jakub Rzeźniczak i jego żona Paulina podjęli decyzję o przeprowadzce z Kołobrzegu do Warszawy. Teraz natomiast planują imprezę urodzinową dziewczynki. Sportowiec podkreśla, że rodzina jest jego azylem. Przeszłość oddziela grubą kreską i zrobi wszystko, by nie popełnić już tych samych błędów.
Transport
Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
Pod względem liczby rejestracji nowych aut osobowych 2024 rok był drugim najlepszym wynikiem w historii. To był sprzedażowo dobry rok także dla koncernu Mercedes-Benz. Na polskim rynku sprzedaż wyniosła 26,3 tys. samochodów osobowych, co oznacza 38-proc. wzrost w ciągu roku. Mercedes jest też wśród liderów dostaw aut elektrycznych. Ze względu na rosnącą popularność tego segmentu producent w tym roku wprowadzi na rynek nowość – w pełni elektryczny model CLA.
Edukacja
Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
Większa interoperacyjność między medycyną cywilną i medycyną pola walki oraz kształtowanie gotowości do podejmowania szybkich decyzji w kryzysowych sytuacjach to jedne z fundamentów nowego modelu kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych. Ministerstwo Obrony Narodowej patronuje projektowi, w ramach którego model ten będzie wdrażany we współpracy między wojskiem, środowiskiem medycznym i uczelniami. Potrzeba zmian w tym zakresie jest dyktowana dynamiczną sytuacją geopolityczną.