Newsy

Podczas pierwszego lockdownu Polki bały się utraty pracy. Większość z nich ze strachu godziła się na mniejsze zarobki

2020-11-04  |  05:45

Fundacja Sukces Pisany Szminką przeanalizowała to, jak lockdown wpłynął na sytuację kobiet w Polsce. Okazało się, że większość Polek bała się utraty pracy z powodu pogłębiającego się kryzysu. Kobiety nierzadko łączyły powinności zawodowe z opieką nad rodziną, co doprowadzało do przepracowania, powodowało spadek energii oraz utratę motywacji. Olga Kozierowska, prezeska zarządu fundacji, zwraca uwagę, że przyczyną problemu był najczęściej nierówny podział obowiązków domowych pomiędzy partnerami.

– Niespełna 5 proc. kobiet straciło pracę podczas pandemii. Duży odsetek żeńskiej części społeczeństwa żył w lęku, że taka sytuacja wkrótce nastąpi.  Ponad 20 proc. kobiet spotkało się z obniżeniem wynagrodzenia. Ponadto na kobiety spadły obowiązki domowe. Stały się psycholożkami rodziny oraz nauczycielkami. Musiały zajmować się dużo większą liczbą spraw, co było niezwykle obciążające. W badaniu deklarowały, że pracują średnio 11 godzin dziennie – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Olga Kozierowska.

Prezeska zarządu Fundacji Sukces Pisany Szminką zaznacza, że dopóki równouprawnienie nie stanie się podstawą podziału domowych obowiązków, równości nie będzie widać również w biznesie. Kobiety stale będą bowiem obciążone codziennymi pracami. Natłok obowiązków blokuje kreatywność. Z kolei brak czasu na networkingowe spotkania nie pozwala budować sieci kontaktów, która jest niezwykle istotna.

– Decyzja o wyborze partnera jest bardzo ważna. Trzeba sprawdzić, jakie ma poglądy. Zapytać, czy uważa, że miejsce kobiety jest w kuchni, czy wręcz przeciwnie, że kobieta ma taką samą szansę i takie samo prawo, żeby realizować swoje ambicje. Jeżeli zwiążemy się z mężczyzną, który docenia równouprawnienie, jest duża szansa, że będziemy funkcjonować w związku partnerskim. Oczywiście wszystko zaczyna się od świadomości. Poprzez doświadczanie, proszenie o pomoc i zmianę możemy dużo osiągnąć. Często niestety nie umiemy prosić o pomoc – tłumaczy.    

W 2019 roku Parlament Europejski przyjął dyrektywę o work-life balance, która zakłada, że w krajach członkowskich UE wprowadzone zostaną dwumiesięczne urlopy tylko dla ojców. To oznacza, że najpóźniej więc w 2022 roku każdy ojciec będzie miał prawo do dwóch miesięcy urlopu ojcowskiego. Olga Kozierowska zwraca uwagę, że w ten sposób mężczyznom łatwiej będzie zrozumieć, jak wiele pracy wymagają wychowanie dzieci oraz codzienna opieka nad domem.

– Są regulacje prawne, które już niedługo pomogą kobietom w realizowaniu się zawodowo. Będą wprowadzone urlopy tacierzyńskie. Urlop macierzyński oraz rodzicielski biorą obecnie w 96 proc. kobiety. Jeżeli urlop całościowy zostanie skrócony i tylko mężczyźni będą mogli brać dodatkowe miesiące, pozwoli im to zrozumieć, na czym polega zajmowanie się dzieckiem i domem. Z kolei kobiety szybciej wrócą na rynek pracy. Badania pokazują, że rok przerwy powoduje mniej więcej dwa–trzy lata opóźnienia w awansie – zaznacza.

Prezeska zarządu Fundacji Sukces Pisany Szminką tłumaczy, że pandemia ukazała, z jak wieloma problemami na co dzień borykają się polskie rodziny. Kwarantanna w wielu przypadkach pogłębiła kryzysy.

– Dużym problemem podczas lockdownu była przemoc domowa. Najczęściej dotyczyła kobiet i dzieci. W Polsce wzrosła ilość spożycia alkoholu podczas pandemii. To bardzo duży problem, o którym się nie mówi. Statystyki, które są publikowane, nie pokazują skali problemu – zwraca uwagę.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Konsument

Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware

Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.

Psychologia

Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.